To moje! Jak nauczyć dziecko dzielić się z innymi?

Dwulatek garnie się do innych dzieci, ale dzielenia się z nimi zabawkami i współpracy musi się dopiero nauczyć. Co może mu w tym pomóc?

Niemowlę nie potrafi dzielić się z innymi. Roczniak też nie wie, co to hojność. Jeśli daje komuś swoją własność, to nie z powodu empatii, tylko dlatego, że z samej czynności podawania czerpie przyjemność - to daje mu możliwość naśladowania mamy. W 2. roku życia dziecko wkracza w inny etap. "To moje!" powtarza co rusz. I nie chce się niczym dzielić. To czas, kiedy tworzy się tożsamość malucha. A poczucie własności jest jej ważnym aspektem. To wstęp do rozwijania świadomych dziecięcych upodobań - "Chcę tego, a nie tamtego", "Lubię tamto, a nie to". Zabawka trzymana w dłoni staje się w pewnym sensie częścią dziecka, daje mu poczucie niezależności i siły. A ponieważ malec żyje chwilą obecną, polecenie "pożycz" oznacza dla niego "oddaj na zawsze". Nie rozumie, że tę rzecz, która zniknie z jego oczu, kiedyś odzyska. Dopiero gdy maluch ma 2 i pół roku, zaczyna postrzegać inne dzieci jako potencjalnych kompanów zabawy. I powoli uczy się brać pod uwagę ich uczucia.

LEKCJA WRAŻLIWOŚCI

Gdy dwulatek nie chce się dzielić, zaproponuj: "Chodź, poszukamy razem czegoś, czym Jaś się może pobawić". Trzylatkowi możesz powiedzieć "Krzysiu, zobacz, Kasia też chce się pobawić tą koparką. Kiedy skończysz, pamiętaj, aby jej ją dać". W ten sposób uczysz swoje dziecko wrażliwości na potrzeby innych.

ĆWICZENIE CZYNI MISTRZA

Gdy oglądasz z dwulatkiem książkę, przewracaj jedną stronę, a on drugą. Wpierw ty ucałuj misia na dobranoc, potem dziecko. W ten sposób tworzycie miłe dla malca rytuały, dzięki którym uczy się, że można czymś się dzielić. Trzylatkowi pokaż, że można wspólnie osiągnąć jakiś cel. Możecie razem podlewać kwiaty, wypakowywać zakupy, budować wieżę z klocków. Czasem dawaj dziecku coś, czym może podzielić się z innymi dziećmi - np. herbatniki. Ale nie naciskaj, by to zrobiło.

POSZANOWANIE WŁASNOŚCI

Jeśli dziecko ma jakieś własne rzeczy, pamiętaj, aby pytać, czy możesz je pożyczyć. Nie bierz jego kredek ani książek bez pytania. Na placu zabaw czy podczas wizyt znajomych nie rozporządzaj zabawkami malca. Daj mu też szansę, by mógł powiedzieć "nie". Ma prawo nie chcieć pożyczyć swoich rzeczy. Upewnij się, że reszta rodziny też szanuje rzeczy dziecka. Maluch uczy się najlepiej poprzez naśladowanie i obserwowanie zachowań dorosłych. Jeśli wy będziecie się z nim dzielić i szanować jego rzeczy, i on szybciej się tego nauczy.

MANEWRY NA PLACU ZABAW

Często chodź z dzieckiem na plac zabaw. To świetna okazja do ćwiczenia umiejętności dzielenia się z innymi. Im więcej czasu dziecko będzie spędzać w grupie rówieśników, tym szybciej poczuje radość płynącą ze wspólnej zabawy. W prostych słowach wyjaśniaj maluchowi reguły korzystania z zabawek i sprzętów w parku: "Piaskownica jest dla wszystkich dzieci", "Nie wyrywaj innym zabawek". Ale nie denerwuj się, gdy nie zawsze się do nich stosuje. Z czasem będzie coraz lepiej. Na razie podpowiadaj dziecku, jak może się zachować: "Jeśli chcesz pożyczyć autko chłopca, spytaj, czy możesz", "Może dziewczynka pozwoli ci pobawić się łopatką, jeśli dasz jej do zabawy swoją foremkę?". Dwuipółlatkom można już zaproponować wspólną zabawę: "Może pobawicie się razem wywrotką? Janek może wsypywać piasek do środka, a Staś może go wozić".

PRZYGOTOWANIA PRZED WIZYTĄ GOŚCI

Uprzedź malucha, co się wydarzy. Powiedz np.: "Przyjdzie dziś do nas Kuba. Możliwe, że będzie się chciał bawić niektórymi twoimi zabawkami. Chodź, zobaczmy, co możesz mu pokazać". Wyjmijcie zabawki, których jest więcej i których starczy dla wszystkich: klocki, ubrania do przebierania się, kredki. Pamiętaj, że dziecko nie musi dzielić się wszystkim z gościem. Schowajcie wspólnie zabawki, które maluch chce zachować tylko dla siebie.

ZABAWA NA ZMIANĘ

Jeśli dziecko kurczowo trzyma swoje autko i nie chce go dać koledze, nie wywieraj presji, tylko zapewnij je, że dzielenie się nie oznacza oddawania na zawsze. Daj dziecku czas na podjęcie decyzji. Maluch potrzebuje często na to kilku minut. Zaproponuj, żeby dzieci wymieniały się zabawką co jakiś czas. W tym celu warto nastawić minutnik. W takich sytuacjach sprawdza się też duża klepsydra - dziecko, które czeka, może obserwować przesypujący się piasek, ucząc się przy okazji, czym jest czas.

MIŁE POCHWAŁY

Gdy maluch pozwoli koledze obejrzeć swoją zabawkę, powiedz np. "Jak miło, że pokazałeś Jasiowi auto". To uczy dziecko zauważać emocje innych. Nie wywierając presji, wspieramy malca i dajemy mu poczucie bezpieczeństwa. Maluchy dzielą się, gdy jest to element zabawy, np. wydzielają kolegom herbatniki. Warto to docenić. Powiedz np. "Fajnie, że dajesz dzieciom herbatniki, teraz one też ich spróbują". Dziecko zauważy, że może sprawić innym przyjemność.

UKOCHANY MIŚ POD OCHRONĄ

W przedszkolu ulubiona zabawka pełni często funkcję przenośnego systemu wsparcia dla dziecka. Gdy mamy nie ma obok, daje mu poczucie bezpieczeństwa. Warto więc zadbać, by malec mógł mieć ją przy sobie, gdy tego potrzebuje. I by nikt od niego nie wymagał, żeby dzielił się z kolegami ukochanym misiem.

UWAGA NA SŁOWA!

Jeśli dziecku trudno przychodzi dzielenie się, nie zmuszaj go ani nie nazywaj samolubem. Umiejętność ta powinna wynikać z pragnienia tworzenia dobrej relacji z drugim człowiekiem i chęci zrobienia mu przyjemności. Nie może się kojarzyć z przymusem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA