Wyprawa na Roztocze

Macie ochotę wybrać się z dziećmi na poszukiwanie bobrowego żeremia, nauczyć je chodzić po kładce nad leśną rzeką, pokazać im kamieniołomy? Jedźcie z nimi na Roztocze!

Roztocze to idealne miejsce dla tych, którzy nie lubią tłoku, a jednocześnie cenią sobie aktywne rodzinne wakacje.

Spacer po Zwierzyńcu

Większość przybywających na Roztocze turystów zatrzymuje się w Zwierzyńcu. Są tu pensjonaty i kwatery agroturystyczne, kilka knajpek, sklepów, wypożyczalnie rowerów. Miejscowość jest kameralna i można w niej przyjemnie spędzić czas.

Zwierzyniec założył jeden z najpotężniejszych ludzi Rzeczypospolitej, hetman i kanclerz Jan Zamoyski. W XVI wieku wybudował tu dwór, a do okalającej go puszczy sprowadził daniele i tarpany. Ich potomkowie, koniki polskie, do dziś żyją w tej okolicy.

Sto lat później powstała tu okazała rezydencja z parkiem, stawami, wyspami, a nawet teatrem wodnym. Wśród nich Marysieńka Zamoyska pływała gondolą ze swoim przyszłym mężem Janem Sobieskim.

Wciąż czuć w Zwierzyńcu ducha Zamoyskich. Sercem miasteczka jest staw z renesansowym kościołem na wyspie. W pobliżu ciągną się piękne stawy, mostki i alejki parkowe. To idealne miejsce na spacery ze śpiącym w wózku maluchem, ciekawskim roczniakiem czy ruchliwym dwulatkiem.

Wycieczka do lasu

Ze Zwierzyńca wiedzie wiele tras pieszych i rowerowych po lasach i wzgórzach. Są trasy płaskie - które można pokonać z wózkiem (np. do stawów Echo). Są kilkukilometrowe szlaki leśne, na które przyda się nosidło lub chusta (np. na Piaseczną Górę czy Bukową Górę). Są wreszcie trasy dłuższe, odpowiednie dla turystów bardziej ambitnych i zaprawionych, którym towarzyszą starsze dzieci (na Kamienną Górę, do Florianki, do Lasowców). O wszystkich trasach można się dowiedzieć więcej w siedzibie Roztoczańskiego Parku Narodowego. Jest tu informacja turystyczna, są ulotki z propozycjami lokalnych atrakcji i mapy okolicy. Tu też kupuje się karty wstępu do Parku.

Wodospad

Nie wie nic o Roztoczu ten, kto nie widział tutejszych leśnych rzek ze spiętrzeniami wody. Szczególnie warty zobaczenia jest Rezerwat Szum. Trasa spaceru zaczyna się od ukrytego w lesie malowniczego zalewu z tamą. Stąd szlak wiedzie wzdłuż rzeki Szum. Trasa jest prosta, a po drodze ustawiono liczne ławki, na których można przysiąść z maluchem na małą sjestę czy karmienie. Miejsce świetnie się nadaje do podglądania życia ptaków. Młodsze dzieci mogą tu poćwiczyć liczenie, nasłuchując kukułki, starsze potrenować czytanie na dużych tablicach opowiadających o roślinach i zwierzętach żyjących w tutejszym rezerwacie.

Jeszcze piękniejsza jest trasa w rezerwacie Czartowe Pole. Wzdłuż spiętrzonych wód rzeki Sopot prowadzi chodnik z drewnianą poręczą. Małych i dużych turystów co chwilę czekają przeszkody w postaci mostków, kładek, schodków, kamieni, zwalonych drzew (już młodszy przedszkolak spokojnie da sobie radę, będzie to dla niego prawdziwy plac zabaw). Duże wrażenie robią zarośnięte jak w birmańskiej dżungli ruiny starej papierni, które wchłania las.

Inna roztoczańska atrakcja to Rezerwat nad Tanwią. Turystów czeka tu spacer zalesioną doliną wzdłuż niewielkich wodospadów.

Uwaga, rower lepiej zostawić na parkingu, a dzieci wyposażyć w kalosze albo dłuższe, nieprzemakalne i nieśliskie buty.

W okolicy Zamościa bardzo popularne są spływy kajakowe po Wieprzu, Tanwi i Ładzie. Kajak można wypożyczyć na kilka godzin lub na kilka dni.

Kamieniołom

Mając rower lub samochód, można w ciągu kilku chwil dotrzeć ze Zwierzyńca do wielu uroczych miejscowości. Nas zachwycił Józefów - miasto kamieniarzy i rzeźbiarzy. Na każdym kroku: między domami, przy zbiegu ulic, stoją tu rzeźby. Najwięcej jest ich na rynku, którego główną ozdobą jest fontanna z realistycznymi figurami dzikich zwierząt żyjących na Roztoczu.

