• Link został skopiowany

Dzieci Karola Nawrockiego. Najstarszy syn poszedł w jego ślady. "Jest wyższy i przystojniejszy"

Jednym z tegorocznych kandydatów na prezydenta RP jest Karol Nawrocki. Polityk bardzo wcześnie się ożenił i wychował kilkoro dzieci. Co więcej, najstarsze z nich postanowiło pójść w ślady ojca i również aktywnie zajmować się polityką.
Karol Nawrocki
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Karol Nawrocki wraz z żoną Martą wychował troje dziecicórkę Katarzynę i dwóch synów, Antoniego i Daniela. Najstarszy z nich, Daniel, niedawno poszedł w ślady przybranego ojca i też zajmuje się polityką. Z jakim skutkiem? 

Zobacz wideo Marta Kaczyńska zaskoczyła na konferencji Nawrockiego. Zwróciła się do jego żony

Dzieci Karola Nawrockiego. Najstarszy syn poszedł w ślady ojca i też zajmuje się polityką

Obecnie syn Karola Nawrockiego, Daniel, ma 21 lat i w 2024 roku kandydował w wyborach samorządowych do Rady Miasta Gdańska. Nie zebrał wówczas wystarczająco liczby głosów, aby zdobyć mandat. Mimo to jego ojciec jest z niego dumny. 

1117 głosów – tyle głosów otrzymałem w wyborach do Rady Miasta Gdańska. Dziękuję. Niestety nie udało mi się zdobyć drugiego mandatu w moim okręgu, lecz co najważniejsze, udało mi się bliżej poznać Was, Mieszkańców

- napisał Daniel Nawrocki w mediach społecznościowych. Aktualnie 21-latek jest osiedlowym radnym, studiuje na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego i jest dziennikarzem "Gazety Morskiej". 

Daniel zajmuje się polityką jak ojciec. Przybrany, bo Nawrocki przyznał, że go usynowił

Niedawno Karol Nawrocki przyznał, że nie jest biologicznym ojcem najstarszego syna, Daniela. Istotnie, 21-latek jest synem poprzedniego partnera matki, Marty Nawrockiej, która urodziła go, mając 17 lat. 20-letni wówczas Karol Nawrocki usynowił chłopca. 

Gość jest ode mnie wyższy, przystojniejszy, zdolniejszy, a w moim wieku będzie też mądrzejszy, bo nie popełni tych samych błędów. 

- powiedział z dumą Karol Nawrocki o swoim najstarszym synu w jego 18 urodziny, cytowany przez serwis Polityka.pl.

Więcej o: