Proponuje nadal pić napar z szałwi, a z odciąganiem zrobić tak - jeśli nie uda się nakarmić córeczki z obu piersi, to nie odciągać mleka bezpośrednio po karmieniu, tylko poczekać, aż poczuje Pani napięcie w piersi. I odciągnąć tylko tyle, żeby poczuć ulgę. A potem przyłożyć kapuściane liście. Efekt nie będzie natychmiastowy, ale po dwóch, trzech tygodniach powinno być wyraźnie lepiej, więc proszę się nie zrażać.