Kiedy dzieci raczkują? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ponieważ każde niemowlę rozwija się w swoim tempie, należy je traktować indywidualnie. Niektóre dzieci zaczynają raczkować wcześniej niż większość rówieśników, inne później, a niektóre... wcale. Choć raczkowanie to naturalny i pożądany etap rozwoju malucha, czasem zdarza się, że niektóre maluchy nie raczkują - od razu zaczynają chodzić.
Czy jeżeli dziecko nie raczkuje, jest to problem? Zdaniem specjalistów to sytuacja niekorzystna, a wręcz uznawana za czynnik, który potęguje ryzyko wystąpienia dysleksji u dziecka na późniejszym etapie życia. Ominięcie przez malucha ruchu naprzemiennego we wczesnym etapie rozwoju może prowadzić do zaburzeń sensorycznych, negatywnie wpływać na kształtowanie się zdolności pisania i czytania. Na szczęście nie jest to reguła. Dzieci, które nie raczkowały, nie muszą rozwijać się gorzej - zarówno fizycznie, jak i intelektualnie. Choć raczkowanie jest korzystne dla dziecka, nie jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju.
Jak rozwija się dziecko w pierwszym roku życia? Opanowanie nowych umiejętności można zauważyć dzięki tzw. skokom rozwojowym. Co to takiego?
Raczkowanie, czyli wykonywanie przez dziecko naprzemiennych ruchów rękami i nogami, jest ważnym etapem rozwoju psychomotorycznego niemowlaka. Jest treningiem przed nauką samodzielnego chodzenia, czyli przejścia z pozycji siedzącej do stojącej. Mówi się, ze to kamień milowy. W tym kontekście nie jest ważne kiedy dzieci raczkują, ale by raczkowały w ogóle.
Raczkowanie jest ważne, ponieważ naprzemienny schemat poruszania się (prawa ręka idzie naprzód, w tym samym czasie przemieszcza się lewa noga - i odwrotnie) wymusza komunikowanie się ze sobą obydwóch półkul mózgowych. Poprzez ruchy naprzemienne raczkowanie harmonizuje dwie strony ciała, wpływa na współpracę obydwóch stron ciała (co jest ważne dla czynności, które wymagają koordynacji prawej i lewej strony). Ale to nie wszystko.
Oprócz tego raczkowanie:
Kiedy dzieci raczkują? Okazuje się, że nauka tej formy aktywności przebiega wieloetapowo. Najpierw niemowlę, położone na brzuchu, obraca się wokół własnej osi. Najczęściej w niedługim czasie pełza do przodu. Następnie przesuwa się do przodu za pomocą rąk i kolan.
Raczkowanie to zwykle kolejny etap po tym, jak w okolicach ósmego miesiąca dziecko opanuje sztukę leżenia na brzuchu i opierania się na rękach. To pozycja wyjściowa do raczkowania. Z czasem, gdy maluch poczuje się pewnie, zaczyna się bujać, przemieszczając miednicę w przód i w tył. Z czasem dziecko, napędzane ciekawością świata i otwartością na nowe wyzwania, rusza do przodu - raczkuje. Początkowo maluch przemieszcza się w ten sposób niepewnie, z czasem nabiera wprawy i udoskonala koordynację skrzyżną (lewa ręka - prawa noga, prawa ręka - lewa noga).
Niemowlęta zaczynają raczkować po ósmym miesiącu życia, ale przed pierwszymi urodzinami. Nie jest to jednak regułą. Zdarza się, że maluchy zaczynają raczkować wcześniej, jeszcze zanim zaczną siedzieć, później bądź wcale. A co ze wspomnianym raczkowaniem do tyłu? Czy należy się martwić? Nie, ponieważ jest to zjawisko naturalne (w końcu raki pływają tyłem) i dość powszechne, zwłaszcza w początkowym okresie, kiedy dziecko zaczyna być mobilne.