Uwaga, parzy!
Nareszcie lato, czas beztroskich zabaw na powietrzu. Czasami jednak ta beztroska może sprzyjać kłopotom. Jak sobie radzić, gdy podczas letniego pikniku dziecko dozna oparzenia słońcem, gorącym grillem czy wrzątkiem?
Skóra naszych dzieci nie jest jeszcze w pełni dojrzała - jest o wiele cieńsza niż u dorosłego, w pierwszych miesiącach życia nie ma wystarczającej pigmentacji, aby skutecznie chronić malucha przed szkodliwym promieniowaniem.
Dlatego promienie ultrafioletowe (i nie tylko) wnikają w skórę dziecka znacznie głębiej i z tego powodu znacznie szybciej dochodzi do poparzeń. Co więcej, maluchy nie pocą się (a tym samym nie odprowadzają ciepła) tak efektywnie jak dorośli, a na domiar złego trudno je nakłonić, aby podczas upałów były spokojniejsze.
To dlatego, mimo naszej szczególnej troski, czapeczek, kremów z filtrami i unikania słońca w godzinach okołopołudniowych, plażowanie często kończy się oparzeniem.
GDY ZASZKODZI NADMIAR SŁOŃCA
Jeżeli po powrocie ze spaceru zauważyłaś, że skóra dziecka jest zaczerwieniona i maluch narzeka, prawdopodobnie doszło do oparzenia słonecznego.
Ulgę przyniosą zimne okłady - ręcznik lub chustę namocz w chłodnej wodzie i delikatnie przykładaj na zaczerwienione miejsca. Użyj kojącego żelu przeznaczonego dla dzieci.
Nadmiar słońca może wywołać porażenie słoneczne. To nic innego jak podrażnienie opon mózgowych. Towarzyszy mu ból głowy, ból przy wykonywaniu ruchów, a czasami także wymioty.
Ułóż malca w chłodnym miejscu - niedostępnym dla promieni słonecznych. Dopilnuj, aby przyjmował dużo płynów. Pomogą również letnie kompresy na czoło i kark. Podaj lek przeciwbólowy w czopku - jeżeli maluch skarży się na ból głowy. Jeśli zobaczysz, że dziecko "odpływa", jedźcie do lekarza.
GDY ZAWIEDZIE CZUJNOŚĆ
Maluchy nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa związanego z dotykaniem gorącej kuchenki, grilla czy szklanki z gorącym płynem. Czasami wystarczy moment nieuwagi i dochodzi do wypadku.
• Oparzenia I stopnia - obejmują zewnętrzne warstwy skóry. Skóra jest sucha, lekko obrzęknięta, zaczerwieniona i piecze. Ten rodzaj oparzenia powstaje wskutek oblania się gorącą wodą lub dotknięcia gorącego przedmiotu. Jeśli szybko udzielisz pierwszej pomocy, to rana zazwyczaj goi się dobrze i szybko (ok. tygodnia).
• Oparzenia II stopnia - są głębsze, uszkadzają skórę właściwą. Staje się ona czerwona, a na jej powierzchni tworzą się pęcherze wypełnione płynem. To oparzenie bardzo boli. Wywołać je może kontakt z gorącą parą czy oblanie się wrzątkiem. Goi się dobrze i dość szybko (ok. dwóch tygodni), ale jeżeli jest rozległe, wymaga leczenia szpitalnego.
• Oparzenia III stopnia - sięgają aż do tkanek położonych pod skórą. Takie oparzenie powstaje w zetknięciu z otwartym ogniem lub też na skutek dłuższego działania wrzątku. Wymaga natychmiastowej pomocy lekarskiej.
PIERWSZA POMOC
Należy zacząć działać jak najszybciej. Przy oparzeniach I stopnia, gdy nie są one rozległe, możemy sami udzielić dziecku pomocy.
• Oparzenie zacznij natychmiast polewać zimną wodą. Im szybciej to zrobisz, tym lepiej. Ważne, żeby była to woda bieżąca - nie wkładaj poparzonej rączki do miski z wodą, gdyż oparzenie to rana, którą można łatwo zakazić. Rób to 10-15 minut.
