Radość tworzenia

Dlaczego rysowanie, malowanie, ugniatanie, lepienie jest ważne dla rozwoju dziecka? Kiedy podsunąć dziecku kredki i farby?

Rysowanie, malowanie, lepienie, wycinanie i inne zabawy plastyczne nie tylko rozwijają poznawczo (wzmacniają pamięć, koncentrację, spostrzegawczość, uwagę) i manualnie (dziecko ćwiczy "rączkę", wypracowuje prawidłowy chwyt oraz koordynację ręka - oko, tak ważną później przy nauce pisania). Przede wszystkim są dla dziecka okazją do swobodnej twórczości i uczą je, jak korzystać z wyobraźni - zasobu, którego małe dzieci mają pod dostatkiem. Małe dziecko nieograniczone tematem, wymaganiami ze strony dorosłych, wewnętrznym cenzorem czy obawami przed krytyką, ma nieskrępowaną wyobraźnię, jest niezwykle twórcze i pomysłowe. Warto to pielęgnować, unikać oceniania i stawiania wymagań. Maluch potrafi napawać się samym faktem tworzenia czegoś nowego, czegoś, co jeszcze przed chwilą nie istniało, a teraz jest, powstało dzięki działaniu dziecka. Sam proces tworzenia jest tu znacznie ważniejszy od efektu. Początkowo dziecko jest zafascynowane samym kreaowaniem, później wciąga je działanie wyobraźni. Zaś tworzenie - niezależnie od efektów - daje poczucie spełnienia, dumy, bycia zdolnym, potrzebnym, wyjątkowym i ważnym. Bez tej możliwości stworzenia czegoś własnymi rękoma trudno będzie później rozbudzić w dziecku pasję do nauki, odkrywania i tworzenia nowych rzeczy. Dając dziecku do rąk kredkę lub farby do malowania palcami, pokazujemy mu przestrzeń do radosnej, swobodnej kreacji i ekspresji.

Czym rysować

Wybierając pierwsze kredki lub farby, warto sięgać po produkty przeznaczone dla najmłodszych dzieci. Te oznaczone przez producentów jako nadające się dla dzieci poniżej 3. roku życia (12+, 18+, 2+) są nietoksyczne - maluchowi nic nie grozi, jeśli poliże lub zje kawałek kredki - oraz zmywalne - można je łatwo usunąć zarówno z ciała i ubrania dziecka, jak i ze ścian czy mebli. Dwulatek poradzi sobie z nożyczkami dla najmłodszych dzieci (małymi, z zaokrąglonymi końcówkami, którymi nie sposób się skaleczyć), wcześniej pokażcie mu, jak się nimi posługiwać, i wytłumaczcie, że używając nożyczek, nie wolno chodzić ani biegać.

Dwulatkowi można zaproponować naprawdę dużo różnorodnych technik. Do rysowania po dużych powierzchniach i na kartonie najlepiej nadają się miękkie kredki żelowe w sztyfcie (nazywane także farbami w sztyfcie), farby do malowania palcami lub grube flamastry. Warto pamiętać, że tworzyć można równie dobrze pędzlem, jak i patykiem. Malować palcami lub gąbką. Rysować kredką, węglem lub cegłą po chodniku. Do tworzenia prac plastycznych może wam się przydać niemal wszystko, co do tej pory uznawaliście za śmieci: papiery o różnych kolorach i fakturach (kartony, fragmenty starych gazet, kopert, pocztówek), tekturowe rolki po papierze toaletowym, materiałowe wstążki, folia aluminiowa, sznurki, plastikowe pojemniki po jogurtach... Ze starych gazet można wyciąć postaci i przedmioty, a później przyklejać je na kartkę, tworząc kolaż. Z ziemniaka łatwo zrobicie pieczątki do ozdabiania szarego papieru. Do lepienia i ugniatania, poza specjalnymi masami plastycznymi, można z powodzeniem wykorzystać... ciasto lub mokry piasek.

