Atak Rosji na Ukrainę wstrząsnął całym światem. Wiele kobiet z dziećmi oraz osób starszych ruszyło wówczas w stronę zachodniej granicy, by szukać schronienia w Polsce. Polacy zaangażowali się w pomoc uchodźcom. Zaczęli organizować różnego rodzaju zbiórki, zaoferowali przyjezdnym przejazd oraz nocleg. Państwo obiecało zapewnić Ukraińcom i Ukrainkom darmową opiekę zdrowotną i zagwarantować dzieciom uchodźców możliwość nauki w polskich szkołach. Okazuje się, że część przyjezdnych zatrzymało się w jednej z rezydencji prezydenckich. Właśnie tam odwiedziła ich pierwsza dama.
Więcej artykułów dotyczących sytuacji w Ukrainie przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Do spotkania doszło w środę 9 marca. Jak opisano na oficjalnej stronie prezydent.pl, Agata Korhnauser-Duda przywitała panie w Polsce i wyraziła nadzieję, aby mimo przykrych okoliczności, zaznały tu spokoju.
Trzymajmy się razem, bo razem jesteśmy silni! Polska będzie robić wszystko, by pomóc.
- mówiła.
Kobiety, które schroniły się w naszym kraju przed wojną opowiedziały pierwszej damie o swoich przeżyciach. Małżonka prezydenta zapewniła je o staraniach polskich służb, wolontariuszy, organizacji, stowarzyszeń oraz ludzi dobrej woli, którzy postanowili pomóc przyjezdnych. Zauważyła, że wsparcia Ukrainie udzielają także inne kraje i coraz więcej zagranicznych placówek medycznych przyjmuje chore dzieci. Agata Kornahuser-Duda mówiła również o możliwości zapisania ukraińskich dzieci do szkół, dzięki czemu będą mogły uczyć się języka i przebywać w gronie rówieśników.
Zdjęcia z tego wydarzenia zostały opublikowane także na profilu na Instagramie pierwszej damy.
Spotkanie z ukraińskimi mamami, które wraz z dziećmi znalazły bezpieczne schronienie w jednej z prezydenckich rezydencji udostępnionych uchodźcom z Ukrainy. Trzymajmy się razem, bo razem jesteśmy silni! Polska będzie robić wszystko, by pomóc!
- opisano fotografie.