"W rodzicielstwie nie ma żadnego spełnienia". Szokujące wyznanie ojca czwórki dzieci

Pewien ojciec napisał na forum Reddit post, w którym wyznał, że rodzicielstwo wygląda zupełnie inaczej, niż to sobie wyobrażał. Codzienność z rodziną stała się dla niego bardzo przytłaczająca.

Rodzicielstwo potrafi być ciężkie, ale w trudnych chwilach większość dorosłych zagryza zęby i po prostu stawia czoła przeciwnościom. Niektórzy jednak czują się najwyraźniej tak bardzo przytłoczeni spoczywającą na nich odpowiedzialnością, że woleliby wrócić do beztroskich czasów przed założeniem rodziny. Jednym z takich rodziców jest ojciec czwórki dzieci, który na forum Reddit napisał post pod pseudonimem Spangemonkee.

Kontrowersyjny post

Załamany tata wyznał, że przez 13 lat radził sobie ze wszystkimi rodzicielskimi wyzwaniami całkiem nieźle, ale obecnie czuje się wykończony posiadaniem dzieci:

Cały mój czas, całą energię i wszystkie pieniądze przeznaczam na moje dzieci [...] zero spełnienia.

Zawiedziony mężczyzna jakby spodziewał się, że codziennie rano będą go budziły fanfary, a dzieci będą czcić go za rodzicielski wysiłek:

Myślałem, że rodzicielstwo powinno wiązać się z nagrodą. Gdzie, do cholery, jest moja nagroda? Ostatni piątek spędziłem na sprzątaniu wymiocin. Sobota nie polegała na niczym innym, jak na słuchaniu jęczenia przez cały dzień. W niedzielę nie mogłem spędzić z żoną dwóch godzin, ponieważ nasza niania nie dała rady przyjść, a mojego nastoletniego dziecka przecież nie można niepokoić takimi rzeczami. 

Najgorsze dla umęczonego ojca jest to, że jego żona go nie rozumie. Oczywiście - przecież ona nie przeżywa dokładnie tego samego co on:

Moja żona przyjmuje to wszystko ze spokojem i nie potrafi zrozumieć, jak ja się czuję. Czuje się dotknięta, kiedy próbuję z nią o tym rozmawiać. Przez większość czasu nasze dzieci są naprawdę w porządku, ale ja czuję, że jestem na granicy wytrzymałości.

Dobre rady

Użytkownicy, którzy odpowiadali na komentarz Spangemonkee, uznali, że jednak powinien skontaktować się z psychologiem. Poradzili ojcu, żeby podzielił obowiązki z  żoną oraz stworzył plan obowiązków domowych. Ponadto sugerowali, że rodzice powinni wygospodarować więcej czasu dla siebie.

Być może to coś dało, bo w aktualizacji, jaką Spangemonkee dodał do swojego komentarza, znalazła się informacja, że... małżeństwo planuje kolejne dziecko!

Ojciec zapisał się też na golfa, żeby trochę odpocząć od dzieci. Raz w tygodniu chodzą z żoną na zajęcia jogi. Choć dzieci przejęły część domowych obowiązków, mężczyzna twierdzi, że wciąż jest ich przytłaczająco dużo.

Czy wpis Spangemonkee nie jest oznaką rodzącej się u niego depresji? Wyczerpany ojciec twierdzi, że nie ma czasu na załamywanie się:

Cierpiący na depresję?! Do diabła, chciałbym mieć czas, żeby cierpieć na depresję. Może znajdę jakiegoś terapeutę w pobliżu pracy i będę wpadał na sesje terapeutyczne w trakcie lunchu. Tymczasem zamierzam napić się alkoholu, wstawić pranie, podczas gdy dom będzie wypełniała twórczość początkujących muzyków.

To też może cię zainteresować:

"Odpoczynek? Polecam wazektomię lub celibat". 9 rodzin opowiada o weekendach, gdy ma się dzieci

Gdy nie ma dzieci w domu, to... 11 rzeczy, które robią rodzice, gdy mają dla siebie wolną chwilę [Z FORUM]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.