Nazywaj rzeczy, określaj kolory i kształty
Tak jak robi to nauczyciel na pierwszych lekcjach każdego obcego języka, staraj się powiązać konkretny przedmiot z jego nazwą i opisem. Chodzi o proste komunikaty: "zielone auto" i wskazanie na konkretny pojazd, czy "piłka jest okrągła", dopełnione gestem pokazującym kulisty kształt. Dziecko lepiej zapamięta nazwy przedmiotów i zjawisk, na które samo zwróciło uwagę, dlatego nauka będzie najbardziej efektywna, jeśli podążymy za dzieckiem i będziemy podsycać ulotne zainteresowanie otoczeniem - przebiegającym kotem czy niezwykłą strukturą ugotowanego ryżu.
Jak najwięcej mów do dziecka
Bądź narratorem cierpliwie i klarownie opisującym wszystko, co dzieje się dookoła, i relacjonującym, co razem robicie. Dzięki temu maluch nie tylko będzie poznawał nowe słowa i wyrażenia, ale też poszerzy swoją wiedzę o świecie. Opisuj codzienne czynności, ale nie poprzestawaj na prostych stwierdzeniach, tylko staraj się tłumaczyć ich sens i podkreślać związki przyczynowo-skutkowe, np. "Gotuję zupę, którą zjesz", "Bawiłeś się w piaskownicy i masz ręce brudne od piasku, więc teraz pójdziemy do łazienki umyć je, żeby były czyste". W ten sposób rozwiniesz u malucha zdolność rozumienia.
Oglądaj z malcem książki
Ciekawe ilustracje pomagają skupić uwagę. Nazywaj przy tym obrazki i zachęcaj do aktywności, zadając pytania typu: gdzie jest kotek? Nawet niemowlęciu warto zacząć czytać proste teksty. Częste powtarzanie to przecież niezbędna część nauki języka, a dzieci wprost uwielbiają słuchać w kółko tych samych rymowanek i historyjek.
Zabawa to świetna okazja do wzbogacania języka
Odgrywanie scenek przy pomocy pluszaków albo stworzenie całej scenerii z klocków i poruszanie w niej ludzikami otwiera przed maluchem świat fantazji. Dla rodzica to doskonały moment na zaprezentowanie talentu aktorskiego, puszczenie wodzy fantazji i wypowiadanie nawet najbardziej niecodziennych i zwariowanych kwestii, np. głosem owieczki czy superbohatera. Na pewno zainspirujesz tym dziecko do dalszych samodzielnych zabaw w odgrywanie scenek i zachęcisz do użyczania swojego głosu ulubionym zabawkom.
Nawet jeśli powie tylko "a-gu", nie nadając temu konkretnego znaczenia, gdy powtórzysz za nim te dźwięki, szybko zauważy, że jego "mowa" wywołuje reakcję. To go zmotywuje do dalszych prób. Te pierwsze "rozmowy" z dzieckiem są dla niego niezwykle pouczające - pokazują, że mowa to wspaniałe narzędzie nawiązywania relacji i komunikowania się z innymi ludźmi.
Pytaj i czekaj na reakcję
Dziecko zawsze rozumie o wiele więcej, niż jest w stanie powiedzieć, dlatego każde proste pytanie, np. "Czy widziałaś dziś w parku wiewiórkę?", może spotkać się z odpowiedzią. Na początku będzie to tylko śmiech lub gaworzenie, ale najbliższym na pewno uda się rozszyfrować, co dziecko chciało w ten sposób przekazać. Nie rzucaj pytań retorycznych, tylko dawaj swojemu małemu rozmówcy szansę na "ustosunkowanie się" do nich. Każdą odpowiedź witaj zainteresowaniem, mówiąc np.: "Naprawdę?", "To ciekawe!". Dzieci, z którymi rozmawia się w taki sposób, szybciej zaczynają mówić.
Bądź tłumaczem
Jeżeli maluch próbuje coś zakomunikować przy pomocy wymyślonych słów - w swoim własnym języku, lub używa wyrazów dźwiękonaśladowczych, powtarzaj za nim, ale dodając prawidłową nazwę, np.: jeśli dziecko, wskazując na auto, mówi "brrum", powiedz: "tak, brrum, auto".
Unikaj zdrobnień i seplenienia
Mówiąc do dziecka, zawsze pamiętaj, że będzie ono naśladować głównie ciebie i aby nauczyło się poprawnej formy i wymowy słów, musi usłyszeć, jak prawidłowo brzmią one w twoich ustach. Rodzice zwykle zauważają z rozbawieniem, że wszelkie przekręcone formy wyrazów, nieprecyzyjne wypowiedzi, skróty myślowe czy zbyt potoczne wyrażenia budzą konsternację u malucha - co kryje się pod nazwą "buciczki" albo w jaki sposób mama "poleci do sklepu".
Ważne!
W ROZWOJU NIEZWYKLE WAŻNE JEST TO, ŻEBY KOLEJNE UMIEJĘTNOŚCI DZIECKO ZDOBYWAŁO SAMODZIELNIE, BEZ PONAGLANIA. MALUCH MUSI BYĆ GOTOWY, BY ZROBIĆ COŚ NAPRAWDĘ DOBRZE. I NIE ZAPOMINAJCIE, ŻE KAŻDE DZIECKO TO INDYWIDUALISTA.