Nagranie, na którym widać jak dzieci znęcają się nad psem: rzucają nim o ziemię i próbują siadać na przerażonego czworonoga, obiegło sieć w poniedziałek 14 kwietnia. Sprawa doczekała się szybkiej reakcji organizacji Animal Helper, czyli tzw. 112 dla zwierząt. - Otrzymaliśmy takie zgłoszenie od dwóch osób. Sprawę zgłosiliśmy do kartuskiej policji. My jesteśmy tylko organizacją, która informuje służby o zdarzeniach, dlatego nic nie możemy zrobić - wyjaśniła w rozmowie z portalem eska.pl operatorka Animal Helper.
Służby, które otrzymały zgłoszenie, także nie bagatelizowały sytuacji. - Otrzymaliśmy liczne wiadomości z informacją o filmiku, który ukazał się w mediach społecznościowych. (...) Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze, którzy rozpytali świadków tego zdarzenia, a następnie zabezpieczyli psa - wyjaśnili w mediach społecznościowych funkcjonariusze z KPP w Kartuzach.
Kartuscy mundurowi dodali także zdjęcia, na których widać, że szczenię jest już bezpieczne i zaopiekowane. - Piesek ma się dobrze. Początkowo został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, gdzie zdążył zadomowić się u naszego dyżurnego - wyjaśnili funkcjonariusze.
Cała sprawa poruszyła internautów, którzy postanowili ją skomentować. Pod facebookowym postem komendy nie brakuje wyrazów uznania dla służb, które szybko i stanowczo zareagowały na krzywdę zwierzęcia. "Piękna i mądra reakcja służb. Dziękujemy. Proszę rozważyć oprócz odebrania pieska działania, które mogłyby w jakikolwiek sposób nie dopuścić do podobnej sytuacji w tym domu", "Ta szybka reakcja i interwencja niech będzie przykładem dla innych. Szacunek dla policji za wsparcie".
Komentujący wyrażali także nadzieję, że pies szybko znajdzie nowy, odpowiedzialny dom. Niektórzy z przymrużeniem oka sugerowali nawet, że "dyżurnemu bardzo do twarzy z tym pieskiem, i tak jakoś wygląda, jakby piesek widział w nim swojego człowieka".
Szczenię zostało przekazane pod opiekę OTOZ Animals w Kościerzynie. Obecnie czeka tam na nowy dom. Sprawą znęcania się nad psem przez dzieci, zajmie się natomist sąd rodzinny.
Jeśli widzimy, że zwierzęciu dzieje się krzywda, reagujmy. Takie sytuacje można zgłaszać m.in. przez aplikację Animal Helper. - Animal Helper to aplikacja, która ma na celu ratowanie zdrowia i życia zwierząt. Nie tylko skraca czas reakcji służb w przypadku zagrożenia życia, ale również pomaga zbudować prozwierzęce społeczeństwo, świadome i wyczulone na krzywdę wobec bezbronnych czworonogów - czytamy na stronie organizacji.
Jak to zrobić? Wystarczy zainstalować aplikację i w prosty sposób przejść przez krótki proces dokonywania zgłoszenia. Należy tam m.in. krótko opisać sytuację i podać lokalizację, by wolontariusze mogli odnaleźć cierpiące zwierzę. Aplikacja działa w kilku województwach. W miejscach, których nie obejmuje swoim zasięgiem, sytuacje dręczenia zwierząt można zgłaszać na policję lub do odpowiedniego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Można powiadomić także lokalne fundacje zajmujące się dobrem zwierząt.