Rodzice mistrzami obciachu? 20 żenujących zachowań

Dzieci ułożyły listę 20. najbardziej krępujących zachowań swoich rodziców. Czy coś brzmi znajomo? Jeśli tak, pora to zmienić!

14 razy w tygodniu? Auć!

Comedy Central UK zapytało 2 tys. dzieci o to, co najbardziej zawstydza ich w zachowaniu rodziców. Okazało się, że rumieniec zażenowania z powodu czegoś, co ich rodzic powiedział lub zrobił, pojawia się na twarzach dzieci średnio dwa razy dziennie. Sporo. Na dodatek 72 proc. ankietowanych dzieciaków uznało, że rodzicom sprawia przyjemność zawstydzanie ich przed innymi ludźmi. Może to pora na małą autorefleksję, przecież nie chcemy robić dzieciom obciachu, prawda?

Daj buziaka!

Absolutnie najgorsze jest - zdaniem dzieci - całowanie i przytulanie ich w miejscach publicznych, zwłaszcza, gdy widzą to inni. Naprawdę niefajnie jest także wtedy, gdy opowiadamy ludziom różne "zabawne" historie z dzieciństwa naszych latorośli - my uważamy, że to urocze, a one są tym zwyczajnie zawstydzone!

Gwiazdy estrady

Jeśli nie chcesz, żeby twoje dziecko się ciebie wstydziło, nie śpiewaj publicznie. Dotyczy to także śpiewania przy otwartym oknie w samochodzie, kiedy podwozisz gdzieś swoje dziecko (w tej sytuacji nie wykrzykuj tez niczego przez okno, nie wołaj, tylko zachowaj pełną godności i dystansu ciszę... - podpowiadają dzieci).

Ślina wszystko wyczyści?

Naprawdę pół biedy, jeśli weźmiemy chusteczkę, żeby zmyć dziecku kurz z nosa, ale ślinienie palca, żeby wyczyścić buzię dziecka? Okropne! Wiem o tym doskonale, bo moja mama też tak czasami robiła - nienawidziłam tego, więc w ogóle się współczesnym dzieciakom nie dziwię.

I jeszcze pora odpuścić sobie komentarze w stylu: "nie popisuj się". Mówiąc coś takiego do dziecka przy jego rówieśnikach, mocno je zawstydzamy.

Jak oni tańczą?

Kolejna sprawa dotyczy tańca. Niestety, dzieciaki uważają, że rodzice tańczący w miejscach publicznych to taki sam obciach, jak rodzice śpiewający na głos. Powstrzymajmy się też przed zwracaniem dziecku uwagi na niewłaściwe zachowanie w miejscach publicznych - to też jest dla nich krępujące.

Błazeńskie ciuchy

Dzieci są także zawstydzone, kiedy ubieramy się zbyt młodzieżowo, zbyt "lansersko" i na luzie. Jest im też głupio, kiedy narzekamy w restauracjach i sklepach. Cóż, niełatwo być rodzicem...

"Traktuje mnie jak dziecko"

Częstą skargą nastolatków, które wzięły udział w badaniu było także to, że traktujemy je jak małe dzieci (a one czują się już dorośle!), a na dodatek przy wszystkich zwracamy się do nich pieszczotliwymi zdrobnieniami.

"Zobacz, jaki jestem fajny!"

Ciuchy, które są zbyt "cool" odpadają, ale niedobrze jest też, kiedy ubieramy się zbyt staroświecko - to też nie podoba się naszym dzieciom. Wstydzą się też za nas, kiedy usiłujemy być bardzo fajni przy ich kolegach. Uważają, że to bardzo krępujące.

Zdjęcia na fejsie? Nie!

Podążając tropem obciachowych sytuacji, pamiętajmy by nie trzymać naszych nastolatków za rękę na spacerze i pod żadnym pozorem nie wrzucać ich zdjęć na Facebooka! Naprawdę tego nie lubią!

Szanowanie prywatności

Nastolatki lubią być same w domu ze swoimi znajomymi, nasze towarzystwo jest dla nich w takiej sytuacji nie tylko niepożądane, ale i krępujące. Średnio podoba im się też, kiedy robimy zakupy w ciuchlandach i sklepach z używanymi rzeczami oraz kiedy próbujemy się w sklepach targować o cenę.

Taki śliczny dzidziuś!

I absolutnie, pod żadnym pozorem, nie pokazujcie kolegom i koleżankom waszych dzieci ich zdjęć z dzieciństwa. No chyba, że wasze dzieci mają rację, twierdząc, że naprawdę lubicie wprawiać swoje dzieci w zakłopotanie!

Nie wiem jak Wy, ale ja po przeczytaniu tej listy pomyślałam sobie, że bycie rodzicem jest jednak trudniejsze niż przypuszczałam...

Więcej o:
Copyright © Agora SA