Dziecko rodzi się w głowie. Naprawdę?

Po kolejnym teście ciążowym z uporczywą jedną kreską pojawia się uczucie rezygnacji, smutku, rozczarowania, złości. Podobno dziecko rodzi się w głowie. Czy rzeczywiście psychika ma znaczący wpływ na płodność?
Zobacz wideo

Zapomnieć o pragnieniu

"Dziewczyny, zupełnie sobie nie radzę. Rozsypałam się kompletnie (..) Nie ma sensu robić już testów, nie ma cudów, nie udało się i za kilka dni pogrążę się w znajomej żałobie, gdy zacznę nowy cykl. Ból jaki czuję z tego powodu, jest nie do zniesienia. Czy któraś z Was przechodziła ten etap beznadziei i znalazła sposób żeby nie stracić zmysłów?".

"Do dłuższych stażem: Jak przestać ciągle myśleć o tym? Wiem, że nie ma recepty na to jak się `wyluzować` i zapomnieć o pragnieniu baby, ale może któraś ma jednak coś sprawdzonego? Oprócz czynników wiadomych (zdrowotnych) jestem w stanie uwierzyć, że u mnie nakręcanie się coraz bardziej szkodzi. Od dwóch dni, czyli od kolejnego negatywnego testu chodzę jak bomba zegarowa. Czas starań - 2 lata".

To tylko niektóre wypowiedzi internautek z forum Niepłodność . Przedłużające się starania o dziecko, wyczekiwanie sygnałów okresów płodności, obserwowanie każdej reakcji ciała, długotrwałe leczenie, zawiedzione kolejne nadzieje, uczucie zazdrości i rozgoryczenia to codzienność par starających się ciążę. Według psychologów problem niepłodności jest uważany za jedno z najbardziej przygnębiających doświadczeń w życiu. Badaczka zagadnień niepłodności, doktor psychologii Alice Domar jest autorką poradnika "Conquering Infertility" (pol. "Pokonać niepłodność"). Według Domar kobiety doświadczające niepłodności mogą odczuwać depresję porównywalną do tej, jaką przeżywają osoby chore na nieuleczalne choroby.

Instynkt jednak się odezwie?

Dr Tomasz Ziółkowski, specjalizujący się w diagnostyce i leczeniu niepłodności na co dzień pracujący z parami starającymi się o ciążę, uważa, że czynnik psychogenny może odgrywać rolę w powstaniu niepłodności, ale zwraca również uwagę na biologiczne mechanizmy obronne człowieka: - Młodzi ludzie starający się o ciążę są w tej grupie wiekowej, zarówno kobiety i mężczyźni, gdzie najważniejszym celem biologicznym człowieka jest rozród. Ludzki organizm pracuje i koncentruje się przede wszystkim na tym, aby zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko. Wytwarzają się - nawet o tym nie wiemy - mechanizmy obronne. Pomimo tego, że się przejmujemy, nie śpimy po nocach, denerwujemy się, martwimy, to hormony sprawiają, że organizm nadal przygotowuje się do ciąży, chociażby przez to, że jest jajeczkowanie. Martwienie się może zdemobilizować, wówczas warto skorzystać z profesjonalnej pomocy. Po jakimś czasie instynkt jednak się odezwie, wrócimy do równowagi. Dlatego uważam, że o ile zaburzenia mentalne nie są ciężkie na tyle, że popadamy w chorobę psychiczną np. depresję czy nerwicę, to stres i nerwy nie mają aż tak dużego znaczenia w procesie starania się o dziecko. Instynkt jest na szczęście silniejszy.

Założenie, że niepłodność ma podłoże psychiczne, było popularna w połowie XX wieku. Uważano że problemy związane z emocjami są przyczyną co najmniej połowy problemów z zajściem w ciążę. Wraz z rozwojem medycyny okazało się, że pary zdiagnozowane jako niepłodne psychogenicznie w rzeczywistości mają problemy natury biologicznej. Dzisiaj medycyna nie lekceważy czynników psychologicznych, ale też nie przypisuje im pierwszorzędnego znaczenia.

Radość, złość, niepokój

10 proc. leczących się z powodu niepłodności kobiet doświadczy klinicznej depresji - wynika z badań Alice Domar. Ponad połowa po kolejnej jednej kresce na teście ciążowym przeżyje załamanie. Prof. Jerzy Radwan w publikacji "Psychologiczny aspekt niepłodności" zauważa, że inaczej z niepłodnością radzą sobie kobiety, a inaczej mężczyźni. Kobiety czują się nieakceptowane, napiętnowane, a to wywołuje lęk, drażliwość, rozpacz, poczucie winy i krzywdy. Nadmierne koncentrowanie się na technicznej stronie odbywania stosunków może prowadzić do zaburzeń seksualnych. U mężczyzn trudności z uzyskaniem potomstwa manifestują się wzmożoną aktywnością zawodową, społeczną, czasami seksualną, ale pozamałżeńską. Rozpoznanie niepłodności u pary przyczynia się do zmniejszenia aktywności seksualnej, obniżonej satysfakcji ze współżycia. Niedobrowolna bezdzietność stanowi obciążenie psychiczne. Szacuje się, że 20 proc. niepłodnych par odczuwa ujemne skutki leczenia niepłodności i wymaga opieki psychologa.

Dziecko z głowy

Najważniejszym i największy narządem endokrynologicznym człowieka jest mózg. Steruje podwzgórzem, które jest ściśle funkcjonalnie związane z przysadką mózgową. Przysadka steruje gametami, czyli komórkami służącymi do rozmnażania płciowego. - Bardzo silne przeżycia emocjonalne zaburzają pracę podwzgórzowo-przysadkowo-jajnikową, dochodzi do zaburzeń hormonalnych, które powodują, że cykl menstruacyjny kobiety się rozregulowuje, jajeczka zbyt późno lub zbyt wcześnie dojrzewają, nie zachodzi się w ciążę. W przypadku mężczyzny pod wpływem bardzo silnego stresu może nastąpić spadek płodności - tłumaczy dr Ziółkowski. Dr Alice Domar na podstawie swoich badań twierdzi, że najczęściej doświadczają depresji kobiety starające się o dziecko dłużej niż dwa lata. Pierwszy rok starań to próby zajścia w ciążę bez interwencji lekarzy i leczenia, drugi rok to czas leczenia i nadziei. Po dłuższym czasie bezskutecznych starań może pojawić się depresja. Wówczas nie można tego lekceważyć. Jednym z celów terapii u psychologa jest doprowadzenie do tego, aby ciąża przestała być głównym celem życia pacjentki.

Terapia to nie fanaberia

Parom starającym się o dziecko należy zaproponować poradnictwo poruszające wszystkie problemy medyczne, psychologiczne, społeczne - wynika z raportu Europejskiego Towarzystwa Rozrodu Człowieka i Embriologii (ESHRE) "Zalecane postępowania terapeutyczne w rozrodzie wspomaganym". Poradnictwo psychologiczne powinno stanowić integralną część programu działania ośrodka zajmującego się leczeniem niepłodności. Philippa Kaye w książce "Płodność, niepłodność, bezpłodność" zachęca, aby podczas rozmowy z psychologiem żaden temat nie stanowił tabu. Nawet tak trudne tematy, jak chęć przerwana leczenia czy też trudności w sferze seksu.

Konsultacja: dr Tomasz Ziółkowski, specjalizujący się w diagnostyce i leczeniu niepłodności, dyrektor medyczny Centrum Zdrowia Gameta Kielce.

Korzystałam z:

Philippy Kay "Płodność, niepłodność, bezpłodność", Wydawnictwa Lekarskie AZWL, Warszawa 2009

"Niepłodność i rozród wspomagany" pod red. Jerzego Radwana i Sławomira Wołczyńskiego, Termedia Wydawnictwo Medyczne, Poznań 2011, Wydawnictwo Medyczne, Poznań 2011

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA