Dr Quincy Fortier, amerykański lekarz z Nevady, był szanowanym obywatelem Las Vegas, który przez lata pomagał parom, borykającym się z problemem niepłodności. Pomógł setkom par powiększyć swoje rodziny, niektóre przypadki były tak skomplikowane i niedające nadziei, że dr Quincy zyskał miano cudotwórcy. Jak się później okazało, jego praktyka z cudem nie miała nic wspólnego. Lekarz używał własnej spermy i bez wiedzy pacjentek zapładniał je nią. W efekcie tych działań na świat przyszło w USA przynajmniej 24 dzieci w ciągu czterech dekad.
Lekarz zapłodnił swoją spermą przynajmniej 24 kobiety
Quincy Fortier zmarł w 2006 roku w wieku 94 lat. Jego mrożące krew w żyłach praktyki wyszły jednak na jaw jeszcze za jego życia. W latach 90. jedna z pacjentek wytoczyła mu sprawę, oskarżając o dwukrotne zapłodnienie jej bez wiedzy i zgody, przy użyciu własnej spermy. Odkryła to przypadkiem, próbując ustalić swoje genetyczne korzenie. To głośne wydarzenie spowodowało, że pacjentki lekarza zaczęły się interesować DNA swoich pociech. W ciągu kolejnych dwudziestu lat niemal wszyscy jego potomkowie odkryli kim jest ich ojciec. Odkrywali prawdę dzięki badaniom DNA i Internetowi. Korzystali głównie z usług firm 23andMe oraz Ancestry.com, które zajmują się genomiką i biotechnologią. W 200 roku dwie pacjentki oskarżyły lekarza o zapłodnienie swoim nasieniem, jednak obie sprawy ostatecznie zostały rozstrzygnięte poza sądem. Fortier w testamencie uznał ojcostwo czwórki dzieci pochodzących z jego praktyk. Nigdy nie stracił licencji lekarza, nigdy też publicznie nie przyznał się do tego, co robił. Nie wiadomo też ile jego pacjentek nie sprawdziło ojcostwa swoich dzieci, nie wiadomo ile podobnych przypadków potwierdzi się w przyszłości.
Dr Quincy Fortier oczami swoich potomków
Drugiego grudnia 2020 roku miała miejsce światowa premiera filmu dokumentalnego HBO "Bóg płodności" (ang. "Baby Good"), opowiadającego o dr. Fortierze i jego praktyce. Film został wyreżyserowany przez Hannah Olson, a wyprodukowany przez nominowane do Oscara Rachel Grady i Heidi Ewing.
