Myślę, że może Pani być zupełnie spokojna. Połknięcie chlorowanej wody niczym dziecku nie grozi. Tak samo jak nie zaszkodzi mu wypity przez Panią kieliszek wina czy haust nieświeżego powietrza. Przecież dziecko może się też napić wody w wanience w czasie kąpieli. Nie ma co popadać w przesadę, tym bardziej że organizm kobiety jest rodzajem filtra, który zatrzymuje część szkodliwych substancji, zanim przenikną one do pokarmu.