Rozwój czteromiesięcznego niemowlęcia

Czteromiesięczne niemowlę ma już za sobą czas adaptacji, zapomina o kolkach, coraz żywiej reaguje na zaczepki rodziców i uśmiecha się od ucha do ucha. To piękny czas w rozwoju dziecka.

Jedne dzieci okres adaptacji do warunków pozałonowych przechodzą szybciej, drugie wolniej; u jednych przebiega ona stopniowo, u drugich skokowo. Tak czy inaczej, niemowlę oswoiło się już z temperaturą otoczenia i bodźcami, jakie mu ono funduje. W jego reakcjach pojawia się większy spokój. W ruchach większa gracja, plastyczność, elegancja.

Kolki szczęśliwie odchodzą w niepamięć. Karmienie piersią idzie sprawniej - dziecko umie zjeść więcej naraz, wydłużają się przerwy między posiłkami, ale nadal wskazane jest karmienie na żądanie. Mleko mamy zabezpiecza malca przed infekcjami, stymuluje dojrzewanie układu pokarmowego. Karmienia - szczególnie nocne - zapewniają pokarm bogaty w tłuszcze i inne składniki zaspokajające potrzeby dojrzewającego organizmu.

Czteromiesięczne niemowlę jest ciekawe wszelkich bodźców płynących z otoczenia. Zamiera, słysząc dźwięki, widząc nową twarz, obserwując zmiany w otoczeniu. Wydaje gardłowe dźwięki, bawi się głosem. Pojawiają się pierwsze połączenia "ma, ma", "ba", "pa", "bee". Dziecko zaczyna chichotać, a na przełomie 4. i 5. miesiąca już wyraźnie się śmieje. Pojawia się nieco chaotyczna, ale z dnia na dzień coraz bardziej wprawna gestykulacja i ruchy całego ciała, prężenie się, kopanie, odginanie, uderzanie.

Gdy dziecko wkłada sobie przedmioty do buzi

Odkryciem dla dziecka są możliwości jego własnych rąk. Malec może je obserwować bez końca; wkłada paluszki do buzi, ssie, podgryza. Próbuje chwytać przedmioty i ogląda je z namaszczeniem. Czuje wewnętrzny przymus, by trzymaną w ręku rzecz wpakować sobie do buzi. Nie można mu tego zabraniać! Gryzienie zabawek, rogu kocyka czy palców taty to ogromna przyjemność dla niemowlęcia i sposób poznawania otoczenia. To także wstęp do nauki jedzenia stałych pokarmów.

Pierwsze próby przewracania na brzuch

Gdy dziecko leży na plecach, jego nogi wędrują coraz wyżej. Wtedy wystarczy silniejszy przechył na prawą lub lewą burtę i można się obrócić na bok. Niemowlę ciągnie nosem w kierunku podłoża, "górnym" ramieniem niemal go dotyka. Problem tkwi w "dolnej" rączce, która utrudnia przewrót na brzuch. Malec często się wtedy złości.

Leżąc na brzuchu, czteromiesięczne niemowlę opiera się pewnie na przedramionach, czasem unosząc nieco klatkę piersiową wyżej na lekko zgiętych rękach. Czasem odrywa od podłoża rączki i nóżki poniżej kolan. Nie jest to objawem nieprawidłowości, lecz świadczy o determinacji dziecka w zdobywaniu nowych umiejętności.

Podtrzymywane niemowlę siedzi i trzyma już prawie pewnie główkę. Nie jest jednak w stanie utrzymać tej pozycji, nie ma więc sensu go tak sadzać.

Rodzice często pytają, jak wzmacniać mięśnie dziecka. To nieporozumienie. Niemowlę to nie kulturysta, nie pracuje nad masą mięśniową. Na tym etapie rozwoju opanowuje inną sztukę - koordynacji ruchów. Mistrzostwo w niej osiągnąć może jedynie codzienną praktyką. Czyli poprzez swobodne zabawy na twardym podłożu, częste zmiany pozycji, turlania, próby uchwycenia zabawek znajdujących się w zasięgu wzroku.

Zabawy w wodzie

Wspaniałym doświadczeniem są zabawy w wodzie. Z czteromiesięcznym niemowlakiem można już iść na pływalnię, pod warunkiem że woda w basenie będzie czysta i ciepła (powyżej 30°C). Na początku warto wchodzić do wody z niemowlęciem owiniętym miękkim ręcznikiem. Gdy tkanina nasiąknie wodą, malec stopniowo oswoi się ze zmianą otoczenia. Wtedy można odwinąć ręcznik i trzymając dziecko oparte na swoim torsie i ramionach, zaproponować mu łagodne zabawy: kołysanie, spokojne obroty na brzuch, leciutkie unoszenie się w wodzie, gdy tata lub mama podtrzymują plecki i głowę.

Sprzęty dla dzieci

Ukończenie trzech miesięcy życia to ważna cezura dla producentów sprzętów dla dzieci. Leżaczki i nosidła do noszenia w pozycji pionowej są zwykle opatrzone informacją "po 3. miesiącu życia", czy wręcz "od 3. miesiąca". Nie ma to medycznego uzasadnienia! Każde dziecko jest inne, każde w innym momencie jest gotowe na pozycję pionową. Pora na nią przychodzi wtedy, gdy niemowlę samo zaczyna siadać i umie siedzieć. Wcześniej można stopniowo wprowadzać pozycje półleżące i półpionowe. Nic się nie stanie, jeśli umieścimy dziecko w leżaczku na czas przygotowania posiłku czy wzięcia kąpieli. Ale zbyt długie unieruchomienie w takim sprzęcie maluchowi nie służy.

Czteromiesięczne dziecko ma prawo:

nie wykonywać w pełnym zakresie wszystkich opisanych w naszym artykule czynności. Może to zacząć robić za miesiąc;

domagać się częstego noszenia na rękach i protestować przed odkładaniem do łóżeczka;

brać do buzi rozmaite przedmioty;

cały czas domagać się obecności rodziców.

Konsultacja: Paweł Zawitkowski, fizjoterapeuta

Więcej o:
Copyright © Agora SA