Kalendarz dni płodnych a metody obserwacji cyklu

Kalendarz dni płodnych, traktowany przez niektórych jako metoda antykoncepcyjna, jest tak naprawdę skutecznym narzędziem do poznania swojego ciała i zachodzących w nim zmian. Sprawdźmy, jakie metody obserwacji cyklu są pomocne przy stworzeniu takiego kalendarza.

Kalendarz dni płodnych

Kalendarz dni płodnych opiera się na obserwacjach kolejnych cykli menstruacyjnych oraz szacunkowych wyliczeniach następujących po sobie w ramach cyklu poszczególnych jego okresów: dni bezpłodności przedowulacyjnej, dni płodnych oraz dni bezpłodności poowulacyjnej. Pozwala określić, kiedy prawdopodobieństwo zapłodnienia jest największe. Może być więc dobrym pomysłem dla par starających się o dziecko. Do stworzenia własnego kalendarza dni płodnych kobieta może wykorzystać następujące metody obserwacji cyklu:

  • metodę termiczną (tzw. metoda Holta),
  • metodę obserwacji śluzu (tzw. metoda Billingsów),
  • metodę objawowo – termiczną (tzw. metoda Roetzera).

Kubeczek menstruacyjny to alternatywa dla podpasek i tamponów, jest polecany szczególnie paniom, które mają obfite miesiączki Kubeczek menstruacyjny - co to jest, jak używać i jak dobrać rozmiar

Kalkulator dni płodnych

Prócz metod obserwacji cyklu, celem określenia szans na zajście w ciążę można sięgnąć po kalkulator dni płodnych. Jest to narzędzie, które oblicza tzw. dni płodne, czyli dni, w które szanse na zapłodnienie są największe. Aby skorzystać z kalkulatora należy podać datę rozpoczęcia ostatniej miesiączki oraz przeciętną długość cyklu. Kalkulator bazuje na fakcie, iż dzień owulacji (jajeczkowania) wypada 14 dni przed rozpoczęciem kolejnej miesiączki. Przyjmuje się, że największe szanse na poczęcie dziecka są na dobę przed owulacją oraz w dniu owulacji. Aczkolwiek spore szanse na zapłodnienie występują również do czterech dni przed jajeczkowaniem. Oczywiście, korzystanie z kalkulatora ma sens wyłącznie w przypadku regularnego cyklu. Warto pamiętać, że regularność cyklu mogą zaburzać np.: zmiana klimatu, stres, zmiana diety, przeziębienie czy stany zapalne.

Zobacz wideo Ile czasu może trwać staranie się o dziecko?

Kalendarz dni płodnych w oparciu o metodę termiczną (metoda Holta)

Można stworzyć swój osobisty kalendarz dni płodnych w oparciu o metodę termiczną (metoda Holta). Metoda ta polega na wychwyceniu tych trzech dni, kiedy temperatura ciała kobiety jest podwyższona. Ten wzrost temperatury oznacza jajeczkowanie i w przypadku regularnego cyklu trwającego 28 dni wypada między jego 14. a 16. dniem. Zakłada się, że dni płodne to sześć dni poprzedzających pierwszy wzrost temperatury oraz trzy dni następujące po nim. Ważne jest, by temperaturę mierzyć codziennie o tej samej porze, po przespanej nocy, jeszcze przed wstaniem z łóżka, w pozycji leżącej. Z uwagi na szereg czynników, które mogą fałszować wyniki pomiarów (chociażby zachwiania w regularności trybu życia czy zmiany temperatury o innym, niż hormonalne, podłożu), metoda ta jest stosunkowo mało pewna.

Kalendarz dni płodnych a metoda obserwacji śluzu (metoda Billingsów)

Sprawdźmy, jak się mają: kalendarz dni płodnych a metoda obserwacji śluzu (metoda Billingsów). Metoda ta wydaje się dużo pewniejsza od metody termicznej, wymaga jednakże od kobiety dobrej znajomości swego ciała. Opiera się na ocenie wyglądu śluzu szyjkowego – wydzieliny powstającej w kanale szyjki macicy. Z uwagi na zmiany hormonalne występujące w różnych momentach cyklu menstruacyjnego, również śluz zmienia swoją konsystencję, a także kolor i zapach. Obserwacja tych zmian może znacząco pomóc w określeniu dni płodnych i niepłodnych. Na około 6 dni przed owulacją śluz jest przezroczysty, rozciągliwy, śliski i lśniący, swoim wyglądem przypomina białko jaja kurzego. Ostatni dzień, w którym śluz występuje w takiej postaci, to dzień owulacji. Po jajeczkowaniu, aż do wystąpienia krwawienia miesięcznego, śluz traci swoją przejrzystość, staje się mleczny lub żółtawy i bardziej lepki, gęsty i nierozciągliwy. Przyjmuje się, że okres występowania przezroczystego i rozciągliwego śluzu wyznacza dni płodne, a taki rodzaj śluzu ułatwia plemnikom przetrwanie oraz zwiększa ich szanse na dotarcie do komórki jajowej.

Zobacz też: Beta HCG - badanie, dzięki któremu dowiesz się czy jesteś w ciąży. Na czym polega i jakie są normy?

Kalendarz dni płodnych a metoda objawowo – termiczna (metoda Roetzera)

Jak zatem wygląda relacja: kalendarz dni płodnych a metoda objawowo – termiczna (metoda Roetzera)? Wydaje się, że metoda ta, wymagająca najwięcej uwagi i staranności, pozwoli stworzyć najbardziej wiarygodny kalendarz dni płodnych. Łączy ona w sobie metody pomiaru temperatury i obserwacji śluzu, dodając do nich inne wskaźniki pozwalające na określenie fazy cyklu: obserwację ułożenia szyjki macicy, określenie stopnia bólu owulacyjnego oraz samokontrolę piersi. Prócz zasad dotyczących wskazań temperatury oraz konsystencji i wyglądu śluzu szyjkowego, konieczne jest badanie stanu szyjki macicy – w dni płodne jest ona miękka i ułożona wysoko. Dodatkowo warto też zwrócić uwagę na charakterystyczny ból w dole brzucha towarzyszący jajeczkowaniu, a także na występującą w drugiej połowie cyklu wrażliwość i bolesność piersi. Należy jednak pamiętać, że wszystkie te wskazania pozwalają na wyznaczenie z dużym prawdopodobieństwem dni płodnych tylko w przypadku regularnych cykli oraz gdy nie pojawiają się czynniki mogące negatywnie wpływać na tę regularność.

Wyścig plemników Fot. sxc.hu Owulacja: osobisty kalendarzyk

Test owulacyjny a dni płodne

Najmniejsze ryzyko błędu zdaje się nieść relacja: test owulacyjny a dni płodne. Testy owulacyjne określają poziom lutropiny (LH), hormonu inicjującego owulację. Stężenie tego hormonu gwałtownie wzrasta na 24 do 36 godzin przed jajeczkowaniem i określane jest mianem ''wyrzutu LH''. Test owulacyjny bada zawartość hormonów LH w moczu. Wzrost poziomu LH oznacza, że najdalej w ciągu półtorej doby nastąpi jajeczkowanie. Test owulacyjny może więc być największym sprzymierzeńcem par starających się o dziecko.

Zobacz też: Planowanie ciąży - krok po kroku

Więcej o: