Dobrze zbilansowana dieta jest bardzo ważna w życiu człowieka na wszystkich jego etapach. Szczególnie istotna jest jednak w przypadku dzieci, które szybko rosną i intensywnie się rozwijają. Ich małe organizmy źle znoszą niedobory, które mogą skutkować np. niepotrzebnymi schorzeniami lub zaburzeniami rozwoju. Lepiej więc dbać o to, co trafia na talerz małego człowieka.
Dzieci karmione piersią wraz z mlekiem matki otrzymują niemal wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Wyjątkiem jest witamina D, którą suplementuje się zgodnie z zaleceniem pediatry. A w przypadku kiedy matka nie spożywa wystarczającej ilości ryb należy również wdrożyć suplementację kwasem DHA u dziecka. Mama, która dobrze się odżywia, dba o zdrowie i unika używek, zapewnia dziecku najlepszy pokarm z możliwych. Nieco trudniej się robi, gdy maluszek przechodzi na stały pokarm. Rodzice muszą wtedy zadbać o to, żeby w jego diecie nie zabrakło żadnych istotnych składników odżywczych. Poza tym pierwsze lata życia to czas, gdy u dziecka kształtują się upodobania i nawyki żywieniowe. Jeśli zatem menu malucha będzie urozmaicone, większe jest prawdopodobieństwo, że w kolejnych latach nie będziemy mieć do czynienia z niejadkiem, który żywi się wyłącznie określonymi produktami i to niekoniecznie tymi najbardziej wartościowymi. Dziecko bierze też przykład z rodziców i starszego rodzeństwa, jeśli więc cała rodzina dba o zdrową dietę, maluch także wyrośnie w przekonaniu, że jest ona ważna. Będzie też zdrowszy, bo dieta nie pozostaje też bez znaczenia dla rozwoju układu odpornościowego.
Komponowanie codziennych, wartościowych i urozmaiconych posiłków dla dziecka na początku bywa sporym wyzwaniem, z czasem jednak rodzice uczą się tego, czego w menu ich pociechy nie powinno zabraknąć, a co z czystym sumieniem mogą pomijać (m.in. słodycze i cukier). Mimo to rodzice często martwią się o to, czy to, co dają swoim pociechom do jedzenia zaspokaja ich wszystkie potrzeby. Instytut Żywności i Żywienia opracował więc piramidę żywności i aktywności dziecka, która podpowiada, jak komponować posiłki dla swoich pociech, w jakich proporcjach powinny się w nich znajdować określone produkty. Podzielono w niej żywność na cztery ważne grupy. Są to: mleko i produkty mleczne (dostarczają wapń i białko), warzywa i owoce (są kopalnią witamin, soli mineralnych, błonnika i węglowodanów), mięso, ryby, rośliny strączkowe, orzechy, jajka (źródło białka, żelaza, nienasyconych kwasów tłuszczowych) oraz produkty zbożowe, czyli: ziarna zbóż, pieczywo, kasze i makarony (są cennym źródłem węglowodanów, witamin z grupy B i żelaza). Jeśli chodzi o owoce i warzywa, najlepiej dawać dziecku te świeże (nie mrożone) i sezonowe. Lepiej sięgać po pieczywo pełnoziarniste, niż jasne, jeśli zaś chodzi o ryby, najlepsze dla dzieci są łosoś, dorsz, karp i pstrąg. Nie zaleca się z kolei okonia, makreli królewskiej, czy rekina, bo mogą kumulować szkodliwe substancje i metale ciężkie. Z mięs najlepiej dawać dziecku cielęcinę, indyka i królika, ale także wołowinę.
Właściwie zbilansowana dieta warunkuje nie tylko prawidłowy rozwój fizyczny dziecka, ale i ten intelektualny. Rodzice, dobrze skomponowanym menu mogą więc wpłynąć m.in. na prawidłowy rozwój mózgu swoich pociech. Z tego powodu organizm dziecka potrzebuje do prawidłowego rozwoju m.in. żelaza, cynku, jodu, witamin z grupy B, witaminy D oraz kwasów tłuszczowych. Te ostatnie są ważnym budulcem tkanki mózgowej, a ich cennym źródłem są m.in. tłuste ryby (łosoś norweski, śledź atlantycki, pstrąg hodowlany czy dorsz). Nie warto też zapominać o orzechach i roślinach strączkowych.
Warto też pomyśleć o suplementacji, szczególnie gdy mamy do czynienia z bardzo wybrednym młodym człowiekiem, który mimo najlepszych starań rodziców, odmawia jedzenia określonych produktów. Suplementy doskonale sprawdzają się także w okresach kiedy chcemy zadbać o odporności. Ich wybór warto skonsultować z pediatrą.