Noworodek - zmiany i objawy, które zupełnie niepotrzebnie niepokoją

Nowonarodzony człowiek wydaje się tak kruchą istotą, że niemal każdy detal budowy jego ciała lub specyficzne zachowanie od razu budzą nasze obawy, czy wszystko jest w porządku.

Co najczęściej niepokoi w wyglądzie noworodków? Jakie objawy są zupełnie normalne, a co lepiej skonsultować z pediatrą?

Kształt głowy

Główka niemowlęcia jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do ciała i zazwyczaj mało kształtna. Tuż po porodzie kości czaszki są wciąż ściśnięte w wyniku przedostawania się na świat przez kanał rodny. Główka ma na razie podłużny kształt. Może być też nieco asymetryczna. Kształt główki powinien zaokrąglić się w ciągu dwóch-trzech tygodni, ale nadal czaszka noworodka będzie bardzo plastyczna, dlatego od długotrwałego leżenia na dość sztywnym podłożu dzieciom często tworzą się delikatne spłaszczenia.

Skoki rozwojowe w pierwszym roku życia

Ciemiączko

Głaszcząc główkę noworodka z pewnością wyczujemy miękkie miejsce na jego czaszce. To ciemiączko, czyli miejsce, gdzie zdrowe i prawidłowo rozwijające się niemowlę ma otwór w czaszce. Dzięki takiej budowie kości będą się mogły rozrastać się dostosowując się do rozmiaru powiększającego swoją objętość mózgu. Główka w tym miejscu lekko pulsuje, ale to całkowicie zdrowy objaw. Choć zazwyczaj wyczuwamy pod palcami tylko jeden, większy otwór - ciemiączko przednie, umiejscowione na samej górze główki, to jest jeszcze małe ciemiączko tylne, o kształcie trójkąta. Na tym etapie życia błony otaczające mózg są jego wystarczająca ochroną i nie trzeba bać się, że zrobimy maluchowi krzywdę dotykając tej miękkiej części główki. Ciemiączko powinno nas niepokoić, jeśli zauważymy jego zapadnięcie - to objaw odwodnienia dziecka.

Ciemieniucha

Ciemieniucha to dla niektórych rodziców problem estetyczny, z którym gotowi są toczyć naprawdę zażarte boje. Gruczoły łojowe na skórze głowy nie pracują jeszcze prawidłowo i na głowie niemowlęcia pojawiają się nieładne, przypominające łupież łuski lub tłusta, żółta powłoka. Bardzo rzadko zdarza się, że ciemieniucha przybiera tak ostra formę, że wymaga specjalnej kuracji, zalecanej przez lekarza, choć trzeba się liczyć z tym, że prostymi zabiegami nie uda się jej całkowicie wyeliminować. Zazwyczaj problem ten mija w pierwszym roku życia dziecka. Pomóc może natłuszczanie skóry i włosów noworodka zwykłą oliwka przeznaczoną dla niemowląt lub smarowanie główki specjalną maścią.

Obrzmiałe sutki i wydzielina z pochwy

W czasie ciąży hormony matki przenikają przez łożysko do organizmu dziecka. Po porodzie czasem dają u noworodków specyficzne objawy o których warto wiedzieć, by niepotrzebnie nie wpadać w panikę. Sutki maluchów (zarówno dziewczynek, jak i chłopców) stają się obrzmiałe. Podobnie narządy płciowe. Może nawet sączyć się z nich białawy płyn. Z dróg rodnych dziewczynek zdarzają się małe krwawienia. Nie jest to objaw poważnej choroby ani problemy natury hormonalnej, czy przedwczesnego dojrzewania. Wszystkie te objawy już wkrótce znikną samoistnie. 

Ciągle zimne rączki i nóżki

Gdy dotykamy rączek i stóp noworodka zauważamy, że są chłodne. Może nam się zdawać że maluch jest zmarznięty i trzeba go koniecznie cieplej ubrać. To jednak naturalny objaw niedojrzałości układu krążenia. Krew nie dociera jeszcze tak sprawnie do kończyn, jak u starszych dzieci. Warto pamiętać, że by upewnić się, czy niemowlę nie jest przegrzane lub przemarznięte, nie dotykamy jego rąk, czy buzi ale karku.

Wydzielina z nosa

Tuż po urodzeniu nosek dziecka może być zatkany. Zauważamy wtedy, że maluch z trudem oddycha, wydając przy tym charakterystyczne dźwięki. Może też kichać. Wodnisty katar nie powinien być powodem do dużego niepokoju, choć utrudnia dziecku oddychanie i ssanie. By udrożnić nosek możemy delikatnie przetrzeć dziurki wacikiem i zapuścić do środka po jednej-dwóch kropi soli fizjologicznej. To rozpuszcza wydzielinę. Śluzówka nosa bywa podrażniona przez zbyt suche powietrze. Pomieszczenie, w którym przebywa noworodek powinno być odpowiednio nawilżone. Możemy zastosować mechaniczny nawilżacz lub powiesić na kaloryferze wilgotny ręcznik. Jeśli katar związany jest z infekcją, wydzielina zmieni kolor na żółty lub zielonkawy.

Wrastające paznokcie

Choć mogłoby się wydawać, że wrastający paznokieć to problem nasz - dorosłych i dzieci, wystarczająco dużych by intensywnie uprawiać sporty (np. piłkę nożną) lub nosić uwierające obuwie, to problem ten dotyka często także najmłodsze niemowlęta. Niestety wrastający paznokieć u takiego malucha łatwo może umknąć naszej uwadze, bo poza bólem nie daje wyraźnych objawów. U niemowlęcia wrastanie paznokci może wynikać z predyspozycji rodzinnych. Obawiamy się, że z powodu nieprawidłowej budowy płatki paznokciowej konieczne będą bolesne zabiegi lub kuracja antybiotykowa, tymczasem problemowi można łatwo zapobiec. Najczęściej przyczyną podrażnienia skóry przy paznokciu jest niewłaściwa pielęgnacja. Paznokci, zarówno u rąk, jak i u nóg, nie wolno obcinać zbyt krótko, ani też zaokrąglać ich kształtu przez wycinanie kącików. Może to przysporzyć bólu i prowadzić do infekcji. Jeśli na palcu pojawiło się zaczerwienienie i maluch sygnalizuje ból, trzeba skonsultować się z lekarzem.  Najczęściej zalecane są okłady i masowanie skórek, które pozwolą skorygować układ paznokcia.

To także może cię zainteresować:

Więcej o:
Copyright © Agora SA