Noszenie niemowlęcia

Noszenie niemowlęcia ma mnóstwo zalet. Warto tylko dopilnować kilku szczegółów technicznych.

Małe dzieci uwielbiają być przytulane i noszone. Bliskość rodziców daje im poczucie bezpieczeństwa, a kołysanie w rytm rodzicielskich kroków działa kojąco i szybko uspokaja.

Czujemy to instynktownie i odruchowo bierzemy płaczącego malucha na ręce. Czasem jednak dopadają nas wątpliwości. Czy na pewno prawidłowo podnosimy dziecko? Czy niechcący nie zrobimy maleństwu krzywdy? Jak najlepiej nosić małego człowieka?

Na ogół martwimy się niepotrzebnie. Niemowlę nie jest wcale tak delikatne, jak nam się wydaje, i troskliwi rodzicie raczej nie stanowią dla niego zagrożenia. Warto jednak wiedzieć, o co zadbać, by maluch był w naszych rękach zupełnie bezpieczny i dobrze się czuł.

Należy delikatnie podtrzymać główkę

Jest ona nieproporcjonalnie duża i ciężka w stosunku do reszty ciała. Poza tym układ nerwowy, zmysły i mięśnie dziecka są jeszcze niedojrzałe. Malec nie jest więc w stanie utrzymać główki prosto. Trzymając noworodka czy młodsze niemowlę na ręku, trzeba układać je tak, by główka miała podparcie, np. na zgięciu łokcia. Większość dzieci zaczyna pewnie trzymać główkę pod koniec trzeciego miesiąca życia lub na początku czwartego.

Dobrze jest pochylić się nad dzieckiem i przytulić je

Wtedy opieramy ciało dziecka na swoim torsie. Ważne jest, by ruchy rodziców nie były gwałtowne, tylko spokojne i delikatne. Odkładając niemowlę, dobrze jest trzymać je bokiem do podłoża, oparte stabilnie o przedramię rodzica, z główką wyżej niż reszta ciała. Malec widzi wtedy, co się z nim dzieje.

Warto od początku nosić dziecko na różne sposoby

Bardzo ważne jest też, by podtrzymywać je raz prawą, a raz lewą ręką. Chodzi o to, żeby nie utrwalać u malucha asymetrii ciała.

Małego niemowlęcia nie należy nosić w pozycji pionowej

Dla kręgosłupa, stawów i mięśni malucha to zbyt duże obciążenie. Oczywiście jeśli nosimy tak dziecko sporadycznie, nic mu się nie stanie, lepiej jednak, by nie było to codzienną rutyną. Jeśli maluch zdecydowanie nie lubi być noszony na leżąco, można go nosić pod kątem do podłoża (jak to widać na powyższych zdjęciach). Bezpiecznie można częściej nosić dziecko w pozycji pionowej dopiero wtedy, gdy już samodzielnie siedzi.

Niemowlę można nosić w chuście już od pierwszych dni życia

Dla noworodka najlepsza jest pozycja fasolki, przypominająca tę, w jakiej dziecko w okresie płodowym układało się w brzuchu mamy. Wygięcie pleców malca w tej pozycji jest naturalne i bezpieczne dla dziecka (jeśli tylko nie zwiniemy go jak kota).

Młodsze niemowlęta najlepiej układać w chuście w pozycji półleżącej, przodem do rodzica

Na siedząco w chuście można nosić dopiero te dzieci, które już samodzielnie siedzą. Jeśli nosimy malca na biodrze, trzeba go układać raz po swojej prawej, raz po lewej stronie.

Dziecko nie powinno zbyt dużo czasu spędzać w chuście

Choć chusta jest bezpieczna i na większość niemowląt działa kojąco, ogranicza swobodę ruchów malucha. A to nie jest korzystne dla jego rozwoju. Chusta świetnie sprawdzi się na spacerze, spotkaniu towarzyskim czy w miejscu publicznym, ale w domu lepiej nosić malca w różnych pozycjach na ręku i jak najczęściej układać go na twardym podłożu (np. na podłodze wyłożonej piankową matą).

Więcej o:
Copyright © Agora SA