• Nie przekłuwaj tworzących się pęcherzy - to może doprowadzić do zakażenia rany. Najlepiej staraj się w ogóle nie dotykać poparzonego miejsca. Jeśli pęcherz pęknie, miejsce zakryj jałowym opatrunkiem.
• Ubranie po schłodzeniu wodą rozetnij i delikatnie zdejmij. Jeżeli jest przyklejone do skóry, nie odrywaj go, ponieważ może odejść razem ze skórą. Spróbuj rozciąć je nożyczkami (najlepiej, żeby miały zaokrąglone końce), a w miejscach, w których się przykleiło, pozostaw je i polewaj skórę wodą przez ubranie.
• Poparzonego miejsca niczym nie smaruj - po schłodzeniu przykryj po prostu ranę sterylnym opatrunkiem.
TO SIĘ MOŻE PRZYDAĆ
Opalenizna to - wbrew powszechnej opinii - nie objaw zdrowia, ale widoczny skutek (najczęściej lekkiego, ale czasem poważnego) oparzenia i uszkodzenia skóry.
By nie dopuścić do oparzeń słonecznych, 20 minut przed wyjściem na spacer należy dokładnie posmarować odkryte części ciała dziecka kremem przeciwsłonecznym o wysokim filtrze. A potem powtarzać smarowanie co dwie godziny. Dla zdrowia skóry warto mieć latem pod ręką:
• krem przeciwsłoneczny dla dzieci o wysokim faktorze (SPF 50+),
• okłady żelowe do schłodzenia skóry,
• preparaty łagodzące skutki działania promieni słonecznych.
Dlatego promienie ultrafioletowe (i nie tylko) wnikają w skórę dziecka znacznie głębiej i z tego powodu znacznie szybciej dochodzi do poparzeń. Co więcej, maluchy nie pocą się (a tym samym nie odprowadzają ciepła) tak efektywnie jak dorośli, a na domiar złego trudno je nakłonić, aby podczas upałów były spokojniejsze.
To dlatego, mimo naszej szczególnej troski, czapeczek, kremów z filtrami i unikania słońca w godzinach okołopołudniowych, plażowanie często kończy się oparzeniem.
GDY ZASZKODZI NADMIAR SŁOŃCA
Jeżeli po powrocie ze spaceru zauważyłaś, że skóra dziecka jest zaczerwieniona i maluch narzeka, prawdopodobnie doszło do oparzenia słonecznego.
Ulgę przyniosą zimne okłady - ręcznik lub chustę namocz w chłodnej wodzie i delikatnie przykładaj na zaczerwienione miejsca. Użyj kojącego żelu przeznaczonego dla dzieci.
Nadmiar słońca może wywołać porażenie słoneczne. To nic innego jak podrażnienie opon mózgowych. Towarzyszy mu ból głowy, ból przy wykonywaniu ruchów, a czasami także wymioty.
Ułóż malca w chłodnym miejscu - niedostępnym dla promieni słonecznych. Dopilnuj, aby przyjmował dużo płynów. Pomogą również letnie kompresy na czoło i kark. Podaj lek przeciwbólowy w czopku - jeżeli maluch skarży się na ból głowy. Jeśli zobaczysz, że dziecko "odpływa", jedźcie do lekarza.
GDY ZAWIEDZIE CZUJNOŚĆ
Maluchy nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa związanego z dotykaniem gorącej kuchenki, grilla czy szklanki z gorącym płynem. Czasami wystarczy moment nieuwagi i dochodzi do wypadku.
• Oparzenia I stopnia - obejmują zewnętrzne warstwy skóry. Skóra jest sucha, lekko obrzęknięta, zaczerwieniona i piecze. Ten rodzaj oparzenia powstaje wskutek oblania się gorącą wodą lub dotknięcia gorącego przedmiotu. Jeśli szybko udzielisz pierwszej pomocy, to rana zazwyczaj goi się dobrze i szybko (ok. tygodnia).
