Absolutny hit testu konsumenckiego dla marki Bielenda. Przeczytaj, co sądzą o Wegańskim olejku odżywczym do ciała przeciw rozstępom nasze użytkowniczki

Jak pielęgnują swoje ciało przyszłe mamy? Czy zawsze znajdują czas i siłę na "domowe SPA"? Z przeprowadzonego przez nas testu konsumenckiego wynika, że chętnie dbają o swoją skórę przy użyciu przyjaznych dla ich skóry kosmetyków, które są łatwe w użyciu.

W październiku 2020 r. zaprosiliśmy do testu 60 kobiet w ciąży, które otrzymały zestaw kosmetyków marki Bielenda z linii Vege Mama, a w nim Wegański olejek odżywczy do ciała przeciw rozstępom. Po trzech tygodniach testowania przesłaliśmy ankietę z pytaniami dotyczącymi produktu.

Bielenda test konsumenckiBielenda test konsumencki fot. materiały promocyjne

Walka z rozstępami

Testowany olejek zawiera przyjazne dla skóry, wegańskie składniki aktywne. W swoim składzie ma między innymi znany ze swoich właściwości regenerujących olejek tamanu, uelastyczniające masło kakaowe oraz znaną wszystkim fankom pielęgnacji witaminę E. Czy ten zestaw pozwoli zapobiec rozstępom?

Rozstępy pojawiają się na skórze, która ulega obkurczeniu lub rozciągnięciu. Ten defekt wizualny spotyka zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Wywołuje go rozrost tanki mięśniowej czy gwałtowna zmiana wagi. Nie bez znaczenia na powstawanie pręg, są też zmiany hormonalne. Skóra w ciąży w czasie zaledwie kilku miesięcy musi się bardzo rozciągnąć, jest więc szczególnie podatna na pojawienie się rozstępów. W pielęgnacji w tym szczególnym czasie kluczowa jest profilaktyka. 85 proc.* ankietowanych przyznała, że olejek niweluje powstawanie nowych rozstępów, a według 95 proc.* delikatnie wygładza istniejące już nierówności.

Rozciąganiu skóry towarzyszy też często nieprzyjemne uczucie napięcia. 100 proc.* testowanych przyznała, że olejek odżywia naskórek, co łagodzi nieprzyjemne dolegliwości.

Łagodny masaż w czasie ciąży

Poza nawilżaniem skóry po kąpieli rano i wieczorem warto również ją masować. Należy jednak pamiętać, że dotyczy to tylko tych kobiet, którym nie występuje ryzyko przedwczesnego porodu. Jeśli natomiast nie ma przeciwwskazań, warto masować skórę brzucha, piersi, pośladów i ud, bo wpływa to na jej uelastycznienie. Do masażu świetnie sprawdzają się olejki. Nasze użytkowniczki jednogłośnie potwierdziły, że ten produkt spełnił swoje zadanie i uelastycznił skórę (100 proc. odpowiedzi pozytywnych*).

Wrażliwość na zapachy

Wiele kobiet w czasie ciąży jest bardziej wrażliwa na zapachy. Dzieje się tak w wyniku działania hormonów, które pobudzają powstanie nowych połączeń neuronowych, wyostrzając zmysł powonienia. Każda z nas reaguje na to zupełnie inaczej. Jednym zaczyna przeszkadzać woń produktów, które dotychczas bardzo je lubiły np. kawy, inne unikają przebywania w pomieszczeniach z nowymi meblami czy świeżo pomalowanych. Wyczulenie na zapachy dotyczy również kosmetyków. Zdecydowanie łagodniejsze są dla ciężarnych te łagodne nuty, które pochodzą z naturalnych składników. Swoją opinią podzieliła się z nami pani Tatiana ze Stęszewka:

Produktem, który podbił moje serce jest wegański olejek odżywczy przeciw rozstępom. Pierwsze pozytywne wrażenie to zapach olejku. Niektóre olejki mają to do siebie, że niestety producenci zapominają o ich walorach zapachowych. Tutaj jednak lekki, odświeżający zapach naprawdę robi cudowne wrażenie! Kolejnym atutem jest samo opakowanie, które umożliwia łatwą aplikację - pompka pozwala na nałożenie olejku bez zbędnego brudzenia całego opakowania i otoczenia. Olejek nakłada się bardzo szybko, łatwo i nabiera się go tyle, ile faktycznie nam potrzeba. Oczywiście, zapach i opakowanie to tylko początek! Nie można zapomnieć o działaniu samego olejku. Olejek BARDZO nawilża i uelastycznia skórę. Po jego zastosowaniu zniknął całkowicie efekt "naciągniętej" skóry a jej swędzenie i lekkie pieczenie ustało. Olejek stosowałam głównie na skórę brzucha, która obecnie jest mocno naciągana przez ciążę. To ujędrnienie i nawilżenie uchroniło mnie przed powstaniem rozstępów. Czuję, że codzienne stosowanie olejku powoduje, że moja skóra jest bardziej odżywiona i w porównaniu do wcześniejszych okresów (kiedy nie stosowałam tego specyfiku) mniej narażona na uczucie suchości i szorstkości.

Okazało się, że olejek był zdecydowanym faworytem wśród naszych testerek. W pytaniu otwartym: Który spośród testowanych produktów spodobał Ci się najbardziej i dlaczego? Większość z nich powiedziała, że to dla nich kosmetyk numer 1, a 97 proc.* chce kupić kolejne opakowanie.

* Suma odpowiedzi "Zdecydowanie tak" i "Raczej tak"


Lista laureatek dodatkowego konkursu znajduje się TU>>

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.