Dziewczynka napisała list do mamy, która zginęła w Borodziance. "Nigdy cię nie zapomnę"

Mama 9-letniej Galii zginęła w Borodziance. Dziewczynka napisała do niej wzruszający list, który jest nie tylko wyrazem wdzięczności za dzieciństwo, ale również deklaracją na przyszłość. Jej słowa pokazują, z jakim dramatem muszą mierzyć się ukraińskie dzieci.

Więcej wiadomości na temat wojny w Ukrainie przeczytasz na Gazeta.pl.

Odkąd 24 lutego rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, mieszkańcy Borodzianki, nieustannie słyszeli strzały i eksplozje. Miasto zostało zajęte przez Rosjan, a kiedy wyzwolono je spod okupacji 1 kwietnia, nie przypominało swojego wyglądu sprzed wojny. Zastano tam ruiny budynków, mieszkań i sklepów. Co najmniej 26 osób zmarło, a 200 zaginęło. Jedną z ofiar jest mama 9-letniej Galii.

Zobacz wideo Borodzianka. Ratownicy przeszukują gruzy w poszukiwaniu ciał

Dziewczynka napisała list do mamy, która zginęła w Borodziance

Były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Anton Herashchenko opublikował na Twitterze zdjęcie napisanego dziecięcym pismem listu. Jego autorką jest 9-letnia Galia, której mama zginęła w Borodziance. Jej słowa łamią serce.

Dziewięciolatka rozpoczęła swój list od podziękowania mamie za dzieciństwo i dziewięć lat swojego życia. "Jeśli uważasz, że wychowywałaś mnie bez żadnego konkretnego celu, nie masz racji" - podkreśliła. Następnie dodała:

Mamo, jesteś najlepszą mamą na całym świecie. Nigdy cię nie zapomnę. Mam nadzieję, że trafisz do nieba i będziesz tam szczęśliwa. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby być dobrym człowiekiem i również trafić do nieba. Do zobaczenia!
Więcej o: