Zapalenie piersi

Jak odróżnić zapalenie sutka od zatkanego kanalika? Jestem osłabiona, mam wysoką gorączkę i wielki guz (który mnie przeraża) w lewej piersi, ale mleko leci jak zazwyczaj. Dodam, że karmię już pięć miesięcy i dotąd nie miałam żadnych kłopotów.

O tym, że jest to zapalenie piersi, świadczą gorączka i złe samopoczucie (jak przy grypie). Takim objawom towarzyszy często zaczerwienienie i ból (boli, nawet jeśli nie dotyka się piersi), a czasem też miejscowe stwardnienie. W takiej sytuacji trzeba jak najczęściej przystawiać malucha do piersi. Można też odciągać mleko, ale absolutnie nie należy tej piersi rozgrzewać ani masować. Po karmieniu warto zrobić sobie okład z liści białej kapusty (lekko schłodzonych i zgniecionych). Jeśli w ciągu 24 godzin nie będzie poprawy, radzi-łabym skontaktować się z poradnią laktacyjną (możliwe, że potrzebny będzie antybiotyk).

Mam już trzecie zapalenie piersi w ciągu miesiąca. Dlaczego tak się dzieje? Co mogę zrobić, żeby wreszcie mieć z tym spokój?

Moje doświadczenie pokazuje, że przyczyn zapalenia piersi może być co najmniej kilka:

w popękane brodawki - w wyniku złej pozycji przybieranej przez mamę przy karmieniu lub niewłaściwej techniki ssania u dziecka;

- stosowanie nieodpowiedniego leczenia przy pierwszym zapaleniu - źle dobrany antybiotyk, mocne masowanie piersi;

- nadprodukcja mleka;

- uraz albo ucisk piersi, np. przez źle dopasowany stanik lub ugniatanie palcem w czasie karmienia;

- przemęczenie, stres.

Żeby zapobiec nawrotom zapalenia piersi, trzeba znaleźć i wyeliminować ich przyczynę. Jeżeli powodem są popękane brodawki, warto skontaktować się z fachowcami w poradni laktacyjnej, którzy pomogą poprawić technikę ssania malucha i wybrać najlepszą pozycję do karmienia. Jeśli dotychczas stosowane antybiotyki dawały właściwie tylko kilkudniową poprawę, to może teraz lepiej najpierw zrobić posiew z mleka i antybiogram, co pozwoli dobrać najskuteczniejszy lek.

W czasie zapalenia nie wolno piersi masować ani nagrzewać, trzeba natomiast jak najczęściej przystawiać do niej dziecko. Jeśli maluch odmawia współpracy, to delikatnie ugniatając otoczkę, należy po trochu często odciągać mleko, a po karmieniu czy odciąganiu okładać piersi schłodzonymi i lekko zgniecionymi liśćmi białej kapusty.

Przy nadprodukcji mleka pomocne może być picie naparu z szałwii i odciąganie odrobinki mleka bądź przystawianie na chwilkę dziecka za każdym razem, kiedy piersi są za bardzo napięte. Trzeba natomiast unikać odciągania dużych ilości mleka, bo to jeszcze bardziej pobudza laktację.

Więcej o:
Copyright © Agora SA