Tydzień 17

Niemowlę nie chce już leżeć bezczynnie w łóżeczku, domaga się ruchu i zmian.

Potrafi już przewracać się na boki i kręci się nieustannie sięgając po wszystko dokoła. Położone na brzuszku bez trudu unosi się na przedramionach i wyciąga rączkę w kierunku zabawki. Gdy uda mu się ją złapać, trzyma ją pewnie całą dłonią.

Nie martw się, jeśli dziecko krócej niż do tej pory ssie pierś podczas karmienia. Po prostu nabrało już wprawy w jedzeniu i potrafi zaspokoić głód znacznie szybciej. Poza tym ssanie straciło dla niego nieco na atrakcyjności. Wciąż działa na nie kojąco i uspokajająco, ale jest bardzo absorbujące. A przecież wokół tyle jest ciekawy rzeczy. Nic dziwnego, że maluch coraz chętniej porzuca ssanie dla oglądania świata i "rozmawiania" z mamą.

Jeśli karmisz dziecko butelką, nie zmieniaj niepotrzebnie podawanej mu mieszanki. Jeśli malec akceptuje i dobrze toleruje jedno mleko, nie oferuj mu innego zachęcona reklamą czy sugestiami koleżanki.

Jeżeli w buzi niemowlęcia, zauważysz biały nalot przypominający twarożek, nie próbuj "zetrzeć" plamek, tylko skonsultuj się z lekarzem. Potrzebne będzie leczenie przeciwgrzybicze, maluch ma pleśniawki.

Jeśli masz wrażenie, że Twój partner mało angażuje się w opiekę nad dzieckiem, zastanów się, czy mu to ułatwiasz. Nie krytykuj go i nie poprawiaj, nie wyręczaj przy przewijaniu czy kąpieli. Czasem wychodź z domu, zostawiając malucha sam na sam z tatą. Poradzą sobie, a Ty odpoczniesz.

Więcej o:
Copyright © Agora SA