"Gdy ją kładłam, wyglądała na zdrową..." Zdruzgotana mama przestrzega przed powszechną chorobą

Joelle Hughes była przekonana, że kładzie do łóżeczka całkiem zdrowego malucha. Kiedy rano zajrzała do pokoju córeczki, okazało się, że dziecko nie żyje. Joelle postanowiła podzielić się swoją wstrząsającą historią, żeby zwrócić uwagę na problem szczepień przeciwko grypie.

Kiedy Joelle Hughes przykrywała swoją 16-miesięczną córeczkę do snu jak co wieczór, nie zauważyła, by z dzieckiem działo się coś złego - zachowywało się jak zazwyczaj, a jego wygląd nie zdradzał żadnych niepokojących oznak.

Jednak następnego dnia dziewczynka już się nie obudziła. Joelle nie rozumiała, czemu mała Lulabelle umarła - przecież poprzedniego dnia wyglądała na zdrową.

Niezauważalna grypa

Mama bardzo długo musiała czekać na odpowiedź na to, co tak naprawdę stało się z jej dzieckiem. Lulabelle zmarła w styczniu, a Joelle dopiero pod koniec marca opublikowała post, w którym napisała, że wreszcie patolodzy poinformowali ją o przyczynie zgonu córki. Jak się okazało, dziecko zmarło z powodu grypy. Prawdopodobnie tego wieczora, kiedy mama położyła Lulabelle do łóżeczka, u dziewczynki już zaczynała rozwijać się choroba. Przez noc grypa zaatakowała układ oddechowy, powodując u dziecka problemy z oddychaniem:

- Wreszcie dowiedzieliśmy się, co kryło się za śmiercią Lulabelle. Odczułam ulgę i jednocześnie jestem zdruzgotana, że to coś tak oczywistego przed czym można tak łatwo się uchronić i to właśnie jest powodem, dla którego zdecydowałam się podzielić swoją historią na Facebooku.

Groźniejszy przebieg u dzieci

Grypa u tak małych dzieci, takich jak 16-miesięczna Lulabelle, jest groźna, ponieważ ich układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty. Choroba u nich przebiega także gwałtowniej, niż u dorosłych - gorączka może pojawić się nagle i już od początku może być bardzo wysoka.

Apel mamy

Joelle apeluje do wszystkich mam, żeby szczególnie dbały o swoje dzieci w okresach, w których te bardziej niż zazwyczaj narażone są na kontakt z wirusem grypy. Pani Hughes przypomina rodzicom o szczepieniach. Sama żałuje, że nie zaszczepiła Lulabelle przeciw grypie - być może gdyby to zrobiła, córka wciąż byłaby z nią. 

To też może cię zainteresować:

Grypa czy przeziębienie?

Szczepić czy nie szczepić?

Gorączka u dziecka - jak reagować?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.