Media na całym świecie obiegło nagranie, na którym uwieczniono powrót do domu żołnierza Gwardii Narodowej Ukrainy. W progu domu czeka na niego mała córeczka. Nawołuje ojca, a kiedy go w końcu widzi, jej radości nie ma końca.
Piękny to widok i kojący w czasach kryzysu człowieczeństwa, jakiego jesteśmy świadkami. Nie dziwi więc fakt, że nagranie obejrzało dotąd prawie milion osób!
Kiedy patrzę na radość dziewczynki, nie umiem nie myśleć o tych wszystkich dzieciach, żonach, partnerkach, które tego nie doświadczą. Okrucieństwo zbiera swoje żniwa, w Ukrainie giną kolejni cywile, żołnierze. Wśród nich również kobiety oraz dzieci.
Kryzys humanitarny najdotkliwiej odczuwają dzieci, które z różnych względów zostały w Ukrainie. W ciemnych schronach, bez dostępu do wody i jedzenia, wśród huku bomb i ostrzeliwań.
Ukraińskie dzieci tracą życie, rodziców, domy. Według oficjalnych statystyk z Ukrainy uciekło przed wojną ponad 4 mln ludzi. Wojna wciąż trwa i nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć jej końca.