Karmienie piersią - nie od razu łatwe

Karmienie naturalne - ta nazwa może sugerować coś, co przychodzi samo z siebie, instynktownie, łatwo. Ale często tak nie jest. Większość kobiet musi się z karmieniem piersią oswoić, nauczyć go, ba, zawalczyć o nie. I dobrze mieć w tej walce wsparcie.

Karmienie piersią jest najkorzystniejsze dla dziecka - co do tego nie ma wątpliwości. Im więcej badań nad mlekiem matki, tym więcej jego zalet odkrywamy. Wiemy już, że nie tylko pozwala maluchowi zdrowo rozwijać się w okresie niemowlęcym, ale też zabezpiecza na przyszłość - odpowiednio programuje metabolizm i pomaga chronić m.in. przed alergią, otyłością, chorobami cywilizacyjnymi.

Gdy jako przyszłe mamy słyszymy o tym i czytamy, zakładamy, że będziemy karmić. Ale czasem okazuje się to trudniejsze niż się spodziewałyśmy.

Przetrwać początki

Na początku karmienie piersią może boleć, trwa godzinami i wiąże się z tysiącem obaw - czy maluch się najada, dlaczego wciąż chce ssać/nie chce ssać etc. Jeśli dodać do tego niedobór snu i osłabienie spowodowane zbyt restrykcyjną dietą, jaką wiele mam narzuca sobie "na wszelki wypadek", trudno się dziwić, że entuzjazm do karmienia słabnie. Dobrze, by w takich chwilach był obok karmiącej mamy ktoś, kto powie jej, że:

Nie jest sama. Wiele kobiet ma na początku trudności z karmieniem lub mieszane uczucia w stosunku do niego. Nie znaczy to wcale, że mniej się do tego nadają czy też nie sprawdzają w swej roli.

Początkowe kłopoty i dyskomfort miną. Dziecko uczy się ssać efektywnie i najadać w kilka minut, nie "wisi" więc u piersi pół dnia. Po pewnym czasie i spokojnym przetestowaniu nowości większość mam nie ma uciążliwych ograniczeń w diecie.

Warto przetrwać te trudne pierwsze tygodnie. Wkrótce mama przekona się, że karmienie to radość i wygoda. Źródło poczucia więzi, dumy, szczęścia. Nie mówiąc o korzyściach dla dziecka.

Znaleźć pomoc

Wsparcie udzielone w porę może zapobiec przedwczesnej rezygnacji z karmienia. Kto może je zapewnić? Przyjaciółka, siostra, mama, ktoś, kto sam z sukcesem karmił piersią i wie, o czym mówi. Czasem jednak najlepiej skorzystać z porady specjalisty. Rodzina i znajomi mogą nie mieć wiedzy ani doświadczenia potrzebnych, by pomóc w danej sytuacji - tym bardziej że wokół karmienia piersią nadal krąży wiele mitów, które laikowi trudno odróżnić od prawdy.

Doradca laktacyjny to nauczyciel, terapeuta i konsultant medyczny w jednym. Ktoś, kto wie, jak prawidłowo przystawić dziecko do piersi, by uniknąć bólu i ranienia brodawek; jaką pozycję do karmienia przyjąć, by po jedzeniu zmniejszyć ulewanie; co tak naprawdę mama może jeść, a czego nie - i wiele innych rzeczy, które dla świeżo upieczonej karmiącej są na wagę złota. Dlatego nie warto toczyć boju o karmienie w samotności. Lepiej szybko poszukać w okolicy doradcy laktacyjnego (często przyjeżdżają na wizyty domowe). A jeśli mama nie ma na to sił ani czasu, może zrobi to dla niej tata - mogłoby się to okazać jego ważnym wkładem w sukces karmienia...

Więcej o:
Copyright © Agora SA