Jak budować bliskość z dzieckiem? Przez zabawę!

Pierwszy rok życia to czas, gdy umysł jest niezwykle chłonny. Maluch szybko się uczy, także tego, kto jest mu bliski. Kto się z nim bawi, tuli go i poświęca czas na turlanie z nim po dywanie.

Delikatność nowo narodzonego dziecka może cię obezwładniać. Jak wziąć taką drobinkę na ręce? Czy nieostrożnym ruchem nie zrobię mu krzywdy? A może lepiej oddać sprawę w bardziej kompetentne ręce żony?

Takie wątpliwości są naturalne, ale czasem sprawiają, że ojcowie wycofują się i zajmują tym, co wydaje im się łatwiejsze, bardziej konkretne. Rzucają się w wir pracy, zarabiają na utrzymanie rodziny, a po powrocie do domu wolą zrobić zakupy, posprzątać, ugotować kolację, niż zająć się niemowlęciem. Szkoda, bo tracą w ten sposób z oczu najbardziej niezwykły rok w życiu swojego dziecka.

NIE TYLKO OD ŚWIĘTA

Czas spędzony z dzieckiem może być wspaniałym doświadczeniem. Już dwumiesięczny malec na uśmiech odpowiada uśmiechem, a trzy- miesięczny głośno chichocze na widok min i wygłupów taty. W wieku czterech, pięciu miesięcy niemowlę interesuje się wszystkim, co je otacza. Półroczne na ulubioną zabawę reaguje radosnymi okrzykami i odróżnia swoich od obcych (tych drugich traktuje z dystansem). Dziecko, które ma dziewięć, dziesięć miesięcy, potrafi w oczywisty sposób (choć jeszcze nie słowami) wyrazić swoje życzenie, a jedenastomiesięczne rozumie znaczenie wielu słów. Roczny maluch zwykle reaguje na swoje imię, mówi "mama" i "tata" i potrafi pokazać, jak przywiązany jest do rodziców.

Do malutkiego niemowlęcia przemawiaj łagodnie, pochylając się nad jego łóżeczkiem.

Z niewielkiej odległości będzie widziało wyraźnie twoją twarz, a ta jest dla niego bardzo ciekawa. Uśmiechaj się do niego, rób zabawne miny, przeciągle wymawiaj samo- głoski. Wkrótce malec będzie próbował cię naśladować.

Malec lubi też przytulanie i kołysanie. Jeśli marudzi, włóż go w chustę i noś po domu.

Trzy-, czteromiesięczne dziecko rozbawisz, wydając śmieszne dźwięki.

Jeśli maluch dobrze trzyma główkę, weź go na ręce i przejdź się po mieszkaniu. Włącz ulubioną płytę i zaproś potomka do tańca. Gdy musisz zająć się czymś innym, posadź go w leżaczku i pozwól mu przez chwilę obserwować, co robisz.

Gdy maluch ma pięć miesięcy, najlepszym miejscem do zabawy jest dla niego... podłoga.

Połóż go na brzuszku na dywanie i zalegnij w tej samej pozycji naprzeciwko. Gdy podniesie główkę, napotka wzrokiem twoją twarz. Zachęcaj go do turlania się. A może poturlacie się razem? Gdy chcesz mieć chwilę spokoju, połóż w pobliżu kilka kolorowych zabawek, by dziecko przy odrobinie wysiłku mogło po nie sięgnąć rączką.

Sześcio-, siedmiomiesięczne niemowlaki uwielbiają bawić się w "a kuku" i na widok nagle pojawiającej się "znikąd" twarzy taty piszczą z radości.

Maluchowi spodoba się też, gdy będziesz do niego mówił. Treść jest bez znaczenia, ale mile widziane są krótkie, rytmiczne wierszyki.

Ośmio-, dziewięciomiesięczne dzieci na ogół najlepiej bawią się swoimi paluszkami.

Znakomicie sprawdzają się stare zabawy paluszkowe (sroczki, raki nieboraki itp.). Miej się na baczności, bo sprawne paluszki mogą sobie też znaleźć inne, mniej konstruktywne zajęcie. Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka, a także bezpieczeństwo swoich rzeczy, zwłaszcza sprzętu elektronicznego.

10-12-miesięczny maluch będzie z zapałem oglądał z tobą obrazki w książeczkach,

burzył zbudowaną przez ciebie wieżę z klocków, turlał piłeczkę, ale najbardziej spodoba mu się zabawa w chowanego. Nie zdziw się tylko, gdy schowa się, nakładając sobie na głowę... kocyk.

Zobacz wideo

GDY CZASU BRAK

Gdy wracasz zmęczony z pracy i widzisz, że żona zdesperowana najchętniej wręczyłaby ci dziecko już w przedpokoju, poproś ją o pół godziny cierpliwości. Weź prysznic, przebierz się w wygodne, domowe ubranie, zjedz kolację. Jeśli będziesz mniej zmęczony, to nabierzesz więcej chęci na zajmowanie się dzieckiem.

W weekendy weź na siebie spacer. Młodsze niemowlęta na ogół wtedy śpią, ale starsze to już prawdziwi odkrywcy. Od czasu do czasu wyjmij dziecko z wózka i pokaż mu świat. Dla malca wszystko jest ciekawe - drzewa na skwerze, ptak siedzący na gałęzi, ale także wystawa twojej ulubionej księgarni. Jeśli lubisz ruch, a niemowlę już dobrze siedzi, kup sportową trzykołową spacerówkę. Będziesz mógł na spacerach biegać lub śmigać na rolkach. Dziecku na pewno to spodoba. Któż nie lubi szybkiej jazdy?

Zobacz wideo

Danuta Mikulska, językoznawczyni, autorka metody Bobomig, współzałożycielka Klubu KOKO.

Jakie pożytki z zabawy z niemowlęciem ma dorosły?

Beztroski śmiech, turlanie się po dywanie, spontaniczne wygłupy z dzieckiem świetnie rozluźniają i pomagają odreagować stres. Zabawy z malcem rozwijają też nasze umiejętności komunikacyjne, kreatywność i refleks.

Najcenniejsze jest jednak to, że podczas wspólnej zabawy poznajemy swoje dziecko i siebie w nowej roli. Dowiadujemy się, co malec lubi, czego się boi, i uczymy się siebie nawzajem. Podczas wspólnej zabawy nawiązujemy z dzieckiem wyjątkową więź.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.