Baby hair często pojawiają się po porodzie. Jak je ujarzmić i o nie dbać?

Ciąża i poród to rewolucja dla organizmu kobiety. Jej efekt odczuwają także nasze włosy. Gdy maleństwo jest już na świecie, zaczynają nagle wypadać, a w ich miejsce pojawiają się tzw. baby hair. Jak sobie z nimi radzić?

Wiele kobiet w ciąży twierdzi, że nigdy nie miały piękniejszych włosów niż wtedy, gdy nosiły pod sercem swoje dziecko. Pasma były wówczas błyszczące, puszyste, pięknie się układały i nie sprawiały żadnych problemów. Niektóre mamy twierdzą, że w ciąży włosy przestały im wypadać, wzmocniły się. Nawet te kobiety, które narzekały wcześniej, że mają włosy zniszczone stylizacją lub farbowaniem, dochodziły do wniosku, że w ciągu tych szczególnych dziewięciu miesięcy, ich fryzura wyglądała znacznie lepiej. To fakt. W ciąży nasze włosy miewają się znacznie lepiej i nie jest to przypadek. W organizmie przyszłej mamy wzrasta poziom estrogenu, czyli hormonu, któremu nasze włosy zawdzięczają swój wspaniały wygląd. Można powiedzieć, że to jakby jego działanie poboczne, zaskakujący i jednocześnie miły "prezent od natury".

Skąd się biorą baby hair?

Byłoby wspaniale, gdyby ten stan trwał wiecznie. Niestety tak nie jest. Mniej więcej osiem tygodni po porodzie (czasem nieco później, jednak zwykle nie więcej niż pół roku), poziom estrogenu nagle spada, bo wszystko w organizmie świeżo upieczonej mamy zaczyna wracać do normy. Wraz ze spadkiem poziomu estrogenu, zaczynamy obserwować pogorszenie się kondycji włosów, zaczynają też (czasem dość intensywnie) wypadać. Fakt ten nie powinien jednak martwić, bo to normalna fizjologiczna reakcja organizmu. W miejsce włosów, które wypadły wyrastają nowe. Nazywa się je baby hair. Na początku są cienkie i krótkie, często odstają, dopiero po jakimś czasie stają się mocniejsze i grubsze. Zanim to jednak nastąpi, mogą sprawiać nieco kłopotów w czasie stylizacji włosów. 

Elektryzujące się włosyElektryzujące się włosy fot. Shutterstock

Jak dbać o włosy po porodzie?

Ujarzmienie baby hair czasem wymaga nieco cierpliwości. Pamiętajmy jednak, że gdy już urosną, zagęszczą naszą fryzurę. Aby odpowiednio zadbać o włosy w tym szczególnym czasie, należy używać szamponu i odżywki przeznaczonych do pielęgnacji naszego rodzaju włosów. Jeśli mamy włosy farbowane, warto sięgnąć po odpowiedni dla nich szampon, włosy cienkie i słabe będą z kolei potrzebowały innego szamponu i odżywki niż pasma przetłuszczające się lub te z łupieżem. Świeżo upieczone mamy powinny także pamiętać, że sięganie po dziecięce kosmetyki do włosów nie jest dobrym pomysłem (delikatny szampon nie sprosta wymaganiom włosów i skóry głowy osoby dorosłej). Włosy myjmy ciepłą, ale nie gorącą wodą, szampon i odżywkę dokładnie spłukujmy (szczególnie warto zwracać uwagę, aby kosmetyk nie pozostał u nasady włosów). Mokre pasma odsączajmy ręcznikiem, ale nie trzyjmy nim włosów. Rozczesujmy delikatnie, bez szarpania (jeśli włosy trudno rozczesać, warto użyć odżywki ułatwiającej rozczesywanie). 

Jak ujarzmić baby hair?

Baby hair mają to do siebie, że stają się dużo bardziej widoczne (odstają od głowy i pozostałych pasm) zaraz po wysuszeniu włosów suszarką. Tworzą coś w rodzaju poświaty dookoła głowy, czego większość kobiet bardzo nie lubi. Aby temu zapobiec, unikajmy suszenia włosów gdy tylko możemy, pozwólmy im swobodnie wyschnąć (lub w czasie tej czynności unikajmy nasady włosów). Jeśli sytuacja tego wymaga, dodatkowo można sięgnąć po odżywkę dyscyplinującą włosy. Jeżeli nosimy czapkę, warto wybrać taką z naturalnych materiałów. Pocieranie sztucznymi włóknami o włosy potęguje ich elektryzowanie, a w efekcie baby hair "stają na baczność" i jeszcze trudniej wtedy nad nimi zapanować.  

Więcej o:
Copyright © Agora SA