Jędrne ciało? Wiemy, jak je odzyskać

Po dziewięciu miesiącach pozbywamy się dużego brzucha i marzymy o tym, żeby znów poczuć się dobrze we własnej skórze - pożegnać się z nadwagą i odzyskać jędrne ciało.

Nawet jeśli w czasie ciąży czułyśmy się na tyle dobrze, aby odżywiać się prawidłowo, ćwiczyć i wmasowywać preparaty przeciw rozstępom, po porodzie nasze ciało zazwyczaj wymaga większej troski. Doskwierają nam osłabione mięśnie, rozciągnięta skóra i oponka na brzuchu. Gdy wdrożymy nowy rytm dnia i ustalimy pory karmienia, przychodzi czas, aby zadbać także o siebie.

SZKOCKI PRYSZNIC

Nic tak dobrze rano nie stawia na nogi, jak zimna woda. Jeśli do tej pory wolałaś kąpać się w pieszczocie pian, a teraz nie masz na to czasu, pociesz się, że nie ma nic lepszego dla skóry niż chłodny natrysk. Najlepiej działa tak zwany szkocki prysznic, czyli polewanie się na przemian zimną i ciepłą wodą. Zanim jednak to zacznie sprawiać prawdziwą przyjemność, trzeba zagryzać zęby. Po kilku razach może się naprawdę spodobać, tym bardziej, że gwałtowne zmiany temperatury wody działają na skórę ujędrniająco.

SZCZYP, UGNIATAJ, SZCZOTKUJ

W czasie kąpieli pod prysznicem oprócz szorowania rękawicą i polewania się zimną wodą, możesz zafundować sobie również inną atrakcję, tak zwane szczypanki. Podszczypywanie skóry na brzuchu, udach, pośladkach i ramionach pobudza krążenie i stymuluje mięśnie, a tym samym poprawia napięcie skóry. Podobnie działa rolowanie fałdów skóry i naciąganie ich w przeciwstawnych kierunkach. Brzmi strasznie? Rzeczywiście nie jest to przyjemne, za to jest niezwykle skuteczne.

Jeszcze szersze działanie ma tak zwany suchy masaż, który nie tylko oczyszcza ciało ze zrogowaciałego naskórka i pobudza krążenie, ale również pomaga usunąć toksyny. Masaż polega na szczotkowaniu suchego ciała szczotką z naturalnego włosia. Ważne jest zachowanie odpowiedniej kolejności i kierunku ruchów. Zaczynamy od stóp, masując zewnętrzną oraz wewnętrzną stronę stopy posuwistymi, mocnymi ruchami. Następnie łydki i uda, również posuwistymi ruchami z dołu do góry. Stawy, brzuch i pośladki - masujemy okrężnymi ruchami. Ramiona masujemy posuwistymi ruchami od palców w kierunku serca, szyję od góry do dołu, w kierunku serca. Pod pachami i pod kolanami, tam gdzie znajdują się węzły chłonne, wykonujemy ruchy okrężne. Masaż nie powinien trwać zbyt długo, najlepiej przysłowiowe 5 minut.

PILING I RĘKAWICA

Rozleniwioną skórę trzeba pobudzić. Zamiast gładzić ją miękką gąbką, załóż sizalową rękawicę i energicznie wymasuj newralgiczne partie ciała kolistymi ruchami w stronę pachwin. Ten kierunek ruchu ma działanie drenujące, pobudza bowiem przepływ limfy. Przynajmniej raz w tygodniu warto zrobić piling całego ciała, najlepiej stosując preparat na bazie soli morskiej. Według badań kosmetyki złuszczające, zawierające ten składnik, mają skuteczniejsze działanie ujędrniające. Można użyć gotowego pilingu albo zrobić własny, domowy: gruboziarnistą sól morską mieszamy z sokiem z cytryny. Zabieg poprawia krążenie i wygładza skórę, a cytrusowy zapach dodaje wigoru.

MASUJ I WKLEPUJ

Oferta kosmetyków ujędrniających przyprawia o zawrót głowy. Nie wszystkie jednak można stosować w czasie karmienia piersią ze względu na ryzyko przenikania ich składników do krwiobiegu i pokarmu. Najlepiej w tym czasie wybierać preparaty o działaniu ujędrniającym, wzmacniającym i odżywczym, zawierające witaminę E, z półki kosmetyków dla mam. Kosmetyki ujędrniające mają za zadanie wzmocnienie i uelastycznienie włókien kolagenu i elastyny, zwiększając ich sprężystość, a także pobudzając do tworzenia nowych komórek, odpowiedzialnych za utrzymanie skóry w ryzach. Zwolenniczki preparatów naturalnych mogą stosować również olej kokosowy, znany z właściwości nawilżających, lub olejek różany, który ma szczególne właściwości ujędrniające i wzmacniające fibroblasty (to komórki biorące udział w produkcji kolagenu, od którego zależy jędrność skóry). Kroplę olejku różanego wystarczy wymieszać z kilkoma kroplami olejku ze słodkich migdałów i wmasować w ciepłą skórę.

