Tydzień 51

Jeżeli teraz rezygnujesz z karmienia piersią, zacznij dziecku podawać mleko modyfikowane oznaczone cyfrą 2. Oczywiście pod warunkiem, że maluch nie jest alergikiem.

Jeśli dziecko było wcześniej na diecie bezmlecznej i ty, karmiąc je, zrezygnowałaś z mleka, dalsze postępowanie musisz ustalić z lekarzem prowadzącym. Pamiętaj, że przy alergii pokarmowej na białko mleka krowiego maluch może pić preparat mlekozastępczy (można go także dodawać do kaszek bezmlecznych) i jeść specjalną kaszkę Sinlac.

W tym miesiącu można wprowadzić do diety dziecka te produkty, które ze względu na spore ryzyko alergii do tej pory były niewskazane. Maluchowi, który nie jest alergikiem, można już dać cytrusy, na razie najlepiej w postaci owocowego deseru z niewielkim dodatkiem pomarańczy. Ale czy wiesz, że w Hiszpanii czy Australii pomarańcze i brzoskwinie to jedne z pierwszych nowości? Rozszerzanie diety dziecka różnie przebiega w różnych miejscach na świecie.

Dziecko może już z wami siadać do wspólnych posiłków (oczywiście w swoim krzesełku) i jeść niemal to samo, co dorośli, z wyjątkiem dań ciężkostrawnych i tłustych (kiełbasa, boczek, bigos), grzybów, owoców morza, marynat, potraw ostrych, nadmiernie słonych, trudnych do pogryzienia. Możesz zaproponować mu orzechy i inne bakalie, ale do 3. roku życia dokładnie je rozdrabniaj, by uniknąć zakrztuszenia. Uwaga na fistaszki - są silnym alergenem.

Dziecko może skosztować smaku czekolady - na razie jako dodatku smakowego np. do kaszki. Pamiętaj jednak, że mały człowiek nie rodzi się z zamiłowaniem do pojadania słodyczy, tylko uczy się łasować od dorosłych. Pokaż mu, że najlepszy deser to owoc, a nie batonik.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.