Zdecydowanie polecam krótkie, kilkuminutowe wietrzenie podczas każdej zmiany pieluszki. Po dokładnym umyciu i wysuszeniu wszystkim zakamarków skóry pozwalamy, aby dziecko przez chwilę baraszkowało z gołą pupą. Żeby malec się nie wyziębił, w pokoju musi być ciepło, ale nie gorąco (bo wtedy nawet bez ubrania dziecko spoci się, co źle wpłynie na proces gojenia skóry). Swobodny dostęp powietrza jest skutecznym lekarstwem na wszelkie podrażnienia. A czas wietrzenia to także wspaniała okazja do zabawy z niemowlęciem.