Foliowe torebki zabijają
Przyklejają się do twarzy maluchów, są wpychane przez nie do buzi - tylko w Wielkiej Brytanii w ostatnich latach udusiło się w ten sposób już 11 niemowląt
Rodzice chowają środki czystości, niebezpieczne narzędzia, małe elementy. Tymczasem zapominają, że śmiertelne niebezpieczeństwo czai się w zwykłych cienkich plastikowych torebkach, w które pakujemy zużyte pampersy, pieczywo czy owoce w supermarkecie. Na Wyspach już 11 maluchów zmarło po tym jak naciągnęły je sobie na twarz lub włożyły do buzi uniemożliwiając sobie oddychanie - ostrzega dziennik Daily Mail.
Lekkie i klejące są najgorsze
Największe zagrożenie stanowią delikatne, łatwo klejące się torebeczki na pieluchy, które są uważane za niezbędne akcesoria współczesnych rodziców. Do tego trzymane są często w pobliżu malucha podczas przewijania, bo muszą być zawsze pod ręką. Najgorzej jest zostawić je w pobliżu łóżeczka, kojca albo wózka, bo dziecko niezauważone może wyjąć torebeczkę i podczas zabawy istnieje duże ryzyko uduszenia.
Rodzicu uważaj na folię!
Specjaliści ostrzegają, że foliowe torebki bardzo szybko i łatwo mogą spowodować tragedię. Lekka plastikowa torebka szeleści i wzbudza olbrzymie zainteresowanie dziecka. Skutki tego mogą być tragiczne - klejąca folia przykleja się do buzi dziecka blokując mu dostęp powietrza a ono samo nie potrafi się od niej uwolnić. Poza tym nie wszyscy pamiętają, że dzieci automatycznie łapią rzeczy, które mają pod ręką i wpychają je do buzi. Dlatego NHS, instytucja będąca odpowiednikiem polskiego NFZ, wystosowała kampanię uświadamiającą rodzicom, że żadna foliowa torebka nie powinna się znaleźć w zasięgu wzroku a zwłaszcza rączki malucha. Apeluje się do rodziców, dziadków i opiekunów by chowali torebki foliowe, których używają, szczególnie te do pakowania zużytych pieluszek. Jeśli już muszą z nich korzystać, to powinni kupować je w rolce.
Zmienić prawo
Taka kampania to nie jedyne działania Brytyjczyków na rzecz uświadomienia rodzicom i opiekunom dzieci możliwych tragicznych konsekwencji pozostawienia foliowych torebek w pobliżu dzieci. Postanowili naciskać Komisję Europejską na zmianę prawa tak, aby zmieniła techniczne wymagania w stosunku do producentów takich torebek. Na ich opakowaniach powinny, ich zdaniem, znajdować się szczegółowe informacje przestrzegające rodziców przed niebezpieczeństwem zostawiania ich w pobliżu dziecka. Powinny być też pakowane w zbiorcze opakowania takie jak rolka a nie sprzedawane w pudełkach, które łatwo dzielą je na sztuki. Powinny być też wykonane z grubszego plastiku, trudniejszego do przechwycenia i włożenia do ust przez maluszka.
Co zrobić by uniknąć uduszenia?
Jak zapewnić dzieciom bezpieczeństwo? Plastikowe torebki wszelkiego rodzaju są ogromnie niebezpieczne i muszą być trzymane z dala od dzieci podobnie jak wszelkie środki chemiczne. Zostawiając dziecko samo, nawet na chwilę, zwróćcie uwagę czy taka torebeczka, na przykład na pieluchę, nie została przypadkiem w wózku czy łóżeczku niemowlaka czy małego dziecka.
Lekkie i klejące są najgorsze
Największe zagrożenie stanowią delikatne, łatwo klejące się torebeczki na pieluchy, które są uważane za niezbędne akcesoria współczesnych rodziców. Do tego trzymane są często w pobliżu malucha podczas przewijania, bo muszą być zawsze pod ręką. Najgorzej jest zostawić je w pobliżu łóżeczka, kojca albo wózka, bo dziecko niezauważone może wyjąć torebeczkę i podczas zabawy istnieje duże ryzyko uduszenia.
