Ogromny stres sprawia, że Ukrainki rodzą przedwcześnie. Polskie fundacje reagują

Środki higieniczne, podpaski, pieluchy, płynne mleko - tego dramatycznie potrzebują szpitale położnicze w Ukrainie. Pomimo wszystko rodzą się tam dzieci, a szpitale muszą funkcjonować w każdych warunkach. W pomoc kobietom w ciąży w Ukrainie i tym, które w ostatnich dniach przyjechały do Polski, angażuje się m.in. Fundacja Rodzić po Ludzku.

Oksana mieszka w Polsce, w Ukrainie została jej rodzina. Kilka dni temu jej kuzynka urodziła w obwodzie kijowskim dziecko. Przy porodzie zabrakło anestezjologa, lekarzy tej specjalizacji brakuje w Ukrainie na porodówkach. Kuzynka Oksany miała szczęście, bo poród przebiegł bez komplikacji, niepotrzebne było cesarskie cięcie. Dziecko urodziło się zdrowe.

Wiktoria ma rodzinę w Terespolu. Jej siostra jest w ciąży, ale podjęła decyzję, że zostanie w Ukrainie i tam urodzi. Nie chce zostawiać rodziców i męża.

Odziały położnicze w Ukrainie muszą pracować w każdych warunkach

Kilka dni temu dr Bakszeew ukraiński ginekolog-położnik, szef kliniki ginekologiczno-położniczej w jednym ze szpitali w Kijowie, udostępnił na Facebooku zdjęcia swojego oddziału położniczego, który przeniósł się do schronu. Dr Bakszeew w jednym ze swoich postów pisał o tytanicznej pracy, jaką wykonują położne w jego szpitalu, o tym, że bez nich, ich odwagi, doświadczenia i umiejętności pracy w każdych warunkach, oddział nie przetrwałby.

Fundacja Rodzić po Ludzku na stronie internetowej i profilu w serwisie społecznościowym apeluje o pomoc dla kobiet w ciąży, które żyją, rodzą i będą rodziły w Ukrainie. Tam brakuje podpasek, pieluch, środków higieny osobistej, mleka dla wcześniaków i noworodków.

Prof. dr hab. n. med. Maria Borszewska-Kornacka, prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego, od lat współpracuje z Koalicją dla Wcześniaka. Pediatra zorganizowała pomoc dla dwóch ukraińskich szpitali położniczych we Lwowie i Iwano-Frankowsku, w których na świat przychodzą wcześniaki. Do szpitali zostało dostarczone mleko płynne dla wcześniaków, mleko w proszku, środki higieniczne.

Profesor za pośrednictwem profilu Koalicji dla Wcześniaka dziękowała ludziom, którzy zaangażowali się w pomoc wcześniakom urodzonym w Ukrainie:

"To był sprint. Szybki bieg to też podstawowy sprzęt, a maraton to odbudowanie oddziałów intensywnej terapii noworodka" - czytamy.

Ogromny stres może przyczynić się do poronienia

Polską granicę z Ukrainą przekraczają przede wszystkim kobiety z dziećmi. Wśród nich są kobiety w ciąży, które zaraz będą potrzebowały w Polsce pomocy medycznej.

Koalicja dla Wcześniaka uwrażliwia, aby szczególną pomoc kierować w stronę kobiet w ciąży. Ogromny stres, jaki teraz przeżywają, trudne warunki podróży, mogą przyczynić się do przedwczesnych porodów i do poronień.

W jednym z postów Koalicji czytamy o tym, że wcześniaki urodzone przez uciekające przed wojną kobiety już przychodzą na świat w polskich szpitalach:

"Niestety, również dochodzi do poronień na skutek stresu. Nasza Fundacja uruchamia bezpłatny program wsparcia z psychologami, terapeutami, mówiącymi po ukraińsku i rosyjsku, którzy wesprą psychicznie potrzebujące ofiary wojny. Wystarczy kontakt na prive fundacji, a my będziemy działać".

Jedenasty dzień agresji Rosji na Ukrainę. Matka z dziećmi na przejściu granicznym Polski z Ukrainą.Jedenasty dzień agresji Rosji na Ukrainę. Matka z dziećmi na przejściu granicznym Polski z Ukrainą. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl

Warszawski Instytut Matki i Dziecka opublikował na swojej stronie internetowej najważniejsze informacje dla kobiet w ciąży w języku ukraińskim. Tam można przeczytać m.in. o tym, że pomoc kobietom z Ukrainy jest świadczona w szpitalu nieodpłatnie.

Margo Sikora Borecka, specjalistka d.s. komunikacji zewnętrznej, a także specjalistka d.s. opieki okołoporodowej z Fundacji Rodzić po Ludzku, opowiedziała nam o tym, w jaki sposób Fundacja angażuje się w pomoc kobietom w ciąży w Ukrainie i tym, które przyjeżdżają do Polski:

- Jesteśmy w kontakcie z innymi organizacjami pozarządowymi, które znają sytuację na porodówkach w Ukrainie, wspierają tam kobiety i lekarzy. Pomagamy w organizacji transportu potrzebnych materiałów do Ukrainy - mówi działaczka Fundacji i kontynuuje:

 - W Polsce organizujemy wsparcie dla kobiet z Ukrainy, które są w okresie okołoporodowym, również od strony systemowej - mając też na uwadze wsparcie i rozwiązania długofalowe. Naciskamy na Ministerstwo Zdrowia o sprawne przygotowanie rozwiązań. Tłumaczymy na język ukraiński m.in. potrzebne dokumenty i informacje o opiece okołoporodowej w Polsce, poradnik dla matek z Ukrainy, które niebawem opublikujemy na naszej stronie.

Sikora Borecka przypomina też, że Fundacja Rodzić po Ludzku działa i pracuje na rzecz wszystkich kobiet:

- Kontynuujemy nasze dotychczasowe działania, aby wszystkie kobiety, które rodzą w Polsce, rodziły godnie.

Fundacja Rodzić po Ludzki na swojej stronie publikuje i cały czas uaktualnia bazę położnych, lekarzy, placówek, które nieodpłatnie udzielają pomocy medycznej kobietom w ciąży, które przyjechały do Polski z Ukrainy. Baza położnych i lekarzy dla kobiet z Ukrainy tutaj

Więcej o:
Copyright © Agora SA