Pierwsze prace, pierwsze wystawy

Niektóre dzieci trzeba do rysowania sprytnie zachęcać. Zamiast mówić: "Narysuj coś", lepiej podsunąć maluchowi konkretne propozycje tematów: portret mamy lub ukochanego psa, spotkanie z ufoludkiem, scenę z przeczytanej ostatnio książki - ważne, by temat poruszał twórcę. Dobrze przy tym zerkać na powstające dzieło, dając wyraz naszego zainteresowania. Wystrzegajcie się uwag typu: "Granatowe słońce?! Przecież słońce jest żółte" (tym bardziej że wcale nie jest). Lepiej powiedzieć: "Jaki niezwykły kolor słońca!". Dobrze jest traktować dziecięce rysunki jak dzieło sztuki, czyli prace wyjątkowe, nasiąknięte indywidualnością twórcy. Jeśli dziecko za nic nie chce rysować, nigdy go do tego nie zmuszajcie. Za to postarajcie się, żeby kredki i papier były zawsze pod ręką. A jeśli już powstanie jakiś rysunek - choćby zygzak - okażcie dziecku uwagę i radość z tego, co zrobiło.

Gdy czas rysowania zacznie się już na dobre, zapewnijcie dziecku przestrzeń do zabaw plastycznych - przede wszystkim dużo papieru i zapas kredek. A także miejsce na eksponowanie jego prac. Kiedy powstaną pierwsze rysunki i figurki z plasteliny, koniecznie zróbcie z nich galerię prac. Gdy zawiesicie pierwsze rysunki w pokoju lub przyczepicie magnesami na lodówce, maluch poczuje się dumny, doceniony i będzie miał ochotę tworzyć dalej. Pokażecie mu w ten sposób, że doceniacie jego wysiłek. A to zawsze dodaje skrzydeł.

Jak uniknąć bałaganu?

Jeśli nie chcesz, żeby dziecko malowało po ścianach, powiedz mu o tym i zapewnij odpowiednią przestrzeń do malowania i rysowania, np. duże arkusze rozłożone na stole, podłodze lub specjalnej sztaludze dla dzieci. Otoczenie możesz zabezpieczyć specjalną ceratową matą lub rozłożyć wokół gazety.

Wybierz miejsce, w którym ewentualne szkody będzie łatwo usunąć (np. pokrytą terakotą podłogę w kuchni).

Nie wymagaj od dziecka, żeby się nie ubrudziło. Wszak prawdziwą radość przynosi niczym nieograniczone i nieskrępowane tworzenie. Załóż dziecku ubrania, które może zabrudzić, albo sięgnij po fartuszek ochronny.

Przygotuj wilgotną szmatkę lub chusteczki nawilżane, żeby w razie potrzeby móc szybko wytrzeć maluchowi ręce, gdy np. będzie musiał pilnie pobiec do łazienki.

Gdzie się bawić?

Nie masz pewności, czy dwulatek poradzi sobie z farbami? Zastanawiasz się, jak zachęcić dziecko do rysowania?

Rozejrzyj się po pracowniach malarskich w miejscu waszego zamieszkania, po galeriach, osiedlowych klubach malucha i domach kultury, w których często aktywni zawodowo artyści plastycy prowadzą zajęcia dla małych dzieci (od 2. roku życia). Już sama aura pełnej sztalug i obrazów pracowni rozbudza wyobraźnię i zachęca do twórczej aktywności. Takie zajęcia - poza tym, że rozwijają zdolności plastyczne i manualne - są okazją do poznania nowych środków ekspresji i technik plastycznych oraz do pracy w grupie rówieśników. Warsztaty, często urozmaicane muzyką, grami i zabawami, będą atrakcją dla dzieci, a dla was - kopalnią pomysłów, jak aktywnie i twórczo możecie spędzać z dziećmi czas.

Uwaga na kolorowanki!

Sporo złego wyrządzają dzieciom wszechobecne kolorowanki..

Choć ćwiczą precyzję rączki, ograniczają wyobraźnię i uczą dziecko gotowych, sztampowych rozwiązań, narzucają sposób przedstawiania świata. Swobodne rysowanie i malowanie oprócz manualnej precyzji rozwija także wyobraźnię, pozwala odzwierciedlać emocje i przedstawiać świat na swój własny sposób.

Z czego lepić

z piasku

z samoutwardzalnej gliny

z masy solnej

z masy papierowej

z plasteliny

z ciastoliny

z modeliny

Więcej o:
Copyright © Agora SA