Rodzicu uważaj na folię!
Specjaliści ostrzegają, że foliowe torebki bardzo szybko i łatwo mogą spowodować tragedię. Lekka plastikowa torebka szeleści i wzbudza olbrzymie zainteresowanie dziecka. Skutki tego mogą być tragiczne - klejąca folia przykleja się do buzi dziecka blokując mu dostęp powietrza a ono samo nie potrafi się od niej uwolnić. Poza tym nie wszyscy pamiętają, że dzieci automatycznie łapią rzeczy, które mają pod ręką i wpychają je do buzi. Dlatego NHS, instytucja będąca odpowiednikiem polskiego NFZ, wystosowała kampanię uświadamiającą rodzicom, że żadna foliowa torebka nie powinna się znaleźć w zasięgu wzroku a zwłaszcza rączki malucha. Apeluje się do rodziców, dziadków i opiekunów by chowali torebki foliowe, których używają, szczególnie te do pakowania zużytych pieluszek. Jeśli już muszą z nich korzystać, to powinni kupować je w rolce.
Zmienić prawo
Taka kampania to nie jedyne działania Brytyjczyków na rzecz uświadomienia rodzicom i opiekunom dzieci możliwych tragicznych konsekwencji pozostawienia foliowych torebek w pobliżu dzieci. Postanowili naciskać Komisję Europejską na zmianę prawa tak, aby zmieniła techniczne wymagania w stosunku do producentów takich torebek. Na ich opakowaniach powinny, ich zdaniem, znajdować się szczegółowe informacje przestrzegające rodziców przed niebezpieczeństwem zostawiania ich w pobliżu dziecka. Powinny być też pakowane w zbiorcze opakowania takie jak rolka a nie sprzedawane w pudełkach, które łatwo dzielą je na sztuki. Powinny być też wykonane z grubszego plastiku, trudniejszego do przechwycenia i włożenia do ust przez maluszka.
Co zrobić by uniknąć uduszenia?
Jak zapewnić dzieciom bezpieczeństwo? Plastikowe torebki wszelkiego rodzaju są ogromnie niebezpieczne i muszą być trzymane z dala od dzieci podobnie jak wszelkie środki chemiczne. Zostawiając dziecko samo, nawet na chwilę, zwróćcie uwagę czy taka torebeczka, na przykład na pieluchę, nie została przypadkiem w wózku czy łóżeczku niemowlaka czy małego dziecka.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Szkoły zamknięte do końca roku szkolnego? Rodzice: To może wyrządzić dzieciom krzywdę
-
Kiedy zaczynają się wakacje? MEN: Dzisiaj trudno powiedzieć, jaką będziemy mieli sytuację w czerwcu w lipcu czy sierpniu
-
Mama 22 dzieci była w ciąży bez przerwy przez ponad 16 lat. "Najkrótszy poród trwał 45 minut"
-
Czy warto walczyć o powrót do szkoły? Sławomir Broniarz: Nie ma powodu, aby dla próbnej matury ryzykowali zdrowie
-
Kiedy wracamy do szkoły 2021? Andrusiewicz: "Na pewno teraz nie może zapaść decyzja o powrocie wszystkich dzieci do szkół"
- Płaskostopie - poznaj rodzaje i przyczyny deformacji, a także skuteczne ćwiczenia stóp
- Złudzenie optyczne, czyli jak mózg potrafi nas oszukać
- Alergia na roztocza - jakie są objawy i co można zrobić? Czy można się odczulić?
- Mama uczy córkę, że dziewictwo nie istnieje. Wideo obejrzało ponad 2 miliony ludzi. Ma w tym ważny powód
- "Sklepy cynamonowe" Brunona Schulza - szczegółowe streszczenie lektury i główne motywy