Masaż - sposób na kolkę

Gdy niemowlę cierpi z powodu kolki, szukamy różnych sposobów na to, aby mu pomóc. Jednym z nich jest masaż.

Musimy na wstępie wyraźnie zaznaczyć, że masaż, jakikolwiek by był, nie jest stuprocentowym panaceum na kolkę. Gdyby był, jego twórca dostałby Nobla i spoglądał na nas z pomników wystawionych przez wdzięcznych rodziców. Kolka jest bowiem dolegliwością, na którą nie ma uniwersalnego sposobu przynoszącego ulgę wszystkim dzieciom. Na jedne działa to, na drugie co innego. Kolka może mieć różne przyczyny i różnie się objawiać. Może się pojawiać wieczorami, ale też w ciągu dnia. Zwykle mija sama, gdy dziecko kończy 3 miesiące.

Sposób na kolkę

Podczas napadów kolki dziecko przeraźliwie płacze, podkurcza nóżki, ma napięty brzuszek. W tej sytuacji może pomóc noszenie, tulenie, ciepłe okłady na brzuch, a nawet jednostajny szum (np. wyciągu kuchennego). Jeśli epizody kolki pojawiają się regularnie, warto spróbować preparatów antykolkowych oraz masażu. Żadne badania nie potwierdzają jego skuteczności. Można jednak przyjąć, że jest to metoda na tyle korzystnie wpływająca na dziecko i na tyle nieszkodliwa, że warto pokusić się o jej stosowanie.

Instrukcja masażu

Kiedy myślimy o masażu, zwykle wyobrażamy sobie, że powinien przebiegać według ściśle ustalonego schematu. Że trzeba "wiedzieć, jak masować". W tej kwestii zdania są podzielone. Owszem, można spotkać się z ofertą rozmaitych stowarzyszeń zajmujących się pielęgnacją dzieci i dowiedzieć się, jak masować niemowlęta. Są kursy masażu Shantala - nie tyle przeciwkolkowego, ile ogólnie rozluźniającego niemowlę i pozytywnie wpływającego na relacje między dzieckiem i rodzicem. Jest opracowany masaż antykolkowy (szczegółowo opisujemy go obok). Są też inne pomysły na to, jak poprzez dotyk zniwelować napięcie brzuszka, pomóc mu się rozluźnić i pozbyć nadmiaru gazów z jelit. Na mamotatocotynato.pl/kolka/ znajdziecie dokładny opis antykolkowego masażu proponowanego przez fizjoterapeutę Pawła Zawitkowskiego.

...lub zgodnie z intuicją

Oczywiście można zapisać się na kurs czy śledzić instrukcje zamieszczone w internecie i dopiero wtedy zabrać się do masowania maleństwa. Ale można także... posłuchać intuicji. Dlaczego do tego zachęcamy? Bo intuicyjne masowanie, dotykanie ciała dziecka i obserwowanie jego reakcji to jedna z piękniejszych okazji do tego, by lepiej się poznać. Nie wykorzystamy jej w pełni, jeśli co chwila będziemy zerkać do notatek albo jeśli bardziej skupimy się na liczeniu powtórzeń niż na wyrazie buzi dziecka. Masowanie wymaga otworzenia się na dziecko i wyciszenia, zaufania swojej intuicji i szacunku dla sygnałów wysyłanych przez malca. Dziecko podpowie nam, co mu sprawia przyjemność, a czego nie lubi, jaki ruch jest miły, a jaki już za mocny.

Ciepło i przytulnie

Aby masaż przebiegał bez zakłóceń, warto zadbać o odpowiednie warunki. Wyłączyć telewizor i radio, schować telefon. Włączyć łagodną muzykę, ale tylko pod warunkiem, że ani tobie, ani dziecku nie będzie to przeszkadzało. Zadbaj, by w pokoju było dość ciepło. Przygotuj wygodne miejsce - może na przewijaku?, może na dużym łóżku? Zdejmij z rąk biżuterię (paznokcie powinny być krótko obcięte). Przygotuj duży miękki ręcznik i oliwkę. Połóż niemowlę na środku ręcznika, a jego połami przykryj nieco malca, by nie było mu zimno. Rozepnij mu pieluchę (możesz ją zostawić pod pupą na wszelki wypadek). Przemawiaj do dziecka spokojnie, mów, co robisz, albo opowiadaj, co przyjdzie ci do głowy. Dla małego niemowlęcia oglądanie twarzy rodzica, słuchanie jego słów jest już ogromną radością i stymulacją.

