Ba! Nie obejrzycie też dramatu psychologicznego, ani nawet romantycznej komedii. Możecie co najwyżej liczyć na film familijny lub kreskówki. A już na pewno bezwzględnie możecie zapomnieć o leniwym popołudniu, niedzielnym czy nie. Takie dni to przeszłość.
...odsypiając piątkowe szaleństwa w klubie. W ogóle zrezygnujecie z nocnych eskapad i zauważycie, że bycie rodzicem jest dużo łatwiejsze bez kaca. Zapomnicie też o byciu na bieżąco z nowymi, ekscytującymi miejscówkami w mieście, chyba że zaliczacie do nich rodzinne kawiarnie i sale zabaw.
Masz słabość do torebek? Rozejrzyj się za dużymi torbami, bo te modne maleństwa nie pomieszczą wszystkich Absolutnie Niezbędnych Rzeczy: pieluch, chusteczek, kremów, ubrań na zmianę, słoiczków z jedzeniem, łyżeczek, podgrzewaczy, smoczków, kolorowanek, kredek spinek... Pomyślisz za to, że plecaki i walizki na kółkach są naprawdę wygodne. "Wygodny" i "praktyczny" - to teraz twoje ulubione przymiotniki.
Zarywacie noce czytając wciągające książki? Dobra wiadomość jest taka, że z dzieckiem u boku też będziecie je zarywać, więc teoretycznie ten aspekt waszego życia się nie zmieni. Różnica polega na tym, że nie będziecie spać, bo dziecko będzie płakać, wołać o jedzenie, wymagać zmiany pieluchy, włazić wam do łóżka, kopać w plecy, spać na waszych głowach, czasem wymiotować lub zanosić się kaszlem. Właściwie możecie w ogóle zapomnieć o wysypianiu się i kończeniu książki w jednym podejściu! Sypialnia to już zupełnie inne miejsce.
Białe ściany, białe meble, designerskie przedmioty, minimalizm i idealny porządek - rozejrzyj się, już niedługo dołączą pudła na zabawki - puste, bo kolorowy plastik zaleje podłogę, stół, łóżko i każdy cm2 powierzchni. Bohomazy flamastrem na ścianach i drzwiach, arcydzieła plastyczne utrzymane w gatunku "art naive" na lodówce, a zimą efektowne dekoracje w postaci butelek syropów, maści rozgrzewających i kropli do nosa - oto wystrój rodzinnego wnętrza!
Skok na bungee nad akwarium pełnym wygłodniałych piranii możecie obejrzeć w telewizji. Jako rodzice musicie być odpowiedzialni i rozważni. Adrenalinę będzie wam za to podnosić kichające niemowlę lub wrzask zbuntowanego dwulatka. Ten rodzaj dreszczyku też bywa ekstremalny!
Właściwie w ogóle możecie zapomnieć o samotności w łazience. Nawet jeśli się w niej zamkniecie na klucz, gwarantujemy, że dziecko będzie krzyczeć, wołać was, szarpać za klamkę i rzucać się na drzwi. Jeśli nikogo innego nie ma w domu, niemowlaka musicie wziąć ze sobą - pewnie będzie w leżaczku i pewnie będzie płakać domagając się jedzenia, bez względu na to, że był nakarmiony 5 minut wcześniej. Szybki prysznic - oto wasza nowa rzeczywistość. Ewentualnie kąpiel z gumowymi kaczuszkami, nakręcanymi łódkami i z wpatrzonym w was dzieckiem (jego ręce obowiązkowo zanurzone po łokcie w wodzie!)...
O ile nie macie pod ręką kogoś, kto zabierze wasze dziecko na spacer, możecie zapomnieć o ciszy w mieszkaniu. Może do teraz słuchaliście ciężkiego gitarowego rocka na pełny regulator, ale po jakimś czasie w roli rodziców zauważycie, że naprawdę nie tęsknicie za hałasem, a cisza to największe dobro ludzkości. I sen oczywiście, nie zapominajmy o śnie!
Jeśli do tej pory lubiliście spontaniczne wypady, kupowanie biletów lotniczych rano i wylot wieczorem tego samego dnia, podróże z plecakiem po odludnych zakątkach Azji, nastawcie się na to, że takie eskapady musicie odłożyć na czas nieokreślony. Może warto zaprenumerować periodyk o podróżach lub zakupić pakiet filmów podróżniczych - tyle tylko, że i tak nie będziecie mieli czasu ich czytać i oglądać.
Myślicie, że ten kilkulatek rzucający się z wrzaskiem na podłogę w sklepie jest źle wychowany? Posyłacie jego rodzicom pełne dezaprobaty spojrzenie? To także już przeszłość, teraz to wy jesteście tymi rodzicami, a wijące się w histerii dziecko jest wasze. Nie przeszkadzają wam już nawet płaczące dzieci w restauracjach. Jesteście pełni współczucia i zrozumienia.
I nawet jeśli czasem zatęsknicie za tymi wszystkimi rzeczami, to wiecie, że i tak wygraliście los na loterii, bo jest cała masa wspaniałych rzeczy, których nie doświadczylibyście bez swojego dziecka.