Fotografują kobiety karmiące piersią w centrum Warszawy. Na dworcu, w windzie, a nawet w kościele

Kobiety karmiące piersią w miejscach publicznych często czują się bardzo niekomfortowo. Sesja zdjęciowa wykonana w centrum Warszawy ma przekonać je, że to jak najbardziej naturalna czynność, której nie muszą się wstydzić.
Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

Fotografują kobiety karmiące piersią w centrum Warszawy. Na dworcu, w windzie, a nawet w kościele

Kobiety karmiące piersią w miejscach publicznych często czują się bardzo niekomfortowo. Sesja zdjęciowa wykonana w centrum Warszawy ma przekonać je, że to jak najbardziej naturalna czynność, której nie muszą się wstydzić.

Karmienie piersią jest w ostatnich latach tematem licznych dyskusji. Mimo że zdaniem WHO to najlepszy sposób karmienia niemowląt i małych dzieci, często wzbudza spore emocje. Zwłaszcza gdy kobieta robi to poza swoim mieszkaniem.

Fotografka Irmina Walczak wraz z mężem Sávio Freire postanowili przyczynić się do poprawy sytuacji wszystkich kobiet, które w trakcie karmienia nie czują się komfortowo. W projekcie Anytime Anywhere mamy karmiące piersią pokazują się w różnych miejscach w centrum Warszawy - m.in. na Dworcu Centralnym, Placu Grzybowskim, na Bulwarach Wiślanych, a także w jednym z kościołów.

Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

Kim są bohaterki projektu?

Kobiety, które pozują do zdjęć to wolontariuszki, które zgłosiły się do twórców projektu, w odpowiedzi na zaproszenia opublikowane w prasie, na portalach i w mediach społecznościowych.

- Część z nich pisze o trudnościach, jakie napotyka w okresie karmienia, o braku wsparcia. Inne mówią, że nigdy nie słyszały złego słowa, ale solidaryzują się z innymi kobietami, które opowiadają o niemiłych, krepujących incydentach - powiedziała nam autorka zdjęć Irmina Walczak.

Zobacz także: Mama pokazuje, jak odciąga mleko z piersi. Udowadnia, że każda metoda karmienia jest dobra [ZDJĘCIA]

Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

Reakcje mieszkańców Warszawy

Sesje zdjęciowe odbyły się w centrum Warszawy. Obserwowali je więc mieszkańcy miasta.

- Osoby spotykane w miejscach sesji były na ogół bardzo przychylne. Większość wyrażała aprobatę dla projektu i z chęcią statystowała scenom - powiedziała nam Irmina Walczak. - Problematyczne były jednak miejsca prywatne do użytku publicznego. Większość ich właścicieli nie wyraża zgody na zdjęcia. Nie chcą się pozycjonować - dodaje fotografka.

Zobacz także: Karmiące pokazują nieprzyjemne komentarze, które słyszą.'Czy mogłabyś przenieść się do łazienki?' [ZDJĘCIA]

Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

Zdjęcie w kościele

Jedno ze zdjęć robi szczególne wrażenie. Zostało wykonane w Kościele Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.

- Zaczęliśmy szukać parafii, w której taka akcja mogłaby ewentualnie przejść. Nie była to naturalna sytuacja: idziemy do kościoła, a kobieta karmi dziecko, które jest głodne - powiedziała w rozmowie z 'Gazetą Wyborczą' autorka projektu.

Zobacz także: Karmiąca mama jest obrzydliwa, a modelka z dużym dekoltem sexy? Prosty eksperyment obnaża hipokryzję

Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

Odważne i pewne siebie

Bohaterki zdjęć są pewne siebie i odważnie patrzą w obiektyw. To inaczej niż w normalnym życiu. Karmiące mamy zazwyczaj chcą uniknąć kontaktu ze światem zewnętrznym - unikają spojrzeń, chowają się pod chustkami. Projekt ma je przekonać, że w trakcie karmienia dziecka piersią w miejscu publicznym, nie muszą tracić swojej pewności siebie, gdyż mają do tej czynności pełne prawo.

Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

"Matki w Brazylii boją się wyjmować pierś w miejscach publicznych"

Warto wspomnieć, że warszawskie zdjęcia są drugą odsłoną projektu. Jego pierwsza część została zrealizowana w stolicy Brazylii.

Jak przyznała w jednej z rozmów Irmina Walczak, w brazylijskiej edycji akcji skupiono się na problemie strachu. - Matki w Brazylii boją się wyjmować pierś w miejscach publicznych, bo spotykają się z dyskomfortem. Mężczyźni nie mają tam oporów, żeby patrzeć na kobietę, kiedy ta karmi dziecko. I sugerują wiele swoimi spojrzeniami. Seksualizują ten akt, są natarczywi. A to stwarza poczucie zagrożenia - powiedziała fotografka.

Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

Brak swobody mimo gwarancji prawnych

Jak podkreślają autorzy akcji, w odróżnieniu od brazylijskich sesji, które poruszały kwestię zagrożenia, polska edycja ma zwrócić uwagę na problem karmienia na żądanie. Większość karmiących Polek skarży się, że w naszym kraju, mimo gwarancji prawnych, karmienie w miejscach publicznych, jest nadal uznawane za niestosowane. Przez to kobiety często spotykają się z krytyką i seksistowskimi komentarzami.

Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Projekt nazywa się 'Anytime Anywhere'. Brazylijska edycja miała nazwę 'Mamaco no Espaco'. Irmina Walczak Savio Freire

Kolejny projekt małżeństwa

Twórcy akcji Irmina Walczak i jej mąż Brazylijczyk Sávio Freire są rodzicami dwójki dzieci. Wydali wspólnie w Brazylii m.in. album o wolnym dzieciństwie. W 2016 roku byli finalistami prestiżowego LensCulture Portraits Award.

Więcej na temat projektu Anytime Anywhere przeczytasz TUTAJ.

Zobacz także: Butelką czy piersią, ważne, że 'najedzony'. Ta fotografka pokazuje, ze każdy sposób karmienia jest dobry [ZDJĘCIA]

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.