Przed wyjazdem:
* podaj dziecku lekki posiłek (jazda zarówno z pustym, jak i przepełnionym żołądkiem sprzyja mdłościom);
* daj plasterek akupresurowy lub tabletki homeopatyczne na chorobę lokomocyjną (dzieciom powyżej piątego roku życia można dać tradycyjny aviomarin);
* spróbuj uspokoić siebie i dziecko. Dla malca cierpiącego na chorobę lokomocyjną nie ma nic gorszego niż napięcie, które wyczuwa u rodziców;
* przygotuj zestaw awaryjny: foliową torebkę, butelkę ciepłej wody, wilgotne chusteczki, papierowy ręcznik i ubranie na zmianę.
W czasie jazdy:
* gdy tylko dziecko sygnalizuje, że mu niedobrze, zatrzymajcie się jak najszybciej i pozwólcie odetchnąć świeżym powietrzem;
* często wietrzcie samochód, a z maluchem jak najwięcej rozmawiajcie i zabawiajcie go, co odwróci jego uwagę od przykrych dolegliwości. Starsze dziecko można poczęstować od czasu do czasu miętusem lub miętową gumą do żucia.
I na koniec małe pocieszenie: większość dzieci najpóźniej w wieku szkolnym wyrasta z choroby lokomocyjnej.
