Natalia Siwiec o karmieniu piersią. "Mia potrafi do dziś sama wyciągnąć cycusia"

Natalia Siwiec bez oporów odpowiedziała na pytanie fanki dotyczące karmienia córki Mii piersią. Gwiazda miała problem z pokarmem. "Przystawiałam ją regularnie, by sobie possała".

Karmienie piersią to jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów związanych z macierzyństwem. Nawet cięcie cesarskie i znieczulenie w czasie porodu nie wywołują tyle emocji na internetowych forach i grupach poświęconych macierzyństwu. Kobiety krytykują się nawzajem za brak karmienia piersią, zbyt krótkie lub długie karmienie. Za robienie tego publicznie lub "w ukryciu". Na szczęście coraz więcej gwiazd otwarcie opowiada o tym, w jaki sposób karmiły lub karmią swoje dzieci. Jedną z takich gwiazd jest Natalia Siwiec.

Natalia Siwiec szczerze o karmieniu piersią

Trzyletnia Mia, córka Natalii Siwiec jest częstym gościem na Instagramowym koncie znanej mamy (jej tatą jest biznesmen Mariusz Raduszewski). Natalia Siwiec chętnie fotografuje córkę i publikuje jej zdjęcia ze wspólnych zabaw, wyjazdów etc. Mała Mia czuje się przed aparatem jak ryba w wodzie, widać, że po mamie odziedziczyła umiejętność pozowania. Niedawno celebrytka zorganizowała na swoim koncie na Instagramie Q&A, jednym z pytań jej fanów było: "Do kiedy karmiłaś piersią?"

Natalia Siwiec karmiła piersią Mię tylko przez dwa miesiące.Natalia Siwiec karmiła piersią Mię tylko przez dwa miesiące. nataliasiwiec.official/Instagram

Natalia Siwiec bez oporów odpowiedziała na to pytanie: "Karmiłam tylko dwa miesiące, bo nie miałam więcej pokarmu. Mia nie potrafiła ciągnąć bezpośrednio z piersi, więc korzystałam z laktatora. Przystawiałam ją jednak do piersi regularnie, by sobie possała [...] Mia potrafi do dziś wyciągnąć cycusia, by się uspokoić lub okazać miłość." 

Gwiazda odpowiadała także na inne pytania związane z macierzyństwem i wychowaniem córki. Dowiedzielismy się m.in.: że Mia nigdy nie jest karana i nagradzana, że przyjmuje probiotyki i uważa, że jest już zbyt duża na nocnik. Dziewczynka uwielbia latać samolotem i dobrze znosi podróże, dowiedzieliśmy się także, że jej rodzicom zależy na tym, żeby była stabilna emocjonalnie, zaradna i pewna siebie, chodzi do językowego przedszkola.

Zobacz wideo


 

Więcej o:
Copyright © Agora SA