Tydzień 27

Jeśli idą mu zęby, najlepsza będzie miękka łyżeczka silikonowa. W nauce samodzielnego jedzenia pomogą łyżeczki z wygiętą rączką. Pamiętaj, że dzieci, którym od początku pozwala się samodzielnie jeść, szybciej opanowują tę trudną sztukę i rzadziej wyrastają na niejadków.

Maluch zasmakował pewnie w piciu soków. Uwaga jednak - gaszeniu pragnienia powinna służyć niegazowana, niskozmineralizowana woda mineralna lub źródlana (przegotowana i ostudzona). Sok podajemy w niewielkich ilościach (do 100 ml dziennie), gęsty sok przecierowy traktujemy jako danie owocowe. Zbyt duża ilość soków hamuje apetyt. Jeśli nadal nie udaje wam się nauka picia z kubka niekapka, spróbuj przerobić go na "kapek" przez wyjęcie zaworka. Podawaj dziecku picie ostrożnie, pilnując by się nie zachłysnęło. Gdy zrozumie, że z ustnika leci picie, łatwiej pójdzie mu ssanie. Potem będzie można znów założyć zaworek.

Jeśli maluch ma już pierwsze zęby, musisz dbać o ich higienę. Zęby trzeba myć za pomocą szczoteczki lub choćby gazy. Nie pozwalaj dziecku zasypiać z butelką wypełnioną słodkim płynem (ani mlekiem), a jeśli się to zdarzy, przemyj mu zęby gazikiem. Inaczej grozi mu próchnica butelkowa.

Dziecko położone na plecach i chwycone za ręce pięknie podciąga się już do siedzenia. Ćwiczy tę sztukę jak kulturysta na siłowni! Pamiętaj, że może chwycić się drabinek łóżka albo poręczy wózka i usiąść samo - zabezpieczaj je przed upadkiem.