Niełatwo odpowiedzieć na Pani pytanie jednoznacznie. Na pewno dobrze się stało, że synek rok i 4 miesiące był z Panią. Pierwszy rok to najważniejszy czas w kształtowaniu się więzi i najlepiej, żeby wtedy dzieckiem opiekowała się mama albo inna jedna osoba. A więc mały na pewno ma dobry fundament.
Co możemy stwierdzić ponadto? Otóż to, że dziecko w tym wieku nie potrzebuje jeszcze kontaktów z rówieśnikami, a więc żłobek to nie jest coś dla dziecka, to raczej coś dla rodziców, którzy z ważnych powodów nie mogą się opiekować dzieckiem sami.
Są dzieci, które taki pobyt poza domem znoszą źle, i takie, które go znoszą nieźle. Proponuję, byście Państwo przytomnie, z dystansem na to popatrzyli i spróbowali ustalić, jak jest z waszym synkiem. Można na przykład dowiedzieć się, jak widzą to opiekunki dziecka ze żłobka. Gdy będzie już Pani miała taki ogląd sytuacji, wtedy warto zajrzeć w głąb siebie i zobaczyć, czego tak naprawdę się Pani boi, z czym trudno się Pani pogodzić, z jakimi uczuciami sobie Pani nie radzi.
Czasem warto spojrzeć na własne dzieciństwo i zastanowić się, czy to, co przeżywa Pani jako mama, nie ma jakiegoś związku z tym, co działo się, gdy była Pani dzieckiem. A jeśli dalej będzie tak trudno, warto pójść na konsultację psychologiczną i być może skorzystać z krótkiej psychoterapii.