• Oparzenia II stopnia - są głębsze, uszkadzają skórę właściwą. Staje się ona czerwona, a na jej powierzchni tworzą się pęcherze wypełnione płynem. To oparzenie bardzo boli. Wywołać je może kontakt z gorącą parą czy oblanie się wrzątkiem. Goi się dobrze i dość szybko (ok. dwóch tygodni), ale jeżeli jest rozległe, wymaga leczenia szpitalnego.
• Oparzenia III stopnia - sięgają aż do tkanek położonych pod skórą. Takie oparzenie powstaje w zetknięciu z otwartym ogniem lub też na skutek dłuższego działania wrzątku. Wymaga natychmiastowej pomocy lekarskiej.
PIERWSZA POMOC
Należy zacząć działać jak najszybciej. Przy oparzeniach I stopnia, gdy nie są one rozległe, możemy sami udzielić dziecku pomocy.
• Oparzenie zacznij natychmiast polewać zimną wodą. Im szybciej to zrobisz, tym lepiej. Ważne, żeby była to woda bieżąca - nie wkładaj poparzonej rączki do miski z wodą, gdyż oparzenie to rana, którą można łatwo zakazić. Rób to 10-15 minut.
• Nie przekłuwaj tworzących się pęcherzy - to może doprowadzić do zakażenia rany. Najlepiej staraj się w ogóle nie dotykać poparzonego miejsca. Jeśli pęcherz pęknie, miejsce zakryj jałowym opatrunkiem.
• Ubranie po schłodzeniu wodą rozetnij i delikatnie zdejmij. Jeżeli jest przyklejone do skóry, nie odrywaj go, ponieważ może odejść razem ze skórą. Spróbuj rozciąć je nożyczkami (najlepiej, żeby miały zaokrąglone końce), a w miejscach, w których się przykleiło, pozostaw je i polewaj skórę wodą przez ubranie.
• Poparzonego miejsca niczym nie smaruj - po schłodzeniu przykryj po prostu ranę sterylnym opatrunkiem.
TO SIĘ MOŻE PRZYDAĆ
Opalenizna to - wbrew powszechnej opinii - nie objaw zdrowia, ale widoczny skutek (najczęściej lekkiego, ale czasem poważnego) oparzenia i uszkodzenia skóry.
By nie dopuścić do oparzeń słonecznych, 20 minut przed wyjściem na spacer należy dokładnie posmarować odkryte części ciała dziecka kremem przeciwsłonecznym o wysokim filtrze. A potem powtarzać smarowanie co dwie godziny. Dla zdrowia skóry warto mieć latem pod ręką:
• krem przeciwsłoneczny dla dzieci o wysokim faktorze (SPF 50+),
• okłady żelowe do schłodzenia skóry,
• preparaty łagodzące skutki działania promieni słonecznych.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Nauka w klasach 1-3 wraca do trybu zdalnego. Niedzielski: "mały kroczek w tył"
-
Mama 22 dzieci była w ciąży bez przerwy przez ponad 16 lat. "Najkrótszy poród trwał 45 minut"
-
Agata Młynarska świętuje urodziny syna. Nie widzieli się ponad rok. "Wiem, że jest szczęśliwy ze swoją fantastyczną żoną"
-
Rok temu urodziło się dziecko ze wściekłym wyrazem twarzy. "Nie dajcie się zwieść fotografii, dziewczynka jest słodka"
-
Do kiedy ulga na dziecko? Możesz dostać zwrot nawet jeśli twoje dziecko jest już pełnoletnie
- Polska mama z Austrii: Do porodu potrzebowałam jedynie własnej szczoteczki do zębów
- Nowe obostrzenia w Polsce. Konferencja ministra zdrowia. "Trzecia fala się rozpędza"
- "Lalka" Bolesława Prusa - streszczenie lektur, plan wydarzeń, problematyka. Pewniak maturalny
- Zmiany w procesach z udziałem dzieci. Koniec "biało-czarnych kartek"
- Kiedy jest dzień kobiet? Pomysły na wyjątkowe prezenty dla pań