• Link został skopiowany

Pytanie o siadanie

Dzieci rwą się do siadania, bo świat z tej perspektywy wygląda znacznie ciekawiej. Co jest prawdą, a co mitem w powszechnej wiedzy na temat tego etapu rozwoju niemowlęcia?
Fot. Lukasz Zandecki / Agencja Wyborcza.pl

Czteromiesięczne niemowlę można podpierać poduszką, jeśli rwie się do siadania.

NIEPRAWDA. Czteromiesięczne niemowlę jest jeszcze do tego kompletnie nieprzygotowane. Ani jego układ mięśniowy, ani kostno-stawowy nie jest gotowy do takiego wysiłku. Najczęściej rwą się do siadania niemowlęta, które bardzo wcześnie były noszone w pozycji pionowej lub często i na dłuższy czas były układane w foteliku albo leżaczku. Tymczasem ze względu na zdrowie dziecka lepiej byłoby sadzać je sobie na kolanach i trzymać w pozycji pionowej, ale na krótko i sporadycznie. Jeśli dziecko wyraźnie domaga się lepszych widoków, można je nosić na rękach, bokiem do podłogi z główką i tułowiem uniesionym pod kątem 40-50 stopni. To zazwyczaj zaspokaja potrzebę dziecka, by widzieć więcej. Układanie poduszek pod plecami i po bokach nie jest dobrym pomysłem, ponieważ zakłóca naturalny rozwój kontroli tułowia.

Siedmiomiesięczne dziecko powinno usiedzieć bez podpierania 20 minut.

NIEPRAWDA. Człowiek to nie zaprogramowana maszyna. Są dzieci, które to potrafią, a są i takie, które w tym wieku w ogóle jeszcze nie siedzą bez podparcia. Widocznie ich mięśnie i układ kostny nie są jeszcze na to gotowe. Jeśli jednak maluch skończy dziewięć-dziesięć miesięcy i wciąż ma problemy z siedzeniem, warto o tym powiedzieć lekarzowi.

W nauce siadania trzeba pomagać.

NIEPRAWDA. Zdrowe dzieci, którym zapewnimy odpowiednie warunki do rozwoju, nauczą się siadać same, i to szybciej, niż nam się wydaje. Takie warunki to częste kładzenie dziecka na płaskim, twardym podłożu (np. na materacu rozłożonym na podłodze), zwłaszcza na brzuszku. Najlepiej jeżeli sami będziemy często kładli się z malcem i razem z nim bawili. Podnosząc głowę i klatkę piersiową na przedramionach, sięgając po zabawki, turlając się, dziecko wzmacnia mięśnie szyi, karku, ramion i tułowia potrzebne przy siadaniu. Jeżeli usiądzie samo, np. podciągając się w spacerówce, można pozwolić mu posiedzieć. Jeśli jednak szybko opadnie do przodu lub na bok albo zacznie się zsuwać, to znak, że chęci wyprzedzają możliwości i jeszcze za wcześnie na siedzenie, dlatego nie powinniśmy go do tej pozycji zmuszać.

Niemowlęta w wieku ośmiu miesięcy umieją już same siadać.

NIEKONIECZNIE. Siadanie to bardziej skomplikowana umiejętność niż siedzenie i dziecko opanowuje ją mniej więcej między siódmym i dziesiątym miesiącem życia. Wiele niemowląt w tym wieku, jeśli są podtrzymywane pod pachami, pewnie stoi na nogach, a nawet próbuje wstawać o własnych siłach, podciągając się za szczebelki łóżeczka czy nogę od stołu, natomiast gorzej radzi sobie z siadaniem, i to zarówno z pozycji leżącej, jak i stojącej. Najczęściej niemowlęta opanowują siadanie dopiero wtedy, gdy nauczą się utrzymywać pozycję na czworakach.

Dziecko z dysplazją stawu biodrowego później zaczyna siadać.

NIEKONIECZNIE. To zależy od tego, jak szybko rozpoznano dysplazję i jaki jest jej stopień. Jeśli stało się to zaraz po urodzeniu, natychmiast rozpoczęto leczenie i założono dziecku aparat, prawdopodobnie po kilku miesiącach będzie go można zdjąć. Maluch będzie siadał i chodził nie później niż jego rówieśnicy. Natomiast jeżeli wada została rozpoznana zbyt późno lub konieczny był dłuższy pobyt w szpitalu i leczenie w gipsie, dziecko może zacząć siadać (i chodzić) znacznie później niż rówieśnicy.

Gdy dziecko umie już siedzieć, najwyższy czas rozpocząć naukę korzystania z nocnika.

NIEPRAWDA. To tak, jakby uczyć prowadzenia samochodu wszystkich, którzy sięgają już nogami do pedałów.

Korzystanie z nocnika wymaga opanowania wiedzy na temat sygnałów płynących z ciała i nauczenia się, jak na nie reagować. Zwykle dziecko jest na to gotowe pod koniec drugiego roku życia. Ale już około 12. miesiąca życia, kiedy dobrze siedzi bez podparcia, można zacząć uczyć je korzystania z nocnika. W tym okresie siad jest dla dziecka bardzo atrakcyjny, co ułatwia namówienie malca do pozostania na nocniku, a później bywa to trudne. Od rocznego dziecka nie można jeszcze wymagać, świadomego korzystania z nocnika, ale z reguły wczesne próby oswajania z nim ułatwiają późniejszą naukę.

Tyle możliwości!

Pozycja siedząca nie tylko otwiera przed niemowlęciem nowe widoki, ale także pozwala na zupełnie nowe zabawy.

Gdy obie ręce są wolne, można np.:

- swobodnie sięgnąć po zabawkę;

- przekładać ją z ręki do ręki;

- przewracać grube kartki w książeczkach dla najmłodszych;

- chwytać dwie zabawki i stukać nimi o siebie.

Więcej o: