Smoczki do butelek to coś, o czym często zapominamy: zazwyczaj korzystamy ze smoczka, jaki jest przy butelce, nie kupujemy produktów oddzielnie. Warto jednak, aby smoczek do karmienia był dobrany do potrzeb dziecka - miał odpowiedni rozmiar i był z materiału akceptowanego przez malucha, a także był dopasowany do pokarmu - innego smoczka będziemy używać do podawania dziecku mleka, innego - do kaszki.
Smoczki mają różne rozmiary - rozmiar dopasowujemy do wieku dziecka. Kolejna rzecz do dopasowania to przepływ - w zależności od wielkości dziurki (i ich liczby), pokarm lub picie leci wolniej lub szybciej. Smoczki o najwolniejszych przepływam polecane są np. do wody czy herbatki, na drugim biegunie znajdują się te do kaszki. Są też smoczki kilkuprzepływowe - w zależności od ustawienia smoczka, pokarm będzie wypływał wolniej lub szybciej.
Każda firma ma własny system oznaczeń, warto zapoznać się z informacjami, które znajdziemy na opakowaniu.
Smoczki lateksowe były popularniejsze dawniej, dziś częściej wybieramy smoczki silikonowe. Te drugie są twardsze, bardziej odporne na odkształcenia. Niektóre dzieci jednak ich nie akceptują, wolą bardziej miękkie smoczki, które przypominają im pierś mamy. Tu dobrą opcją są smoczki dynamiczne, których kształt zmienia się podczas ssania (podobnie zachowuje się brodawka sutkowa). Musimy także pamiętać, że lateks może uczulać.
Uwaga! Wybierając smoczek, sprawdź, czy jest on kompatybilny z różnymi butelkami. Niektóre smoczki pasują jedynie do butelek tej samej firmy.
W sklepach znajdziemy zarówno, jak i butelki antykolkowe. Ich działanie polega na tym, że uniemożliwiają dziecku łykania wraz z pokarmem dużych ilości powietrza. Butelki posiadają np. specjalne rurki, które odprowadzają powietrze ze smoczka w głąb butelki, inne są zakrzywione u góry. Smoczki antykolkowe najczęściej mają specjalne odpowietrzające otworki, które wypuszczają pęcherzyki powietrza na zewnątrz. W swojej ofercie ma je wiele firm, a ich cena nie odbiega od cen standardowego smoczka (system odpowietrzania powoli staje się normą).
Niektóre firmy mają w swojej ofercie smoczki imitujące pierś - ich wygląd różni się od standardowego smoczka, a maluch musi się więcej napracować, aby pokarm wypłynął z butelki. Ma to sprawić, że dziecko "nie rozleniwi" się podczas jedzenia z butelki i będzie nadal chciało ssać pierś, z której mleko nie wypływa tak łatwo. Smoczek w kształcie sutka niekoniecznie brodawkę sutkową przypomina.
Najlepiej postępować według zaleceń producenta. Wygotować lub wyparzyć produkty trzeba przed pierwszym użyciem (można także użyć sterylizatora ), później nie musimy już tego robić po każdym użyciu - wystarczy, jak butelki i smoczki będziemy myć bieżącą wodą.