Masaż działa na malucha kojąco. Reguluje oddychanie i krążenie, poprawia trawienie, ułatwia zasypianie. Ale także jest okazją do bliskiego kontaktu z rodzicami. Masując dziecko, mama czy tata ofiarowuje mu nie tylko sprawiający ogromną przyjemność dotyk rąk, ale także swój czas i swoją uwagę. Maluch czuje się wtedy bezpiecznie, rozluźnia się i uspokaja.
Pomaga dzieciom cierpiącym na kolkę, zaparcia czy inne kłopoty z brzuszkiem.
Rozbierz dziecko od pasa w dół i zdejmij mu pieluszkę. Posmaruj dłonie oliwką. Ułóż ciepłe dłonie w poprzek brzuszka malca (jedna nad drugą) i przesuwaj je na przemian od góry do dołu. Powtórz ten ruch 6 razy (każda dłoń po 3 razy).
Zgięte nóżki malucha przyciśnij lekko do brzuszka i przytrzymaj tak mniej więcej przez sześć sekund.
Jeśli nóżki są napięte i stawiają opór, nie dociskaj ich na siłę, tylko połóż dziecku ciepłe dłonie na brzuszek i delikatnie uciskaj.
Te ruchy pomagają w usunięciu gazów, które powodują bolesne wzdęcia brzuszka.
Chwyć stopy lub łydki dziecka i lekko potrząśnij nóżkami (tak, jakbyś chciała coś z nich strzepnąć).
Ten ruch jest zazwyczaj bardzo lubiany przez dzieci i ogromnie sprzyja ich relaksowi.
Jedną ręką kreślisz na brzuszku księżyc (półokrąg), zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od godziny 12 do 6. Drugą ręką kreślisz słońce (pełny okrąg) od godziny 6 do 6, także zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Po wykonaniu poszczególnych ruchów nie odrywaj rąk od brzucha dziecka. Powtórz 6 razy.
Przed masażem wycisz się, wyłącz telewizor, nie rozmawiaj przez telefon.
Poświęć ten czas tylko dziecku. Masuj spokojnie; bądź uważna na reakcje dziecka.
Nie masuj dziecka, któremu nie odpadła pępowina (ani które ma atak kolki).
Odczekaj co najmniej 30 minut po posiłku.
Kilkumiesięcznego niemowlaka najlepiej masować na przewijaku (tam jest wszystko pod ręką).
Przy silnych dolegliwościach możesz przedłużyć sekwencje wykonywanych ruchów (do 10 powtórzeń/10 sekund), a masaż powtarzać nawet pięć razy dziennie.