Z szacunkiem do dziecka

Teraz zwilż dłonie oliwką, rozetrzyj je, by się ogrzały. Delikatnie dotknij ciała dziecka. Możesz zacząć od brzuszka. Obserwuj, jak dziecko reaguje na dotyk. Uciskaj delikatnie, ale pewnie. Masuj także ramiona i dłonie, pachwiny, uda, łydki i stópki. Rozmawiaj z malcem, uśmiechaj się do niego. Jeśli teraz delikatnie przetoczysz dziecko na brzuszek, być może w naturalny sposób pozbędzie się gazów zgromadzonych w jelitach. Możesz położyć przed maluchem zabawkę - być może podniesie główkę i będzie próbowało ją złapać albo wziąć do buzi. To także dobry sposób, żeby uruchomić "tłocznię brzuszną", co pomaga wypchnąć gazy z brzucha. Teraz możesz łagodnie masować plecy, ramionka, pupę, uda.

Jeśli dziecko nie lubi pozycji na brzuchu, nie nalegaj. Możesz jednak zmienić miejsce do masowania. Usiądź na podłodze, oprzyj się plecami o łóżko, wyprostuj jedną nogę, drugą lekko zegnij w kolanie. Połóż malca owiniętego w ręcznik w poprzek swoich ud, tak by nóżkami opierał się o udo "niższe", a klatką piersiową o "wyższe". Teraz możesz masować zarówno plecki, jak i brzuszek malucha - masz do niego lepszy dostęp pomiędzy udami.

Ramy czasu

Masaż powinien trwać... tyle, ile chcecie. Gdy wyczujesz, że dziecko ma już dosyć (a przy skupieniu na jego reakcjach wyczujesz to na pewno), owiń maluszka ręcznikiem i lekko wytrzyj ciałko z nadmiaru oliwki. Załóż mu pieluchę i ubranko i zaproponuj coś miłego (np. ssanie piersi).

Typowy masaż antykolkowy brzuszka powtarza się kilka razy dziennie. Masaż "intuicyjny" możecie powtarzać przy różnych czynnościach pielęgnacyjnych, według upodobań. Z czułym dotykiem respektującym potrzeby dziecka nie sposób przesadzić.

Masaż antykolkowy krok po kroku

1. Koło wodne

Rozbierz niemowlę i zdejmij mu pieluszkę. Następnie posmaruj swoje dłonie oliwką (najlepiej tą, której używasz do pielęgnacji dziecka) i rozgrzej je.

Ciepłe dłonie ułóż w poprzek brzuszka malucha (jedna nad drugą) i powoli przesuwaj je na przemian od góry do dołu. Powtórz ten ruch 6 razy (każda dłoń po 3 razy).

2. Nóżki do brzuszka

Zgięte nóżki malucha przyciśnij lekko do brzuszka i przytrzymaj tak mniej więcej przez sześć sekund.

Jeśli nóżki są napięte i stawiają opór, nie dociskaj ich na siłę, tylko połóż dziecku ciepłe dłonie na brzuszek i delikatnie uciskaj.

Te ruchy pomagają w usunięciu gazów, które powodują bolesne wzdęcia brzuszka.

3. Rozluźnienie nóżek

Delikatnie chwyć stópki lub łydki niemowlęcia i leciutko potrząśnij nóżkami (tak, jakby chodziło o to, by coś z nich strzepnąć).

Ten ruch zazwyczaj jest bardzo lubiany przez dzieci, bo pomaga im pozbyć się napięcia i zrelaksować. Dzięki niemu rozluźniają się nie tylko nóżki, ale całe ciało niemowlęcia.

4. Księżyc i słońce

Jedną ręką kreślisz na brzuszku księżyc (półokrąg), zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od godziny 12 do 6. Drugą ręką kreślisz słońce (pełny okrąg) od godziny 6 do 6, także zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Po wykonaniu poszczególnych ruchów nie odrywaj rąk od brzuszka niemowlęcia. Powtórz wszystkie ruchy 6 razy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA