Nakarmiła piersią obce dziecko. Zamiast pochwał doczekała się wulgarnych komentarzy

Kiedy Rebecca Wanosik dostała SMS-a z prośbą o nakarmienie obcego dziecka, nie wahała się ani chwili. Kobieta uwieczniła moment karmienia na zdjęciu, które obok pozytywnych reakcji doczekało się wielu wulgarnych komentarzy.

Był piątek wieczór. Rebecca piekła ciasto, kiedy dostała nietypowego SMS-a. Jej przyjaciółka zapytała, czy kobieta zgodziłaby się nakarmić piersią obce dziecko. Choć prośba była nietypowa, Rebecca, matka sześciorga dzieci, nie odmówiła.

"Pytanie nr 7 w Konkursie "Czwarte urodziny quizów": Ile według Biblii zwierząt zabrał Mojżesz na Arkę?" Więcej >>

Niemowlę, które do tej pory karmione było tylko piersią, odmawiało jedzenia z butelki. Dziecko z każdą minutą traciło siły i stawało się coraz bardziej głodne. Kiedy Rebecca przytuliła do siebie malucha, ten natychmiast zaczął ssać jej pierś. Jednocześnie kobieta karmiła jedno ze swoich dzieci. Niemowlęta były spokojne i szczęśliwe, a wyjątkową chwilę Rebecca uwieczniła na zdjęciu, które jej mąż, Anthony, zamieścił na Facebooku.

"Może mnie też nakarmisz?"

Pani Wanosik powiedziała, że oprócz pozytywnych reakcji pod postem zaczęły się pojawiać obraźliwe wypowiedzi. Ludzie nazywali Rebeccę pedofilem, zostawiali też wulgarne wpisy, np. "Ooo, może mnie też nakarmisz?". Trzy dni po zamieszczeniu zdjęcia, które wywołało burzę wśród użytkowników, zespół Facebooka zdecydował się zablokować konto kobiety. Państwo Wanosik byli w szoku. Żeby odblokować swój profil, Rebecca musiała dostarczyć mnóstwo dokumentów, m.in. akt małżeństwa, licencję kosmetologa oraz... książeczkę wojskową. 

Kiedy jej profil znowu stał się aktywny, rozgoryczona Rebecca zamieściła krótkie oświadczenie pod wywołującym emocje zdjęciem:

Zrobiłam to, co, mam nadzieję, zrobiłyby inne osoby dla mojego dziecka w takiej sytuacji. Nakarmiłam obce dziecko. Byłam bardzo zaskoczona, że wielu ludzi uznało to za dziwaczne czy nienaturalne. To są piersi - służą do karmienia dzieci. Ponadto, na wypadek gdyby ktoś zapomniał, one są moje, więc jestem pewna, że mogę sama decydować, co z nimi zrobić. Bez względu na wszystko zrobiłam niesamowite zdjęcie karmienia piersią dwojga dzieci naraz i to pokazuje, że głodne maluchy nie dbają o nic - one po prostu chcą się najeść.

Tym razem pod postem pojawiło się wiele komentarzy, których autorzy docenili to, co zrobiła pani Wanosik. Użytkownicy uznali czyn kobiety za "niesamowity", a fotografię za "piękną". Oprócz pozytywnych komentarzy pojawiło się kilka negatywnych głosów, które jednak starały się być merytoryczne, a nie wulgarne. Jeden z komentujących napisał, że karmienie obcego dziecka może być niebezpieczne, ponieważ na malucha mogą przenieść się różne infekcje.

A Wy to oceniacie?

To też może cię zainteresować:

Urodziła się bez macicy, ale dziś ma synka. Zabieg, któremu ją poddano, jest jak z filmu science fiction

"Myślałam, że wyglądam ohydnie". Trenerka dzieli się nagraniem brzucha po ciąży [WIDEO]

 

Więcej o:
Copyright © Agora SA