Owoce a dieta matki karmiącej piersią: wskazania
Okres karmienia piersią to szczególny czas dla dziecka i matki. Jak wiadomo nie od dziś, pokarm kobiecy jest najlepszym pożywieniem dla noworodka. Przez pierwszy rok życia mleko powinno stanowić główne "danie" malucha. Wszelkie kaszki, kleiki, owoce i inne produkty powinny w tym czasie pojawiać się jako dodatek. W żadnym wypadku nie mogą one zastąpić porcji mleka mamy, a jedynie ją uzupełniać.
Kobieta karmiąca powinna w szczególny sposób zadbać o swoją dietę. Między bajki należy włożyć mity o tym, że dieta mamy karmiącej powinna eliminować różne grupy produktów. Kobieta, która urodziła i karmi musi powrócić do sił, a organizm do regeneracji potrzebuje stałego zastrzyku witamin i innych składników odżywczych. Dlatego tak ważne jest, aby w jadłospisie matki karmiącej piersią, znalazły się owoce, warzywa, chude mięso, ryby, nabiał.
Zobacz też: Karmienie piersią prawdy i mity: Czy można brać aspirynę? Czy od kapusty dziecko będzie miało wzdęcia?
Czy karmiąca mama może jeść wiśnie?
Komponując menu dla mamy karmiącej piersią należy pamiętać o owocach. Jednak przy wielu z nich kobiety mają wątpliwości, czy mogą je bezpiecznie spożywać, bez szkody dla ich pociech. Czy karmiąca mama może jeść wiśnie, śliwki, banany i inne owoce? To pytanie pojawia się setki razy na forach parentingowych i w innych miejscach, gdzie młode mamy poszukują wiedzy i wsparcia na początku swojej drogi w macierzyństwie. I tu rozwiewając wszelkie wątpliwości: tak mama karmiąca może jeść wiśnie i inne owoce. Dzieje się tak dlatego, że nie istnieje coś takiego jak "dieta matki karmiącej". Kobieta powinna się odżywiać po prostu zdrowo, a jak wiemy w zdrowej diecie nie może zabraknąć świeżych owoców! Pamiętajmy jednak, aby we wszystkim zachować umiar - zbyt duże, jednorazowe spożycie wiśni może wywołać biegunkę. Poza tym wiśnie mogą powodować alergię, dlatego po ich zjedzeniu i karmieniu, warto obserwować dziecko i jeśli nie występują niepokojące reakcje, wówczas można w dalszym ciągu się nimi zajadać.
Zobacz też: Sok z czarnej porzeczki w ciąży: właściwości i przeciwwskazania
Sok z wiśni dla karmiącej matki: jak go przygotować?
Jako, że wiśnie należą raczej do owoców dość kwaśnych, mało kto lubi je w ich świeżej postaci. Trudno jednak znaleźć osobę, która oprze się przetworom z wiśni. Soki, galaretki, konfitury czy dżemy to doskonałe produkty na ich bazie. Jak przygotować sok z wiśni dla karmiącej matki? To nic trudnego.
Owoce należy oczyścić, umyć i dokładnie wydrylować - jest to niezwykle ważne, gdyż pestki wiśni zawierają szkodliwy kwas pruski. Następnie wiśnie włożyć do garnka i zasypać cukrem (na kilogram wiśni około 30 dkg cukru). Gotować na wolnym ogniu. Powstały sok odcedzić i przelać do wyparzonych butelek. Na koniec pasteryzować.
Sok z wiśni: właściwości
Wiśnie choć są w owocem bardzo nietrwałym i dostępnym w Polsce głównie sezonowo to niosą za sobą wiele pozytywnych właściwości zdrowotnych. Przede wszystkim są źródłem antyoksydantów, które znane są ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych i antynowotworowych. Ponadto wiśnie bogate są w witaminę A i C, ale także potas, wapń i magnez, czyli składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Wiele odmian wiśni jest jednak bardzo cierpkich, dlatego można je także z powodzeniem włączyć do jadłospisu pod postacią przetworzoną, jako sok, dżem czy konfiturę. Wiśnie spożywane na surowo:
- działają moczopędnie
- pomagają przy kłopotach z zasypianiem
- eliminują zaparcia
- wspomagają procesy trawienne
- pobudzają produkcję czerwonych krwinek we krwi
- działają przeciwzapalnie.
Sok z wiśni: przeciwwskazania do spożycia
Przeciwwskazania do picia soku z wiśni dotyczą osób, które cierpią na:
- nadkwaśność,
- chorobę wrzodową żołądka,
- problemy z trzustką,
- cukrzycę.
Ponadto zjedzenie wiśni z pestkami może doprowadzić do migrenowego bólu głowy lub zatrucia. Powodem tego jest szkodliwe działanie kwasu pruskiego, który wydziela się z pestek. Dlatego warto dokładnie drylować owoce.
Zobacz też: Co czuje kobieta podczas karmienia piersią? Mrowienie, wzruszenie, ale także ból
