Maja tworzy niezwykłe zabawki i działa w Babińcu. Kiedyś pracowała za biurkiem. Dziś nadaje kształt dziecięcym fantazjom, szyjąc pluszaki na podstawie rysunków dzieci. Pomysł, by zająć się szyciem pluszaków według rysunków dzieci, od dawna chodził jej po głowie. Najpierw zaczęła szyć dla znajomych. Okazało się to tak ożywcze, świeże i inspirujące, że zdecydowała się pójść dalej tą drogą. Zaczęła szukać ciekawych materiałów, żeby pluszaki były bardziej interesujące. Teraz pluszowe zabawki powstają w pracowni prowadzonej przez Stowarzyszenie Babiniec, które założyła Maja. Ma ono działać na rzecz aktywizacji kobiet i przeciwdziałać ich wykluczeniu. Praca nad jednym pluszakiem zajmuje jej kilkanaście godzin. Zabawki mają 40-50 cm. Maja wciąż zachwyca się tym, jak nieograniczona jest wyobraźnia dzieci. Więcej informacji znajdziesz na stronach babiniec.org oraz facebook.com/ZabawkiInspirowaneRysunkamiDzieci
Poprzez platformę crowfundingową "Polak potrafi" Maja zebrała pieniądze, żeby uszyć pluszaki dla dzieci z Domu Dziecka w Gostyninie według ich rysunków.
Maję zaproszono do współpracy w konkursie IKEA "Pluszaki dla Edukacji". Wzięło w nim udział ponad 3 tys. dzieci. Maja "ożywiła" prace 20 polskich finalistów konkursu.
Pewnego dnia na Facebooku pojawił się apel - dziecko poszukiwało zgubionego słonika. Maja w ciągu jednej nocy uszyła przytulankę do złudzenia podobną do tej z ogłoszenia!