Uwaga: piersi mają dużo wrażliwszą skórę, a w okresie laktacji masaż mógłby spowodować miejscowy zastój pokarmu, dlatego z ich delikatnym masowaniem (zataczanie ósemek dookoła sutków) lepiej zaczekać do końca okresu karmienia .

CHUDNIJ STOPNIOWO

Każda z nas chce jak najszybciej wrócić do dawnej sylwetki. Gwałtowne odchudzanie po ciąży nie jest jednak wskazane, i to nie tylko z uwagi na karmienie piersią. Lepiej unikać szybkiej utraty kilogramów także ze względu na skórę, która musi mieć czas na dopasowanie się do coraz mniejszego rozmiaru. W przeciwnym razie waga będzie wskazywała mniejszą liczbę, ale ciało wcale nie będzie wyglądało bardziej apetycznie.

RANO I WIECZOREM

Niezależnie od wyboru preparatu, warunek powodzenia akcji ujędrnianie tkwi w systematycznej pielęgnacji. Kosmetyki ujędrniające wmasowujemy po kąpieli zarówno rano, jak i wieczorem, kiedy ciało jest rozgrzane (wówczas skóra lepiej wchłonie aktywne składniki). Odrobinę balsamu, olejku lub emulsji nakładaj na brzuch, biodra, uda i pośladki i wmasuj mocnymi ruchami okrężnymi, zaczynając od dołu i idąc ku górze: od kostek do kolan, od kolan do ud, od nadgarstków do łokci Taki kierunek poprawia krążenie limfy i zapobiega jej zastojom w tkankach. Nawet krótki automasaż poprawia krążenie krwi, ułatwiając usuwanie toksyn z tkanki podskórnej oraz mięśni i dotleniając tkanki.

NAWADNIAJ I ODŻYWIAJ

Aby mieć jędrną, gładką, apetyczną skórę, trzeba dużo pić. Przede wszystkim wody, która nie tylko nawadnia, ale też wypłukuje z organizmu szkodliwe substancje i nadmiar soli. Znakomite działanie ma również zielona herbata. Trzy filiżanki tego napoju dziennie wystarczą, by pobudzić spalanie tłuszczu i wspomóc usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii.

Na kondycję skóry wpływa także zdrowa dieta, którą można streścić następująco: dużo produktów pełnoziarnistych, bogatych w błonnik, dużo warzyw, zwłaszcza zielonych, bogatych w witaminy A, E, B5 i C (zwalczających wolne rodniki), a także pełnowartościowego białka, które wpływa bezpośrednio na kondycję skóry. Z jedzenia przetworzonych, nadmiernie tłustych i słodkich, a także wędzonych i utrwalanych konserwantami produktów warto zrezygnować, nie tylko z troski o zdrowie, ale również o urodę.

Do wyobraźni przemawia fakt, że konserwanty, barwniki i polepszacze smaku to sztuczne dodatki do żywności, których nasz organizm nie trawi. Ich nadmiar zalega w tkance podskórnej, tworząc złogi i nierówności, eufemistycznie nazywane pomarańczową skórką.

WZMACNIAJ I ROZCIĄGAJ

Jak najwięcej ruchu - to najlepsza kuracja dla ciała. Przy małym dziecku zresztą na brak ruchu trudno narzekać. Ważne jednak, by sprzyjał on ciału, ale nie przeciążał stawów. Na początek wystarczą codzienne spacery z wózkiem raźnym, marszowym krokiem. Taka aktywność znakomicie wpływa na mięśnie nóg. Gdy dziecko jest małe i trudno zająć się dłużej sobą, spróbuj codziennie wykonywać proste, ale skuteczne ćwiczenie: leżąc, podnieś wyprostowane nogi na wysokość 20-30 cm od podłoża. Oprzyj je na zrolowanym kocu, by odciążyć kręgosłup lędźwiowy. Poleż tak kilka minut. Krew spłynie, pobudzając krążenie i dotleniając tkanki podskórne. Gdy będziesz mogła zostawić z kimś malca, wybierz się na aqua aerobic lub zajęcia fitness. Efekty zauważysz, uprawiając sport przynajmniej 3 razy w tygodniu. Dzięki ćwiczeniom przybędzie ci masy mięśniowej, a skóra stanie się napięta i elastyczna.

Więcej o:
Copyright © Agora SA