Warto zajrzeć do czynnego kamieniołomu (widoki egzotyczne, jak z Jordanii czy Syrii). Krajobraz najlepiej podziwiać ze szczytu wieży widokowej. A wśród pokruszonych skał przy odrobinie szczęścia można znaleźć skamielinę. Gościnny Józefów ma też dla turystów atrakcję na ciepły letni dzień: w wyrobisku po kopalni piasku urządzono zalew i plażę.

Szczebrzeszyn

Szczebrzeszyn, który rozsławił w swoim wierszu Jan Brzechwa, jest oddalony od Zwierzyńca o zaledwie 10 km. Ten, kto tu zawita, musi zobaczyć pomnik Świerszcza. Uwaga, pomników jest kilka: najstarszy trzymetrowy drewniany stoi nad źródełkiem vis-a-vis starego młyna, drugi na rynku, trzeci słomiany w Domu Kultury urządzonym w dawnej synagodze. Ciekawsze niż miasteczko są okoliczne wąwozy lessowe, które noszą wdzięczną nazwę "Piekiełko".

Źródła wodne

Inne nasze odkrycie okolic Roztocza to wieś Górecko Kościelne. Jest tu piękny modrzewiowy kościół z XVIII wieku, z którego nad rzekę Szum prowadzi aleja pięciusetletnich dębów. Nad wodą - dosłownie, bo na pomoście - zbudowana jest drewniana kapliczka, a obok bije źródełko z siarkową wodą. Podobno leczy choroby gardła, ale to pod warunkiem, że przyjdzie się tu o świcie. Z kapliczki polecamy spacer brzegiem rzeki Szum do tamy zbudowanej przez bobry. Na koniec pobytu w Górecku warto wpaść do Karczmy nad Szumem. Dzieci będą zachwycone urządzonym w lesie placem zabaw i wielkim basenem.

W otoczonym wzgórzami Krasnobrodzie jest inne cudowne źródełko. Woda z niego nie tylko uzdrawia ciało, ale też przywraca wiarę w miłość! Kto w nią zwątpił, powinien tu koniecznie wstąpić. W Krasnobrodzie można też odwiedzić nieczynny kamieniołom z wieżą obronną i popluskać się w zalewie. Miasteczko słynie także z zabytków sakralnych: zespołu klasztornego dominikanów i kaplicy św. Rocha, zbudowanej na uroczysku wśród stromych stoków.

Skansen w Guciowie

Guciów to wieś pięknie położona w dolinie Wieprza. Rozsławili ją państwo Jachymkowie. Założyli tu prywatny skansen, w którym można zobaczyć XIX-wieczną zagrodę chłopską. Jest tu charakterystyczna dla Roztocza malowana na błękitno chałupa z zapieckiem i mnóstwem zapomnianych dziś przedmiotów. Są: stodoła, stajnie, wóz drabiniasty i studnia z żurawiem. Sympatyczni gospodarze z pasją opowiadają o swoich zbiorach, okolicznych atrakcjach archeologicznych i przyrodniczych. Warto zajrzeć też do starej stajni, w której jest kolekcja meteorytów z całego świata (jeden znaleziono w okolicy Guciowa).

W skansenie jest także karczma, której menu składa się z tradycyjnych potraw chłopskich podawanych w tej okolicy. Przebojem są zupa z pokrzyw i reszczoniak, czyli zapiekanka z kaszy, twarogu i ziemniaków. Karczma jest przyjazna dzieciom: ma na zewnątrz miniplac zabaw, w środku kredki, klocki, konika na biegunach. Na drogę powrotną warto zaopatrzyć się w tutejszym sklepiku w ciepłe podpłomyki.

Zamość

W naszym ulubionym przewodniku po Polsce dla dzieci "Kropka pe el" wyczytaliśmy, że Zamość to miasto w kształcie człowieka. Zbudował je hetman Jan Zamoyski, zatrudniając do tego włoskiego architekta Bernardo Morando, który stworzył idealne miasto--twierdzę. Renesansowy rynek z charakterystycznym ratuszem i kamieniczkami jest pięknie odnowiony. Polecamy spacer po uliczkach połączony z oglądaniem głowy (Pałacu Zamoyskich), serca (Rynku) oraz tułowia (ulicy Grodzkiej). Warto również przyjrzeć się detalom kamieniczek zamożnych mieszczan i zajrzeć na ich podwórka. Interesujące są też pozostałości fortyfikacji otaczających miasto. Dzięki nim można zobaczyć, jak wyglądają bastion, działobitnia i nadszaniec.

Za murami Starego Miasta na miejscu dawnej fosy powstał park. Dzieciakom spodobają się stylowe dorożki ciągnięte przez srokate konie, które czekają na turystów pod Pałacem Zamoyskich.

Dla nas jednak główną atrakcją Zamościa było zoo. Podobnie jak inne tutejsze obiekty, świeżo po remoncie. Nigdzie indziej nie widzieliśmy tygrysa ani lwa z tak bliska! Wszystko dzięki weneckim lustrom, przez które można podglądać życie tych imponujących kotów. Na wizytę w zoo warto zarezerwować sporo czasu - w środku jest park linowy dla dzieci i plac zabaw, których nie da się ominąć.

Więcej o:
Copyright © Agora SA