Od tego roku rodzicom przysługuje w sumie 52 tygodni płatnego urlopu po urodzeniu dziecka i 36 miesięcy urlopu wychowawczego. Ten czas może być w znacznej części podzielony pomiędzy oboje rodziców.
Zgodnie z przepisami, które weszły w życie 1 września, rodzice malucha będą mogli skorzystać z kilku form urlopów: macierzyńskiego (20 tygodni, z czego jedynie 14 tygodni przypada wyłącznie mamie), dodatkowego macierzyńskiego (wydłużony z 4 do 6 tygodni) oraz rodzicielskiego (26 tygodni). Zmienia się nie tylko wymiar, ale też zasady podziału urlopu pomiędzy mamę i tatę dziecka.
Nowością jest także to, że z pełnopłatnych urlopów będą mogli skorzystać nie tylko pracownicy etatowi.
Urlop wychowawczy, którego nowe zasady zaczynają obowiązywać 1 października, zostaje inaczej ujęty: odtąd przysługuje nam nie 3 lata, a 36 miesięcy urlopu. Każdy z rodziców będzie miał niezbywalne prawo do jednego miesiąca z tej puli.
Co te zmiany oznaczają w praktyce? Jak planować urlopy ojcowskie i macierzyńskie? Czy przysługuje ci zasiłek? Jak odebrać "becikowe"?
Zapytaj Annę Wydrych specjalistkę z zakresu prawa pracy i ochrony kobiet w ciąży. Autorkę bloga www.PamiętnikMamy.pl