Nagranie z kamery pokazuje prawdziwe życie każdego rodzica i odwieczny problem - jak bezszelestnie wyjść z pokoju, aby dziecko się nie obudziło? Pomysłowa mama, Caryn Moriss, znalazła na to ciekawy sposób...
- Postanowiłam usiąść na podłodze obok łóżeczka syna, tak, aby mógł mnie wiedzieć. Po chwili zauważyłam, że zasnął, więc zsunęłam się delikatnie na podłogę i przesuwałam się w stronę drzwi. Po opuszczeniu pokoju byłam zbyt zdenerwowana, by wrócić i sprawdzić czy się nie obudził - mówi Caryn.
Mąż Caren - Tyron, filmik z niezwykłej ucieczki z dziecięcego pokoju udostępnił na swoim profilu na Facebooku. Post szybko podbił serca ludzi - obejrzało go ponad 14 milionów osób, a skomentowało prawie 45 tysięcy!
Tyron wyczyn żony komentuje słowami:
Najlepszą rzeczą w posiadaniu kamer w domu jest to, że możesz obejrzeć, jak twoja żona próbuje wyjść z pokoju syna, tuż po ułożeniu go w łóżeczku. Czasem musisz naprawdę użyć wyobraźni, by opuścić pokój. P.S. Kochanie, armia już wzywa Cię na szkolenie!
Wielu rodziców komentujących filmik państwa Moriss odnajduje w nim samych siebie: "To ja każdego wieczoru", "Niezwykły pomysł, który rozbawił mnie do łez", "Twój pomysł trzeba wypróbować", piszą. A Wam, jak się podoba?