Tatuaże kiedyś kojarzyły się z więźniami. Teraz coraz więcej osób uważa je za sztukę. Tatuują się wszyscy - młodzi i starsi. Okazji jest wiele, powodów jeszcze więcej. A te, których inspiracją jest nasze dziecko?
Zaciekawił nas pewien powoli rosnący trend na robienie tatuaży, których impulsem są nasze dzieci. Narodziny, pierwsze kroki, czy nawet śmierć. Form i symboli jest nieskończenie wiele. Czekamy na wasze opinie. Co sądzicie o takim rodzaju upamiętnienia radosnych lub tragicznych chwil związanych z dziećmi?
Dziecięce obrazki jako tatuaż:
To stanowczo najczęściej z pojawiających się motywów:
Bardzo symboliczne i naszym zdaniem bardzo ładne. Mała grafika, a mówi więcej niż tysiąc słów:
Ile osób, tyle pomysłów. Bardzo często pojawiają się same daty, bez dodatkowych motywów:
Mniej znaczy więcej?
Co najbardziej kojarzy się z nowo narodzonym dzieckiem? Smoczek! Ten tatuaż poza nim pokazuje jeszcze opaskę, którą bobas ma zaraz po narodzeniu. Warto pamiętać, że ten mały szkrab kiedyś dorośnie, a tatuaż teoretycznie jest na całe życie...
Mamy wrażenie, że ten motyw tatuuja sobie częściej rodzice rozpaczający po stracie dziecka, by w ten sposób mieć swoją pociechę wciąż "blisko". Oddać czyjeś rysy twarzy na skórze i realistycznie je przedstawić bywa bardzo trudno.